Różne5

"Do dzisiaj jedynym znanym powszechnym ewolucjonizmem jest ewolucjonizm ateistyczny i materialistyczny. Tymczasem teorii ewolucji jest bardzo wiele."

"Nie ma sprzeczności między ewolucją a nauką wiary o człowieku i jego powołaniu, pod warunkiem, że nie zagubi się pewnych niezmiennych prawd" (Humani generis (1950 r.) papież Pius XII)

"Nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą. Zwraca uwagę fakt, że teoria ta zyskiwała stopniowo coraz większe uznanie naukowców w związku z kolejnymi odkryciami dokonywanymi w różnych dziedzinach nauki. Zbieżność wyników niezależnych badań - bynajmniej niezamierzona i nieprowokowana - sama w sobie stanowi znaczący argument na poparcie tej teorii"
"W rzeczywistości należy mówić nie tyle o teorii, co raczej o teoriach ewolucji. Ich wielość wynika z jednej strony z różnych sposobów wyjaśniania mechanizmu ewolucji, a z drugiej - z różnych filozofii, które stanowią ich punkt odniesienia. Istnieją mianowicie interpretacje materialistyczne i redukcjonistyczne, a także interpretacje spirytualistyczne. Ich ocena należy do kompetencji filozofii, a dalej - do kompetencji teologii."
"Każda teoria jednak domaga się ciągłej konfrontacji z faktami, uwzględniania nowych danych oraz refleksji nad pojęciami zapożyczonymi z filozofii. Jeśli chodzi o zagadnienie ewolucji, wiemy dobrze, że niektóre wykopaliska są niepewne, wielu tzw. ogniw brakuje, a sposoby wyjaśniania mechanizmów są bardzo różnorodne. Obok interpretacji naukowych, właściwie zdających sprawę z tych trudności i nie przekraczających swoich kompetencji, istnieją interpretacje materialistyczne i redukcjonistyczne, podszywające się pod naukę."

"Encyklika Humani generis, uwzględniając stan badań naukowych swojej epoki, a zarazem wymogi stawiane przez teologię, uznawała doktrynę «ewolucjonizmu» za «poważną hipotezę», godną rozważenia i pogłębionej refleksji na równi z hipotezą przeciwną. Pius XII sformułował przy tym dwa warunki natury metodologicznej: nie należy przyjmować tej tezy w taki sposób, jak gdyby była to już doktryna pewna i udowodniona oraz jak gdyby można było zupełnie abstrahować od tego, co mówi na ten temat Objawienie. Wskazał też, pod jakim warunkiem opinia ta daje się pogodzić z wiarą chrześcijańską; do tej kwestii powrócę później. Dzisiaj, prawie pół wieku po publikacji encykliki, nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą. Zwraca uwagę fakt, że teoria ta zyskiwała stopniowo coraz większe uznanie naukowców w związku z kolejnymi odkryciami dokonywanymi w różnych dziedzinach nauki. Zbieżność wyników niezależnych badań – bynajmniej nie zamierzona i nie prowokowana – sama w sobie stanowi znaczący argument na poparcie tej teorii" (papież Jan Paweł II w przesłaniu do członków Papieskiej Akademii Nauk (22 października 1996 r.)

"Kościół - odrzucając ideologiczny ewolucjonizm i fideizm - jest żywo zainteresowany zagadnieniem ewolucji, które w ostatecznym wymiarze dotyka tych samych pytań, na które daje odpowiedź wiara: Skąd pochodzimy? Dokąd zmierzamy? Jaki jest nasz początek? Jaki jest nasz cel?"

"Z jednej strony pewne środowiska ateistyczne usiłują zastępować chrześcijańską naukę o stworzeniu ideologicznym, materialistycznym ewolucjonizmem. Działania te mają niezwykle szeroki zasięg: od głoszenia "przypadku" jako źródła wszystkiego, co istnieje, przez przyjęcie "ślepych sił natury" (dobór naturalny, konkurencja, tzw. teoria "samolubnego genu"), jako wyłącznych sił sprawczych w procesach ewolucyjnych, aż po neoliberalną gospodarkę bezlitosnej konkurencji i eliminacji słabszych oraz programy wychowawcze usuwające Boga ze sfery życia człowieka i wiążące nas wyłącznie ze światem natury. Po drugiej stronie stoją przedstawiciele fideistycznego kreacjonizmu, którzy interpretują dosłownie biblijne opowiadanie o stworzeniu świata. Ustalają oni wiek ziemi na kilka tysięcy lat oraz uznają istnienie jedynie tej liczby gatunków, które zostały powołane do życia na początku i nie ulegają żadnym zmianom ewolucyjnym. Na tej podstawie kwestionują nauczanie o ewolucji w szkole. Jest rzeczą oczywistą, że zastąpienie wiary w Stwórcę materialistycznym ewolucjonizmem jest dla chrześcijanina nie do przyjęcia. Ale także fundamentalistyczny kreacjonizm nie jest zgodny z nauką katolicką."

"Ewolucja wiedzie ku pojawieniu się człowieka jako istoty wolnej, odpowiedzialnej i świadomej. Ale sama z siebie tego progu nie pokonuje. W celu powołania do życia człowieka Bóg mógł posłużyć się jakąś istotą przygotowaną na planie cielesnym przez miliony lat ewolucji i tchnąć w nią duszę - na swój obraz i podobieństwo. Oznacza to, że dla chrześcijan ewolucja pozostaje w harmonii z wielkim planem Boga, którego cel stanowi powołanie człowieka do najwyższej godności obrazu Jego Syna jednorodzonego, umarłego i zmartwychwstałego."

"W rozumieniu chrześcijańskim Bóg nie tylko uczynił swoje stworzenie, lecz jest Tym, który wciąż podtrzymuje je w istnieniu, pozwala mu rozwijać się i prowadzi ku właściwemu celowi."(Stanowisko Rady Naukowej Konferencji Episkopatu Polski - Kościół wobec ewolucji 27.11.2006 r.)


"Stworzenie ma właściwą sobie dobroć i doskonałość, ale nie wyszło całkowicie wykończone z rąk Stwórcy. Jest ono stworzone "w drodze" (in statu viae) do ostatecznej doskonałości, którą ma dopiero osiągnąć i do której Bóg je przeznaczył. Bożą Opatrznością nazywamy zrządzenia, przez które Bóg prowadzi swoje stworzenie do tej doskonałości." (Katechizm Kościoła Katolickiego 302)

86 komentarzy:

  1. Katechizm Kościoła Katolickiego
    http://www.katechizm.opoka.org.pl/

    Kompedium Kościoła Katolickiego
    http://ruda_parafianin.republika.pl/kompe/start.htm

    Słownik zagadnień omawianych w "Katechizmie Kościoła Katolickiego"
    http://www.teologia.pl/m_k/kkk1a02.htm
    http://www.teologia.pl/m_k/zag03-03.htm#2
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  2. Kompedium Kościoła Katolickiego
    http://ruda_parafianin.republika.pl/kompe/start.htm
    59. Co Bóg stworzył?
    Pismo Święte mówi: "Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię" (Rdz 1,1). Kościół w swoim wyznaniu wiary stwierdza, że Bóg jest Stwórcą wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych, wszystkich bytów duchowych i materialnych, to jest aniołów i świata widzialnego, a na końcu człowieka. 325-327
    60. Kim są aniołowie?
    Aniołowie są stworzeniami czysto duchowymi, niecielesnymi, niewidzialnymi i nieśmiertelnymi, bytami osobowymi, posiadającymi rozum i wolę. Kontemplując nieustannie oblicze Boga, wielbią Go, służą Mu i są Jego wysłannikami w wypełnieniu zamysłu zbawienia wszystkich ludzi. 328-333; 350-351
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  3. http://www.katedra.uksw.edu.pl/suma/suma_indeks.htm
    Św. Tomasz z Akwinu
    Suma teologiczna (wypisy z tomu 4)

    "Jak najgoręcej pragniemy, by z każdym dniem wzrastała liczba ludzi czerpiących z dzieł Tomasza z Akwinu oświatę i naukę; dotyczy to nie tylko księży i ludzi wielkiej nauki... Wielce też sobie życzymy, by ze względu na potrzeby Chrześcijaństwa coraz więcej wydobywano skarbów z jego wskazań. Trzeba więc jego pisma tłumaczyć i wydawać w jak największej ilości języków..."
    Papież Jan XXIII, 16 września 1960
    (AAS. 25.X.1960)

    DO KOGO WŁAŚCIWIE NALEŻY STWARZAĆ:
    CZY DO KTÓREJŚ Z OSÓB BOSKICH ?

    "Jak natura Boska, aczkolwiek jest wspólna Trzem Osobom, to jednak należy do Nich według ustalonego porządku, mianowicie Syn pobiera naturę Boską od Ojca, a Duch Święty od Obydwóch, tak również i moc stwarzania aczkolwiek jest wspólna Trzem Osobom, to jednak przysługuje Im według jakowegoś porządku, mianowicie Syn ma ją od Ojca, a Duch święty od Obydwóch"

    "Stąd też ‘być Stworzycielem’ przypisuje się Ojcu jako temu, który mocy do stwarzania nie ma od kogoś; o Synu mówi się: „przez Niego wszystko się stało” w tym sensie, że wprawdzie ma tęż samą moc, ale od innego; albowiem przyimek ‘przez’ wskazuje zwykle na przyczynę pośrednią, czyli początek w początku. Wreszcie Duchowi Świętemu, który ma tę samą moc od Obydwóch, przypisuje się, że jako Pan zarządza i ożywia to wszystko, co stworzył Ojciec przez Syna"

    "Do tej ogólnej racji przypisywania można dodać jeszcze inną, mianowicie z nauki o przyswajaniu przymiotów istotowych. Albowiem, jak to wyżej wyłożono5, Ojcu przyswajamy potęgę, która najbardziej przejawia się w stwarzaniu; i dlatego przypisuje się Ojcu ‘być Stworzycielem’. Synowi przyswajamy mądrość, poprzez którą działa twórca kierujący się myślą; i dlatego mówi się o Synu: „przez Niego wszystko się stało”"

    "Wreszcie Duchowi Świętemu przyswajamy dobroć, do której należy zarządzanie prowadzące rzeczy do wyznaczonych im celów i ożywianie, bo życie polega na jakowymś wewnętrznym ruchu, a pierwszą sprężyną poruszającą jest cel i dobroć"

    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.katedra.uksw.edu.pl/suma/Suma%205.pdf

    Św. Tomasz z Akwinu
    Suma teologiczna (wypisy z tomu 5)

    Aniołowie

    "Należy koniecznie stać na stanowisku, że zarówno aniołowie, jak i wszystko, co poza Bogiem istnieje, zostało uczynione przez Boga"

    "Jedynie Bóg: Ojciec, Syn i Duch Święty istnieje odwiecznie. Tego trzyma się wiara katolicka niezachwianie. a wszelkie zdanie przeciwne należy odrzucić jako heretyckie, Bóg bowiem powołał do bytu stworzenia w ten sposób, że je uczynił z niczego, tj. że przed ich zaistnieniem nic nie istniało"

    "Więcej prawdopodobnym jednak wydaje się być pogląd, że aniołowie zostali stworzeni wraz z rzeczami cielesnymi. Aniołowie bowiem są jakowąś częścią wszechświata. Sami nie stanowią jeszcze wszechświata, ale dopiero razem ze stworzeniami cielesnymi stanowią jeden wszechświat. Świadczy o tym przyporządkowanie jednego stworzenia drugiemu; a to właśnie przyporządkowanie wzajemne rzeczy jest dobrem wszechświata. Żadna zaś cześć - odłączona od swej całości - nie jest doskonałą. Nie jest więc prawdopodobne, żeby Bóg, którego „dzieła są doskonałe”, stworzył osobno aniołów przed innymi stworzeniami"

    "Jak ustaliliśmy, stworzenia cielesne i duchowe tworzą razem jeden wszechświat. Stworzenia więc duchowe tak zostały stworzone, że są jakoś przyporządkowane stworzeniu cielesnemu i że mają zwierzchność nad całym stworzeniem cielesnym"

    "Ale stworzeni są w miejscu cielesnym dla zaznaczenia ich przyporządkowania czy powiązań z naturą cielesną oraz tego, że swoja siłą stykają się z ciałami"

    "Stworzenie cielesne nie mogło zaraz od początku swojego stworzenia mieć tej doskonałości, do której dochodzi dopiero poprzez swoje działanie"

    "Podobnie i stworzenia anielskie: od początku swojego stworzenia miały doskonałość swojej natury, ale nie tę doskonałość, do której winny dojść swoim działaniem"

    "naturalna skłonność (ruch) woli jest początkiem wszystkiego, czego chcemy"
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  5. Wschód i zachód słońca w Jerozolimie 3 kwietnia 33 r. Wschód 05.25, zachód 18.00 (jeszcze sprawdzić). Jerozolima (31 st. 46 m dł. geogr. wsch., 35 st. 13 m szer. geogr. półn.)
    Ewangelie wskazują dzień – według żydowskiego kalendarza – 14/15 nisan. Posiłkując się tymi zapiskami egzegeci obliczyli, że możliwymi datami śmierci Jezusa są 7 kwietnia 30 roku bądź 3 kwietnia 33 roku.
    Jezus zmarł dokładnie o 3 godzinie po południu 3 kwietnia 33 roku.
    W starożytności Babilończycy podzielili dobę na 24 części. Dzień liczono od świtu do zmierzchu. Jeśli przyjąć że wschód słońca zaczynał się w Ziemi Świętej w kwietniu około 6.00 a zachód około 18.00, to Jezus Chrystus (jak podaje Pismo Święte) umarł około 9 godziny dnia, a więc około 15.00.
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieśń Dobranoc Maryjo youtube com/watch?v=jNLA_yns3zI
    użytkownik lety3181

    OdpowiedzUsuń
  7. Tetyda było to prehistoryczne morze które powstało 300 mln lat temu a przestało istnieć 23 mln lat temu. Na terenie Karpat to morze istniało ponad 100 mln lat. W Polsce Tetyda zajmowała podłużny obszar ciągnący się od wschodu do zachodu
    zywaplaneta pl/tabela-stratygraficzna/kenozoik/neogen/miocen/miocen-w-polsce
    pgi gov pl/pl/geozagroienia-msode-ruchy-tektoniczne-virtual-538.html
    Na jego dnie osadzał się materiał znoszony przez wody z pobliskiego lądu
    65 mln lat temu na terenie dzisiejszych Karpat Zachodnich znajdowała się geosynklina karpacka (geosynklina - podłużne zagłębienie w skorupie ziemskiej w kórej gromadziły się osady). Był to rozległy i głęboki zbiornik wodny z którego ponad powierzchnię wystawał granitowy masyw Tatr przypominający dużą wyspę. Ponad powierzchnię wody wystawały również najwyższe części Pienińskiego Pasa Skałkowego, które były zbudowane z wapieni jurajskich (ponad 145 mln lat temu). W tej geosynklinie gromadziły się w ciągu milionów lat przynoszone przez rzeki piaski, żwiry, iły i muły, które później przeobraziły się (pod wpływem ciśnienia wywieranego przez zalegające wyżej osady) w na przemian warstwy piaskowców, łupków ilastych oraz częściowo zlepieńców, margli i wapieni. Grubość tych osadów dochodziła do 6000 m.
    Jest to tzw. flisz karpacki z którego zbudowane są całe Zachodnie Karpaty Zewnętrzne (świeże, luźne i miękie osady przesiąknięte wodą pod wpływem różnych czynników ulegały przeobrażeniom chemicznym i fizycznym. W wyniku tego stały się one spoiste i twarde - diageneza) Flisz powstał na dnie mórz na wskutek działalności prądów zawiesinowych.
    Podczas największego nasilenia alpejskich ruchów górotwórczych (około 35 - 25 mln lat temu) w wyniku ogromnego nacisku skał od strony południowej, sztywna masa wapieni jurajskich popękała, a część z nich zapadła się. Jednym z takich wielkich zapadlisk jest Rów Wisły.
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  8. Historia geologiczna Polski
    pgi gov pl/pl/kartografia-lewe-kopalnia/4054-geologia-polski-w-krotkich-odslonach.html
    portalwiedzy onet pl/130203,,,,historia_geologiczna_polski,haslo.html
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  9. Wypisy z artykułu Henryka Sienkiewicza o "Genezis z Ducha" Słowackiego (1872 r.)
    (http://www.sienkiewicz.ovh.org/16/012.html)
    "Oto treść pokrótce opowiedziana:
    Autor wychodzi z zasady, że przed wiekami jego duch i miriady innych jemu podobnych, spoczywających w słowie bożym, zażądały nagle, z własnej woli i miłości, kształtów widomych. Stąd rozpoczęła się praca form, czyli stworzenie. Autor opisuje je szczegółowo. Przestrzeń zapłodniona miłością i wolą duchów zawiązała się w globy i słońca, na których duchy rozpoczęły przyodziewać się w kształty materii, coraz stopniowo doskonalsze."
    "Trudno zdecydować, jak nazwać ten utwór. Nie jest to poezja, bo poezja, choćby ręką najgenialniejszego mistrza szczepiona, nie mogła przyjąć się na gruncie, gdzie kwitnie geologia razem ze swymi pokładami dyluwialnymi, zoofitami, pterodaktylami, ichtiosaurami i całą armią specjalnych barbarzyńsko-uczonych nazw; nie jest to paleontologiczna rozprawa, bo oto metampsichozis egipska w parze z pojęciami Biblii wywraca po niej fantastyczne koziołki; nie jest i filozofia, bo brak w niej krytycyzmu."
    "O ile niespecjaliście w naukach przyrodzonych sądzić wolno - istnieje pewne podobieństwo między utworem tym a teorią Darwina, ale podobieństwo nieskończenie jeszcze mniejsze jak między przypuszczeniami dawniejszych od Darwina materialistów a tąż teorią. Wszakże to hipoteza Darwina nie jest zupełną nowością, a wielkość jego polega nie na jej wynalazku, ale na największej liczbie dowodów utrwalających i stawiających jasno to, co ukazywało się niejasno w umysłach niektórym poprzednim uczonym.
    Ale przypuśćmy nawet, że podobieństwo jest daleko większe, to i cóż stąd za wniosek? Czy spierać się będziemy z Anglikami, że teorię Darwina wynalazł nie Darwin, ale Słowacki? "
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  10. Pieśni:
    Pan jest Pasterzem moim
    youtube com/watch?v=RD5c211O4Ys
    Wiele jest serc
    youtube com/watch?v=vcIEwXRQfTI

    OdpowiedzUsuń
  11. Ludu mój ludu - Schola Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego
    youtube.com/watch?v=Su98RWKkYcM
    Antonina Krzysztoń, „Jezu Chryste"
    youtube com/watch?v=MIXPYaCKBu8
    Antonina Krzysztoń - Ogrodzie oliwny
    youtube com/watch?v=IhsdzZ4kfKA

    OdpowiedzUsuń
  12. Krew i miłość
    youtube com/watch?v=gWXhYJ_EI98

    OdpowiedzUsuń
  13. „GENESIS Z DUCHA”
    TAJEMNICA STWORZENIA W ŚWIETLE WSPÓŁCZESNYCH
    PYTAŃ I ODPOWIEDZI
    Materiały z Sympozjum zorganizowanego przez Wydział Teologiczny
    Sekcja w Tarnowie UPJPII w Krakowie w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie, 27 lutego 2013 roku

    (bc.upjp2.edu.pl/dlibra/docmetadata?id=1892&from=publication#)
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  14. "Genezis z Ducha" - opracowanie napisane przez dr M. Nesterowicz UW

    Utwór ma formę modlitewnego monologu z Bogiem. - stanowi program koncepcji filozofii genezyjskiej, jaką zapoczątkował Słowacki, pod wpływem filozofii towianizmu Andrzeja Towiańskiego.
    - jest spirytualistyczną koncepcją powstawania wszechświata.

    Tezy Genezis z Ducha:
    -Duch powstał ze słowa i jest siłą stworzoną przez Boga.

    -Duchy zażądały kształtów, by stać się widzialnymi, ponieważ chciały przez swoją pracę okazywać Bogu miłość.

    -Duch jest w ciągłym ruchu i pracy, nigdy nie odpoczywa. Przybrały formę światła, inne ciemności, łączy w sobie sprzeczne pierwiastki : dobra i zła, życie jest ich wypadkową, pozwala rozwijać się duchowi, napędza jego działania.

    - Upadek ducha nie jest równoznaczny z jego regresywnym cofaniem się. Duch bowiem nigdy nie sprowadza się do form niższych, ale „leniwieje”, a jego praca staje się wolniejsza. Gdy Duch się leni, mądrość Boża zmusza go do dalszej pracy, jest jego siłą napędową.

    - Śmierć jest formą przejściową. Bóg zezwala na ofiarę śmierci, oraz zmianą form bez pamięci o poprzednich kształtach. Śmierć poprzez ofiarę gwarantuje przeżycie i rozwój Ducha. System filozofii genezyjskiej od towianizmu rożni się tym, że nie uznaje on cofania się Ducha ku formom niższym Bóg zapobiegając cofaniu się form, niszczy te wcześniejsze i mniej doskonałe.

    -Ewolucja przedstawiona jest jako dążenie Ducha do doskonałości. Genealogia ludzka przeprowadzona zostaje od form najprostszych, przez bardziej doskonałe do formy człowieka. Bóg niszczy formy pośrednie, człowieka poprzedzające, co ma utrudnić sięganie wstecz do 'etymologii' ducha i zwrócić zainteresowanie człowieka ku przyszłości.

    -Duch działa celowo . Eliminacja chaotyczności i bezcelowości pracy. Formy te są coraz doskonalsze, bo Duch działa rozwojowo, progresywnie.

    -Wiedza o przeszłości dana Duchowi ma mu pomóc zrozumieć i odkryć przyszłość.

    - Genezis kończy się opisem Polski jako narodu wybranego, który przez swoje cierpienia może osiągnąć siłę rozwoju i przyczynić się do dalszych zmian Ducha.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  15. Opis filozofii genezyjskiej:

    Stanisław Pieróg
    Pojęcie ducha w „filozofii
    genezyjskiej" Juliusza Słowackiego

    OdpowiedzUsuń
  16. „Dopóki nie pojmiemy, co to jest duch, (...) dopóty nie pojmiemy świata...” (J. Słowacki)

    "Słowacki sakralizuje ducha, mówi o jego boskim pochodzeniu i boskim przeznaczeniu (...) śmiały użytek robi ze starożytnych idei metempsychozy i anamnezy, które w „systemie" filozofii genezyjskiej odgrywają pierwszoplanową, konstrukcyjną rolę."
    (Metempsychoza - pogląd, według którego dusza (bądź świadomość) po śmierci ciała może wcielić się w nowy byt fizyczny. Anamneza - uświadomienie sobie wszystkich wrodzonych prawd religijnych, filozoficznych i moralnych).

    Słowacki "wnosił na podstawie obserwacji fenomenów czy też „przejawów” bytu (ducha)
    o jego ukrytej, prawdziwej naturze."

    "Wbrew Platonowi, Słowacki utrzymuje, że proces przekształceń ducha jest nie tylko dekadencją, lecz także ewolucją i postępem, nie tylko oddalaniem się od tego stanu, w jakim duch był na samym początku, lecz także powrotem do niego, powrotem do swej pierwotnej i „prawdziwej” natury."
    "kosmiczny „upadek” ducha (tzw. grzech globowy) zdarzył się nie tylko przed pojawieniem się na Ziemi człowieka, lecz także przed pojawie­niem się samej Ziemi ("grzech globowy" dopiero umożliwił jej powsta­nie) i był zdarzeniem przyrodniczym".

    (na podstawie: Stanisław Pieróg POJĘCIE DUCHA W „FILOZOFII GENEZYJSKIEJ” JULIUSZA SŁOWACKIEGO)

    OdpowiedzUsuń
  17. "Jakkolwiekby mogło się to wydawać dziwne, jednak takie właśnie jest założenie spirytualistycznej filozofii Słowackiego: byt, czyli duch, ma naturę psychiczną lub do psychi­cznej podobną."

    (na podstawie: Stanisław Pieróg POJĘCIE DUCHA W „FILOZOFII GENEZYJSKIEJ” JULIUSZA SŁOWACKIEGO

    OdpowiedzUsuń
  18. Józef Duk
    MIEJSCE CZŁOWIEKA W DZIEJACH ŚWIATA
    (WEDŁUG FILOZOFII GENEZYJSKIEJ JULIUSZA SŁOWACKIEGO)

    J.G.Pawlikowski "Studia nad Królem Duchem część pierwsza" i inne książki o mistyce J. Słowackiego.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  19. "(...) człowiek rajski - według koncepcji zawartej w Liście do Rembowskiego- był właściwie tworem doskonałym. Nie potrzebował pokarmów, jego ciało emanowało światłem, posiadał moc powoływania do życia nowych istot ludzkich wyłącznie siłą woli etc. Swoją doskonałość utracił na skutek grzechowego upadku, bliżej przez poetę nie sprecyzowanego. Zatem dalsza ewolucja ducha to nie historia zwycięskiego pochodu i coraz wyższych zdobyczy, ale bolesne dzieje rehabilitacji. Rozwój człowieka zmierza więc w kierunku odzyskania pierwotnego, rajskiego stanu. W Liście do Rembowskiego, a także w Samuelu Zborowskim został wskazany Chrystus jako wzór przyszłego człowieka, na powrót doskonałego i świetlistego"

    "Człowiek świetlisty nie będzie musiał używać daru głosu dla komunikowania się z bliźnimi i Bogiem. Światłem, które ma siedem kolorów, jak głosem, który ma siedem tonów, można będzie wydawać uczucie, śpiewać(...)"

    (na podstawie: Józef Duk
    MIEJSCE CZŁOWIEKA W DZIEJACH ŚWIATA
    (WEDŁUG FILOZOFII GENEZYJSKIEJ JULIUSZA SŁOWACKIEGO)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Stworzenie ma właściwą sobie dobroć i doskonałość, ale nie wyszło całkowicie wykończone z rąk Stwórcy. Jest ono stworzone "w drodze" (in statu viae) do ostatecznej doskonałości, którą ma dopiero osiągnąć i do której Bóg je przeznaczył. Bożą Opatrznością nazywamy zrządzenia, przez które Bóg prowadzi swoje stworzenie do tej doskonałości." (Katechizm Kościoła Katolickiego 302)

      dg193

      Usuń
  20. Pisma na temat filozofii genezyjskiej Juliusza Słowackiego:

    Adamkowicz-Iglińska Bożena, Juliusza Słowackiego genezyjska koncepcja człowieka. Olsztyn : Wydaw. Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, 2001.
    Adamkowicz-Iglińska Bożena, Juliusza Słowackiego genezyjski ideał człowieka. Przegląd Humanistyczny .-2000 nr 1/2 s. 47-55.
    Adamkowicz-Iglińska Bożena, Tajemnica dnia rajskiego a stworzenie człowieka w filozofii genezyjskiej Juliusza Słowackiego. Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Olsztynie. Prace Filologiczne.-Z. 1 .-(1995) s. 7-25.
    Bourkane Mateusz, Stanisław Przybyszewski wobec wybranych aspektów filozofii genezyjskiej Słowackiego. Pamiętnik Literacki. - R. 96, z. 3 (2005), s. 67-88.
    Duk Józef, Miejsce człowieka w dziejach świata (według filozofii genezyjskiej Juliusza Słowackiego). Łódź : Wydaw. Uniwersytetu Łódzkiego, 2001.
    Krysowski Olaf, Chrystus solarny w lirykach genezyjskich Słowackiego : ikonograficzne źródła symboliki. Prace Polonistyczne .- Ser. 52 .- (1997) s. 191-212.
    Krysowski Olaf, Ojcostwo - Trójca kosmogoniczna w twórczości genezyjskiej Słowackiego. Przegląd Powszechny .-1999 nr 12 s. 298-313.
    Krysowski Olaf, Trzy portrety szatana w lirykach genezyjskich Słowackiego. Przegląd Powszechny .-1996 nr 11 s. 193-205.
    Makles Tadeusz Jacek, Od historii świeckiej do świętej - ku genezyjskiemu systemowi Juliusza Słowackiego : z zagadnień mistycyzmu romantycznego. Częstochowa : Regina Poloniae, 1995.
    Makowski Stanisław, Genezyjski Anioł w rodzinnym Krzemieńcu. Przegląd Humanistyczny. -2002 nr 6 s. 81-87.
    Powązka Elżbieta, Genezyjska "Iliada" Juliusza Słowackiego. Annales Academiae Paedagogicae Cracoviensis. Studia Historicolitteraria. - [Nr] 4 (2004), s. 35-46.
    Powązka Elżbieta, Poetyka wyzwolenia : genezyjski dialog antyku z barokiem w twórczości Juliusza Słowackiego. Kraków : Collegium Columbinum, 2008.
    Sokół Marek, Miejsce Homera w systemie genezyjskim Juliusza Słowackiego. Dyskurs (Szczecin). - Z. 2 (2006), s. 9-36.
    Szymanis Eligiusz, "Kordian" z perspektywy filozofii genezyjskiej. Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza .-R. 34 .-(1999) s. 45-55.
    Szymanis Eligiusz, Genezyjski kontekst wizji pradziejów Polski w "Lilli Wenedzie" Juliusza Słowackiego. Przegląd Humanistyczny.-2000 nr 1/2 s. 37-45.
    Zwierzyński Leszek, Egzystencja i eschatologia : genezyjska wyobraźnia Słowackiego. Katowice : Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, 2008.
    Zwierzyński Leszek, Symbol jako szyfr i obraz świata w genezyjskiej poezji Słowackiego. Prace Komisji Filologicznej / Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk. - T. 54 (2008), s. 131-151.

    OdpowiedzUsuń
  21. Kościoł katolicki naucza, że istnieją byty duchowe i byty materialne. Jeśli byty duchowe to Osoby - tzn. istoty obdarzone wolną wolą - to byty materialne nimi już nie są (tak to rozumiem).
    Jeśli byty materialne pochodzą od bytów duchowych, to rozumiem że w jakiś sposób powstały z tych pierwszych (np. na wskutek ich aktywności).
    Być może byty materialne - czerpiąc z filozofii genezyjskiej - powstały w ten sposób: Duch - na wskutek uczucia, np. miłości wzbudził w sobie wolę uczynienia czegoś, dalej nastąpił ruch, czyli działanie. Z ruchem wiąże się siła (pole sił), dalej energia i materia.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  22. Skąd wzięła się nazwa: święto Matki Boskiej Zielnej:

    Według pobożnego przekazu apostołowie zebrali się w Jerozolimie w dzień Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny. Apostoła Tomasza wtedy tam nie było, więc kiedy przybył poprosił o otwarcie grobu. Gdy odsunięto kamień zamiast ciała Matki Bożej w grobie znaleziono kwiaty. Dlatego na pamiątkę tego zdarzenia w polskiej tradycji w święto Wniebowzięcia (które obchodzi się 15 sierpnia jako święto Matki Boskiej Zielnej) święci się kwiaty zioła warzywa i zboża.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  23. Święto Niepokalanego Poczęcia Matki Bożej - dogmat kościoła katolickiego.

    "O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami którzy się do Ciebie uciekamy i za wszystkimi którzy się do ciebie nie uciekają a zwłaszcza za nieprzyjaciółmi Kościoła Świętego i poleconymi tobie".

    Bardzo trudno mi jest z tego coś zrozumieć. Na stronach katolickich znalazłem rozwinięcie (wyjaśnienie) tego dogmatu, ale dalej niewiele mi to mówi o samym poczęciu NMP. Dlatego przez całe lata omijałem to zagadnienie wiary katolickiej.  Na ścianie jednej z kaplic poświęconej Matce Bożej Niepokalanej jest umieszczony napis: "O Maryjo bez grzechu poczęta módl się za nami". To wyrażenie bardziej nawiązuje do poczęcia Matki Bożej.

    Dopiero zupełnie niedawno usłyszałem jak pewien znany ksiądz w internecie powiedział, że poczęcie Matki Bożej odbyło się BEZ KONTAKTU FIZYCZNEGO jej rodziców, Joachima i Anny. Niestety -  nigdzie w internecie na stronach katolickich lub innych nie znalazłem potwierdzenia tego wyjaśnienia, a księży na spowiedzi nawet nie śmiem pytać. W jednej z publikacji dotyczącej filozofii genezyjskiej Juliusza Słowackiego znalazłem opis  - przyszłej Jerozolimy (Odkupionej) -  Jerozolimy Słonecznej, w której nowe istoty (ludzie) powoływane są do życia są w sposób duchowy.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  24. 8 grudnia. Czy wiemy jakie święto dzisiaj czcimy? Święto Matki Bożej Niepokalanej Ale co to oznacza? Przypomina nam o Niepokalanym poczęciu Matki Bożej które, jak powiedział jeden ksiądz, odbyło się bez kontaktu fizycznego rodziców Matki Bożej (było cudem). O tym, że było to poczęcie bez kontaktu fizycznego nigdzie się nie mówi. Przez tyle lat chodzenia do kościoła nigdy o tym na kazaniu, czy podczas mszy nie usłyszałem. Dlaczego? Można odnieść wrażenie, że nie mówi się o tym aby nie  drażnić ogółu, który jak wiadomo jest przywiązany do uciech cielesnych. Ale czy nie warto byłoby wyraźnie zaznaczać tego kierunku do którego należy dążyć, aby wyzwalać się od ciała, od materii, od przywiązania do rzeczy, a dążyć do tego co duchowe? A ile jest jeszcze spraw które są błędnie rozumiane?

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  25. Jeśli powyższe stwierdzenie, że Matka Boża została poczęta bez kontaktu fizycznego jej rodziców jest prawdziwe, może lepiej byłoby zastąpić początkowe słowa modlitwy: "O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami którzy się do ciebie uciekamy (...) ", słowami: "O Maryjo samą tylko siłą woli poczęta, módl się za nami którzy się do ciebie uciekamy (...) ".
    Uzasadnienie: W dzisiejszym świecie słowa takie jak: miłość, poczęcie, zmieniły tak bardzo swoje prawdziwe znaczenie, że kojarzone są przez wielu z miłością cielesną, pożądliwością, itp.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  26. Monizm i dualizm

    Monizm (gr. mónos jedyny) – filozoficzny pogląd według wąskiej definicji uznający naturę wszelkiego bytu za jednorodną:
    - materialną (materializm, monizm materialistyczny) - rzeczywistością jest materia a wszystko co duchowe jest wytworem materii, 
    - duchową (spirytyzm, monizm spirytualistyczny) - istnieją tylko idee a świat materialny jest pozorny,
    - materialno-duchową (monizm mieszany,  panteistyczny).

    W szerszym znaczeniu (tzw. monizm atrybucyjny) monizm pozwala na istnienie wielu substancji, jednak głosi, że ich natura jest taka sama.

    Materializm jest pojęciem, które jest w stałej opozycji do idealizmu. Różnica pomiędzy obydwoma pojęciami opiera się na odmiennym stosunku myśli do materii. Materialiści twierdzą, że materia jest pierwotna w stosunku do przeżyć psychicznych, myśli, świadomości. Wynika z tego,  że wszelka działalność duchowa człowieka jest jedynie wytworem rozwoju przyrody i społeczeństwa.
    Zdaniem idealistów zależność jest odwrotna: to duch, świadomość i idee są pierwotne w stosunku do przyrody.

    Dualizm - wyróżnia dwie substancje: ciało (materię, substancję fizyczną) i ducha (substancję duchową).

    Dualizm zakłada, że istnieją zarówno substancje duchowe, jak i substancje cielesne. W sensie ontologicznym dualizm przeciwstawia się więc kierunkom monistycznym: materializmowi, spirytualizmowi, monizmowi właściwemu i immanentnemu.

    Dualizm skrajny – reprezentowany w poglądach św. Augustyna i Kartezjusza; zakłada, że dusze i ciała to byty samoistne, równorzędne – substancje, które mogą stanowić podłoże dla jakichś cech, ale same żadnego podłoża do istnienia nie potrzebujące.

    Dualizm umiarkowany – reprezentowany przez Arystotelesa i św. Tomasza z Akwinu. Według Arystotelesa samoistnie istnieją tylko ciała. W każdej substancji cielesnej (ciele) wyróżnić można dwa czynniki – materię (będącą tworzywem, z którego zbudowane jest ciało; pierwiastkami chemicznymi w dzisiejszym ujęciu) i formę (coś, co stanowi o tym, że dane ciało jest tym, czym jest, a nie czymś innym; coś, co wyróżnia ciało spośród innych ciał tego samego rodzaju). Arystoteles stwierdza, że forma nie może istnieć bez materii. Człowiek, jak każdy byt, składa się z materii i formy. Formę człowieka nazywa Arystoteles duszą. Duszę zaś określa jako wszystko to, co sprawia, że nieożywione pierwiastki chemiczne stają się żywą, czującą i myślącą istotą. Istnieje ona tylko dzięki ciału.

    Natomiast według Tomasza z Akwinu, który dokonał recepcji poglądów Arystotelesa dla potrzeb chrześcijaństwa, to dusza jest substancją (bytem) samoistnym i może ona istnieć bez ciała.

    W filozofii Arystotelesa forma (u człowieka dusza) nie może istnieć bez ciała (materii).
    W filozofii św. Tomasza z Akwinu dusza może istnieć bez ciała (materii).

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  27. Czy następujący pogląd filozoficzny jest zgodny z teologią Kościoła Katolickiego?
    Bóg i świat  przez Niego stworzony istnieją odwiecznie. Różnica miałaby polegać na tym, że Bóg nie ma swego początku ani końca, natomiast świat ma swój początek i koniec nieskończoności.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  28. "W „Genesis z ducha” Słowacki przedstawił swoją filozofię zwaną genezyjską. Wszystko co istnieje ma duchową istotę, materia jest konsekwencją aktywności ducha." (na podstawie: eduteka pl/doc/filozofia-genezyjska-w-tworczosci-slowackiego)

    "Filozofia genezyjska stworzona przez J. Słowackiego i wyłożona w jego dziele Genezis z Ducha to koncepcja filozoficzna dotycząca istoty wszechświata. Według tej teorii wszelki byt ma istotę duchową, materia zaś jest wytworem jego działania. Początkiem wszechświata było wyłonienie się z Absolutu duchów, które siłą kreacyjnej (tworzącej) mocy, w miarę rozwoju historii, niszczą swoje stare formy, stwarzając nowe, coraz to doskonalsze. Historia Ziemi została zapoczątkowana przez pierwiastek niszczący i zły, na początku świata panował więc grzech. W trakcie kolejnych etapów rozwoju, poprzez zniszczenie, rewolucję i kataklizmy, dokonuje się ciągły duchowy proces ewolucji natury i człowieka, prowadzący do doskonałości. Filozofia genezyjska wskazuje na stały konflikt między materią a duchem (...) Słowacki wyróżnia ducha indywidualnego, którego końcowym etapem ewolucji jest człowiek oraz ducha globowego, odpowiedzialnego za rozwój historii" (na podstawie: bryk pl/slowniki/slownik-terminow-literackich/69176-filozofia-genezyjska)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  29. Monizm – stanowisko filozoficzne zgodnie z którym przyjmuje się, że rzeczywistość jest jednym bytem lub jego przejawem.
    Termin „monizm” został przyjęty w filozofii na oznaczenie prób wyjaśnienia rzeczywistości (świata) przez sprowadzenie jej do jednego bytu (niezłożonego), jednej substancji, jednego procesu, a więc do jednej zasady. Wszystkie przedmioty i zjawiska są,tylko emanatami, atrybutami, stopniami rozwoju jednego rzeczywistego bytu. Cały wszechświat stanowi jednorodną całość. W zależności od charakteru jedynej postaci bytu (materia, duch, idea, świadomość, jaźń) występują różne odmiany monizmu.
    Terminem opozycyjnym w stosunku do monizmu jest pluralizm – oznacza teorie przyjmujące podstawowe zróżnicowanie rzeczywistości w konsekwencji uznania złożoności bytu. Odmianą pluralizmu jest dualizm, który w wyjaśnianu rzeczywistości przyjmuje dwie niesprowadzalne do siebie zasady. " (na podstawie: ptta pl/pef/pdf/m/monizm)

    Monizm - jeden byt (substancja), dualizm - dwa byty (dwie substancje), pluralizm - wiele bytów)

    "Widać teraz dobrze pewne konsekwencje genezyjskiej konstrukcji po­jęcia ducha. Filozofia Słowackiego jest niewątpliwie spirytualistycznym monizmem, ale takim monizmem, który nie jest logicznie „zabezpieczony” przed przekształceniem się w pluralizm. Brak tego zabezpieczenia jest następstwem znanej nam już konstrukcji pojęcia ducha, osobliwego cha­rakteru genezyjskiego spirytualizmu. Jest to spirytualizm zasługujący cał­kowicie na miana panpsychizmu i panetycyzmu: byt pojmowany jest na gruncie filozofii genezyjskiej jako byt psychiczny i moralny zarazem."

    "Trudno zaprzeczyć, że genezyjska antropologia, będąca wszak tylko ogólniejszej doktryny o „formach materialnych” (i ich indywidualizu­jącym charakterze), a nawet genezyjska kosmogonia i nauka o „formach widzialnych” (formach przyjmowanych przez rozmaite emanacyjne po­staci ducha), mają niejakie „pluralistyczne” zabarwienie. Ale już sam fakt, że wszelkie zindywidualizowane postaci bytu traktuje Słowacki jako „formy” jednego w istocie ducha (przypomnijmy: „Podług nas ten sam duch jest w kamieniu, w roślinie, zwierzęciu — człowieku...”), a nie jako autonomiczne monady czy byty samoistne, świadczy o mo­nastycznym charakterze je gb filozofii ducha. Tylko na gruncie zasad­niczo monistycznej koncepcji ducha zrozumiała jest konstrukcja dziejów genezyjskich — dziejów pomyślanych jako oddalanie się ducha od pierwotnej „jedni” i jako powrót do niej.Bez wątpienia i etyka genezyjska ma pewne indywidualistyczne i pluralistyczne zabarwienie. Jest ona jednak w istocie tylko „rewersem” genezyjskiej metafizyki i kosmogonii, a zatem ma — tak jak i one — zasadniczo monistyczny (może w tym wypadku należałoby powiedzieć: totalistyczny) charakter. Centralne pojęcie kosmogonii Słowackiego, po­jęcie „globowego grzechu”, jest — jak pamiętamy — tyleż pojęciem metafizycznym, co etycznym. Wprowadzenie go pozwoliło wprowadzić do doktryny genezyjskiej pojęcie materii" (Stanisław Pieróg Pojęcie ducha w „filozofii genezyjskiej" Juliusza Słowackiego)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  30. "Duch jest celem i duch jest motorem ewolucyi, — to jest w nauce genezyjskiej treścią najgłębszą i najoryginalniejszą. I to nazywa Słowacki prawdami kopernikowemi, owszem wyższemi od kopernikowych, bo tamte dotyczyły świata materyi, a te świata ducha. "

    "Taką podstawową ideą mistyczną jest, że duchy obdarzone przez Boga „atomem“, czyli mocą objawienia się kształtem, (zatem jakby połączone z drobiną materyi będącą zarodkiem rozwoju, co przypomina „germe impérissable“ К. Bonneta), są stwórcami świata materjalnego, obmyślają i stwarzają sobie kształty coraz doskonalsze, umożliwiające postęp duchowy i do tego postępu przystosowane. „Wszystko przez ducha i dla ducha stworzone jest“.
    Ewolucja jest przeto: 1) przede wszystkiem ewolucją indywidualną, dokonywującą się drogą metempsychozy, — 2) nie jakiś „duch“ w rozumieniu panteistycznem, ale duchy stwarzają sobie kształty, każden na własną rękę (charakter pluralistyczny nauki genezyjskiej), — 3) jeżeli tworzą się grupy kształtów podobnych, więc gatunki, to pochodzi stąd, że nie każden duch posiada równą zdolność wyobrażenia kształtów nowych, a czynią to tylko duchy doskonalsze, przewodniki stworzenia, „króle duchy“, które stanowią typ, na który inne duchy jako na model się zapatrują i do niego przystosowują. 4) Kształt wyobrażony trzeba zapragnąć i zdobyć go ofiarą".
    (na podstawie: JAN GWALBERT PAWLIKOWSKI. NA MARGINES1E PISM GENEZYJSKiCH SŁOWACKIEGO)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  31. Różnica filozofii polskiej (w czasach J. Słowackiego) od niemieckiej polega  głównie na tym, że filozofia niemiecka pojmuje Boga, jako rozum, jako ideę nie dającą się ująć w żadną indywidualność i negującą wszelką przypadkowość i materialność, natomiast filozofia polska pojmuje Boga jako ducha, jako indywidualność żywą, twórczą, działającą, nie neguje ma- terii, ale uważa ją za konieczność manifestacji ducha.

    Czym jest duch w filozofii genezyjskiej? Duch z całą pewnością nie jest ideą ani „czystą myślą”. Duch znaczył zawsze moc wyższą, bezpośrednią, moc boską, dzia­łającą w obłoczy materialnej (nie jest to więc idea, w czym nie ma żadnej materialności, ani twórczości przez bezpośrednie działanie).
    Duch jest siłą twórczą, wytwarzającą materialne kształty, „formy” lub „obłocza”, i bez tych „form” realnie nie istniejącą, ma zaś naturę psychiczną lub do psychicznej podobną. Jest on siłą wytwarzającą „formy” i „kształty” materialne i zawsze się w niej wyraża.

    Dla J.Słowackiego centralnym pojęciem filozoficznym jest pojęcie ducha -  „Dopóki nie pojmiemy, co to jest duch, (...) dopóty nie pojmiemy świata..."
    Jego zdaniem duch istnieje realnie wyłącznie w widzialnych, tj. materialnych formach. Pojmuje ducha jako psychiczną siłę lub energię twórczą, i przeciwstawia się idealizmowi, zgodnie z którym duch jest tylko myślą albo „czystą ideą”. („Podług nas ten sam duch jest w kamieniu, w roślinie, zwierzęciu — człowieku — podług Hegla ta sama idea czysta jest wszędzie w swym innobycie”).

    Idee metempsychozy i anamnezy w „systemie” filozofii genezyjskiej odgrywają pierwszoplanową, konstrukcyjną rolę (anamneza — „przypominanie sobie” przez duszę tego, co „oglądała” w swych poprzednich wcieleniach, z czego wynika, że możliwe jest — przy założeniu istnienia szeroko rozumianej metempsychozy — poznanie genezy ducha, czyli „przypomnienie sobie” przez duszę nawet tych swych przeszłych sta- nów, w których istniała ona jako pierwotna „duchowa jednia”).

    Filozofia genezyjska wnosi na podstawie obserwacji fenomenów czy też „przejawów” bytu (ducha) o jego ukrytej, prawdziwej naturze. („Tak jak mogłem — widzialnością świata — wytłumaczyłem świat niewidzialny ducha — o którym marzył Platon — a dla niepełnej wiedzy ... wstąpić weń nie mógł”).

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  32. Osobliwością filozofii genezyjskiej jest zuniwersalizowanie i w pewnym sensie „znaturalizowanie” chrześcijańskiej nauki o grzechu pierworodnym i odkupieniu, przy zachowaniu jej moralnego, a nawet religijnego charakteru. Zgodnie z tą filozofią kosmiczny „upadek” ducha (tzw. grzech globowy) zdarzył się nie tylko przed pojawieniem się na Ziemi człowieka, lecz także przed pojawieniem się samej Ziemi i był zdarzeniem przyrodniczym,  miał  charakter moralny i pociągnął za sobą następstwa moralne na niewyobrażalną skalę. Nie tylko człowiek, lecz cała ziemska przyroda musi ponieść karę za ten „grzech” — musi cierpieć, doskonalić się i „przeanielać”, musi wytrwale dążyć do zbawienia.

    Filozofia genezyjska włącza człowieka w porządek natury, a ludzkie dzieje traktuje jak przedłużenie pozaludzkiej przyrodniczej ewolucji.  Ewolucję przyrody traktuje jak wymagający wysiłku oraz pełen załamań i wzlotów proces moralnego doskonalenia. 

    Nieustanna aktywność należy do istoty ducha. Aktywność tę charakteryzuje Słowacki jako swego rodzaju pracę czy też tworczość. Świat został stworzony przez Boga, ale Bożego aktu stwórczego nie należy pojmować ani jako creatio ex nihilo, ani jako uformowania odwiecznie istniejącej materii. Stworzenie jest raczej wyłonieniem się świata z Boga, przy czym proces ten (gdyż jest to proces, a nie jednorazowe zdarzenie) ma charakter emanacyjny i zapośredniczony. Bóg nie stworzył bezpośrednio świata, wyemanował go raczej przy pomocy pośredników.

    Z Boga, którego nazywa Słowacki imieniem pierwszej osoby Trójcy Świętej, wyłonił się Syn Boży, czyli Słowo, a ze Słowa wyłonił się Duch Święty.

    Dopiero od Słowa (Syna Bożego), a właściwie od Ducha Świętego, rozpoczyna się stwarzanie świata w znaczeniu bliższym kreacjonisty­cznego znaczenia słowa. Wprawdzie i Duch Święty nie tyle tworzy, ile emanuje, ale ta jego aktywność ma już charakter celowy i umotywowany (działa on bowiem „w miłości przez wolę”), a jej efektem są „widzialne” formy ducha: „ruch”, „magnetyzm”, „elektryczność”, „cieplik”, wreszcie „światło”.
    Pierwotną, a zarazem najdoskonalszą, najwyższą formą aktywności ducha jest więc emanacja w różnych swoich odmianach. Jest to forma aktywności Boga (Słowa i Ducha Świętego) — jest to również forma aktywności różnych duchów pochodnych.

    Bóg Ojciec jest jedynym źródłem wszelakiej twórczości. Samo źródło twórczości i ruchu pozostaje jednak „w spoczynku i nieobjawieniu”.  Przedstawione w pismach genezyjskich dzieje ducha nie są dziejami boskiego Absolutu — który jako niepoznawalny byt „sam w sobie” nie ma dziejów — są tylko dziejami ducha w różnych jego formach pochodnych i „widzialnych”.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  33. Od momentu, gdy Duch przybrał ostatnią formę, formę „światła”, duch już nie emanuje „form widzialnych” tylko z wysiłkiem wytwarza rzeczy z najgrubszej, nieorganicznej materii, potem z materii delikatniejszej i organicznej.

    Przejście od emanacyjnej do nieemanacyjnej aktywności ducha, nastąpiło w wyniku upadku ducha („grzech globowy” - powstanie materii).

    Duch w wytwarzanych przez siebie formach nie czuje się dobrze. Formy te są dla niego niewygodne. Choć są jego wytworem, duch odczuwa je jako sobie obce. Rodzi to w nim pragnienie wytwarzania nowych, lepszych, wygodniejszych form.

    Duch, wytwarzając coraz doskonalsze formy, sam się doskonali.

    Formując materię, duch się jakoś osobliwie pomnaża i atomizuje, każda wytworzona przez niego materialna forma „wypożycza sobie” jakby cząstkę jego natury.

    Duch- twórca ziemskiej przyrody („duch globowy”), nie jest duchowym monolitem, jest raczej „organizmem” — podobnym do monadycznej har­monii Leibniza — jest całością zorganizowaną ze współdziałających ze sobą duchów indywidualnych albo dusz.

    „Duch globowy” jest właściwie wielością „duchów (albo dusz) globowych”.

    Między przeobrażeniami ducha pierwotnego (Duch Święty i jego emanacje), a ciężką pracą wytwórczą „ducha globowego” nie ma łatwego logicznego przejścia.

    Praca wytwarzania rozmaitych form materialnych, podjęta zespołowo przez niezliczone duchy (dusze) indywidualne, przynosi rozmaite, coraz lepsze, coraz bardziej skomplikowane wytwory.

    Pochodzenie materii w filozofii genezyjskiej.

    Wedle filozofii genezyjskiej materia ani nie jest odwieczna (co różni stanowisko Słowackiego od antycznej myśli greckiej), ani nie została stworzona przez Boga ex nihilo (co różni to stanowisko od tradycyjnej myśli chrześcijańskiej). Materia nie jest jednak również dziełem jakiejś wiecznej, wrogiej Bogu potęgi, ani nie tkwi w boskim Absolucie jako jego „ciemna” i obca mu zawartość (materia wyłoniła się nie z Boga, lecz z ducha upadłego, jest następstwem jego „grzechu”, a więc skutkiem wolnego wyboru), co znów różni stanowisko Słowackiego od rozmaitych doktryn gnostyckich i mistycznych.

    Materia ziemska jest następstwem upadku ducha, jest skutkiem jego „grzechu”. Dlatego pojawia się nieoczekiwanie w którymś momencie jego dziejów — jako nieprzewidziany skutek jego postępowania.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  34. Duch, który był „światłem”, z powodu grzechu lenistwa przemienił się w „ogień”. Przerwanie emanacyjnego ciągu przeobrażeń bytu z powodu zaleniwienia się duchów umożliwił powstanie materii i dał początek naszemu Światu.

    Pozwoliło to na przeniesienie z emanacjonistycznej kosmologii (typu neoplatońskiego) do ewolucjonistycznej filozofii przyrody.

    Filozofia genezyjska zjawiska naturalne tłumaczy przyczynami moralnymi.

    Wszystkie zdarzenia kosmicznych dziejów należą „w istocie” do sfery moralnych i psychicznych zdarzeń ducha.

    Duch jest nieustannie aktywny i ma naturę psychiczną. Motywy, które kierują jego niestrudzoną aktywnością to takie, że duch ma przyrodzoną skłonność do „widzialnej formy”, pragnie „widzialnych kształtów”.
    Dlaczego duch nie znajduje satysfakcji w oglądaniu form, które wytwarza? Naj­widoczniej formy te nie oddają dobrze jego natury, nie „odzwiercied­lają” jej należycie.

    J. Słowacki krytycznie odnosił się do heglizmu i idealistycznie rozumianej dialektyki, ale był przeko­nany, że „motorem” wszelkiego ruchu jest konflikt między rozmai­tymi, różnie ukierunkowanymi dążeniami, siłami lub emocjami, i zrodzone z tego konfliktu „napięcie”.

    Rozwój ducha globowego, jakkolwiek by nie był skompli­kowany i długi, nie może być przecież nieskończony.

    Początkowo ogromna różnica (pod względem doskonałości między prawdziwą naturą ducha tworzącego a naturą jego wytworów, stopniowo coraz bardziej maleje — duch wytwarza formy coraz do­skonalsze, coraz lepiej oddające jego istotę. W formach tych znajduje coraz większe zadowolenie. Dzięki nim ostatecznie ma powrócić „do siebie samego”, ma zobaczyć siebie w adekwatnej, już nie zniekształ­conej formie.

    (ostatnie trzy komentarze są napisane na podstawie St. Pieróg "Pojęcie ducha w filozofii genezyjskiej")
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  35. Bóg stworzył istoty duchowe. W wyniku ich grzechu powstał świat materii. Pytanie: Czy Bóg musiał stwarzać ludzi? Czy nie mógł naprawić świata zepsutego przez upadłe istoty duchowe inaczej? Czy upadek aniołów musiał spowodować cały ciąg wydarzeń których konsekwencją było powstanie ludzi czyli istot materialnych obdarzonych duszą nieśmiertelną?

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  36. dg_forest_images1 pasteall.org/blend/index.php?id=52621
    dg_forest_images2 pasteall.org/blend/index.php?id=52622

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  37. https://www.easypaste.org/file/4zpBUTWS/dg.tp1.zip?lang=pl
    dg_tp1

    https://www.easypaste.org/file/JSqK7UB1/dg.tp1.7.zip?lang=pl
    dg_tp1_7

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  38. tp1_22
    https://www.easypaste.org/file/zIejHG0A/dg.tp1.22.zip?lang=pl
    dg_tp1_22
    https://www.easypaste.org/file/gYapjnPV/tp1.22.zip?lang=pl

    F-dur
    f, g, a, b, c, d, e
    F-dur, g-moll, a-moll, B-dur, C-dur, d-moll, E-zmn.
    Fadd2 (F G A C), Dmadd2 (D E F A), Fsus4 (F B C), B-dur w drugim przewrocie (F B D), Badd2 w trzecim przewrocie (F B C D), Gsus4 (G C D), C/G-dur
    1.
    f, f2, Fadd2 (g2, a2, c3), f2, c, d, d2, Dmadd2 (e2, f2, a2), d2, c, f, f2, Fadd2 (g2, a2, c3), f2, c, d, d2, Dmadd2 (e2, f2, a2)
    d2, c, f, (równocześnie z f Sequencer c1, f1, g1, a1, g1, f1), f2, Fadd2 (g2, a2, c3), f2, c, d, d2, Dmadd2 (e2, f2, a2), d2, c, f, (równocześnie z f Sequencer c1, f1, g1, a1, g1, f1), f2, Fadd2 (g2, a2, c3), f2, c, d, d2, Dmadd2 (e2, f2, a2), d2
    b - e2, d2, f2, e2, f - c2
    d2, c, f, (równocześnie z f Sequencer c1, f1, g1, a1, g1, f1), f2, Fadd2 (g2, a2, c3), f2, c, d, d2, Dmadd2 (e2, f2, a2), d2, c, f, (równocześnie z f Sequencer c1, f1, g1, a1, g1, f1), f2, Fadd2 (g2, a2, c3), f2, c, d, d2, Dmadd2 (e2, f2, a2), d2
    b - e2, d2, f2, e2, f - c2
    d2, c, f, (równocześnie z f Sequencer c1, f1, g1, a1, g1, f1), f2, Fadd2 (g2, a2, c3), f2, c, d, d2, Dmadd2 (e2, f2, a2), d2, c, f, (równocześnie z f Sequencer c1, f1, g1, a1, g1, f1), f2, Fadd2 (g2, a2, c3), f2, c, d, d2, Dmadd2 (e2, f2, a2), d2
    2.
    c, Fsus4 (f1, b1, c2), B-dur w drugim przewrocie (f1, b1, d2), Fsus4 (f1, b1, c2), B-dur w drugim przewrocie (f1, b1, d2), f, b, Fsus4 (f1, b1, c2), B-dur w drugim przewrocie (f1, b1, d2), Fsus4 (f1, b1, c2), Badd2 w trzecim przewrocie (f1, b1, c2, d2) b, c1, Gsus4 (g1, c2, d2), C/G-dur, Gsus4 (g1, c2, d2), C/G-dur, c1, c2 - e2, d2 - f2, e2 - g2, f2 - a2, g2 - b2, c1, a2 - c3
    (akordy Fsus4, B-dur, Badd2, Gsus4, C/G-dur we fragmencie 2. są grane melodycznie)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  39. Prymę może zagrać inny instrument (np. gitara basowa). Np. akord Fadd2 (dźwięki f, g, a, c) można zagrać f (osobno) a następnie g, a, c (razem).

    Objasnienia jak powstają akordy, np.: CM7+5=C+M3+A5+M7, opisy różnych typów akordów itp.
    Objasnienia_akordow
    https://en.wikipedia.org/wiki/Chord_letters

    Akord jest to współbrzmienie co najmniej trzech dźwięków. Dźwięki akordu są oddalone o interwał tercji (tzw. tercjowa budowa akordów - podstawowa i najczęściej spotykana w harmonii). Na rodzaj akordu ma wpływ nie tylko rozmiar tercji, ale także kolejność ich występowania (ułożenie).
    Brzmienie akordów dur - wesoło, moll - smutno, zwiększony i zmniejszony - niepokojąco z wyczuwalnym napięciem.
    Składniki akordu: akord durowy składa się z prymy (1), tercji wielkiej (3), kwinty czystej (5). Akord molowy z prymy (1), tercji małej (-3), kwinty czystej (5). Akord zwiększony z prymy (1), tercji wielkiej (3) i kwinty zwiększonej (+5). Akord zmniejszony z prymy (1), tercji małej (-3) i kwinty zmniejszonej (-5).
    Budowa czterodźwięków, pięciodźwięków itd. - takie akordy składają się z podstawy (1,3,5) oraz dodanych dodatkowych interwałów. Dodatkowe interwały zapisuje się w indeksie górnym, oddzielając kolejne cyfry kreską ułamkową. Np. Cdur +7/9 (CM9) zawiera: podstawę durową (składniki: 1, 3, 5), z dodanym interwałem septymy wielkiej (+7) oraz nony wielkiej (9).
    Grając akord nie możemy zrezygnować z zagrania tercji!
    Możemy zrezygnować z zagrania kwinty (jest to interwał, który brzmi bardzo zgodnie z prymą i przez to nie wnosi zbyt wiele do brzmienia akordu - wyjątek stanowią tylko akordy zwiększony i zmniejszony w których występuje charakterystycznie brzmiąca kwinta, inna niż czysta i z tego powodu nie można z niej zrezygnować).
    Możemy zrezygnować również z prymy - prymę może zagrać inny instrument (np. gitara basowa). Np. akord Fadd2 (dźwięki f, g, a, c) można zagrać f (osobno) a następnie g, a, c (razem).
    Dodawanie do podstawowego trójdźwięku następnych składników (interwałów) ma za zadanie upiększenie brzmienia akordu oraz pozwala na budowanie form z różnymi najwyższymi dźwiękami akordu, co z kolei umożliwia płynne i melodyjne łączenie kolejnych akordów.
    Budując akompaniament należy unikać zdwojeń składników w oktawie ponieważ będzie on wzmocniony, będzie dominował i wydawał się głośniejszy (chyba że zamierzamy podkreślić konkretny składnik).

    OdpowiedzUsuń
  40. Łączone akordy powinny posiadać jak najwięcej dźwięków wspólnych w przeciwnym wypadku zabrzmią one niespójnie. Np. jeśli chcemy połączyć akordy Gm7 i Cdur7 i zagramy przypadkowe ich formy to okaże się, że brzmią niespójnie ponieważ posiadają tylko jeden wspólny dźwięk. Aby tego uniknąć pierwszy, wyjściowy akord (Gm7) pozostawiamy bez zmian, a następny Cdur7 gramy nieco w innej formie - Cdur7/9 (dodając do niego interwał nony wielkiej). Dzięki temu uzyskaliśmy dwa wspólne dźwięki tych czterodźwięków - septyma akordu Cdur7/9 jest tercją akordu Gm7, nona Cdur7/9 - kwintą Gm7. To powoduje, że mamy wrażenie niewielkiej zmiany w podkładzie, co nie odciąga uwagi od melodii.
    Ma również znaczenie znaczenia to, że akord Cdur7/9 został pozbawiony kwinty - w przeciwnym razie głos najwyższy byłby dość daleko w stosunku do najwyższego głosu poprzedniego akordu, sprawiając wrażenie małej płynności połączenia tych dwóch akordów (najwyższe głosy kolejnych akordów powinny leżeć możliwie najbliżej siebie i powinny tworzyć melodię).
    Prawidłowo skonstruowany podkład sprawia, że słyszymy melodię ułożoną właśnie z najwyższych głosów akordów. Także w tym wypadku, aby uzyskać takie płynne połączenia najwyższych głosów musimy samodzielnie decydować, które interwały kolejnych akordów będą ich głosami najwyższymi, a w razie potrzeby dodać dodatkowe, wzbogacające składniki (interwały). Np.: Gm, Fdur, Ebdur, Dm, Cm, Dm, Fdur, Fdur. Akordy te w takim układzie brzmią poprawnie ale mało efektownie więc dodajemy dodatkowe interwały, uzyskując:
    Gm7/14, Fdur13, Ebdur13, Dm7/14, Cm7/14, Dm7/14, Fdur7/13, Fdur7/12
    Teraz podkład jest bardziej melodyjny i bogaty, a najwyższe dźwięki akordów tworzą prostą melodię.
    Przy dodawaniu dodatkowych dźwięków do akordu należy zwrócić uwagę na wielkości interwałów - np. czy dodawana septyma ma być wielka, czy mała. Uzależnione jest to od trybu akordu, roli jaką pełni w przebiegu harmonicznym, stopnia na którym się znajduje i skali na jakiej został utworzony.
    (na podstawie: https://www.infomusic.pl/poradnik/47304,poradnik-teoria-muzyki-budowa-akordow)

    Budowa_akordow

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  41. https://www.easypaste.org/file/CTZVbkpl/dg.tp29.1.zip?lang=pl
    dg_tp1
    https://www.easypaste.org/file/AG0OPVnZ/dg.tp29.2.zip?lang=pl
    dg_tp2

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  42. Star Wars: The Force Theme - John Williams
    Star Wars: The Force Theme - John Williams
    https://www.youtube.com/watch?v=W1937VEYguI

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  43. https://www.easypaste.org/file/Hkl925qm/dg.akordy30.rtf?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  44. f4easypaste org/ef461374f2b54c4f8fd08905b764b826
    2easypaste org/283038d2fe61484389fdc314582f67b4

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  45. f5pasteall.org/file/pcltZh6V/dg.f5.zip?lang=pl

    f7pasteall.org/file/ajuP3ZGJ/dg.f7.zip?lang=pl


    dg193

    OdpowiedzUsuń
  46. easypaste org/file/d/1258y6T6ZDje1yr88pM5EQzHlqYezIemAaA

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  47. easypaste org/dri/fol/1DNFcweqOZn1V86_Gth-5WRyrqolrbY20?usp=sharing

    dg193


    OdpowiedzUsuń
  48. 20171 easypaste org/blend/39f9fd10f1b34752a67df929b47e7df2

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  49. Free Sheet Music:
    Free Sheet Music
    https://sheetmusic-free.com/woman-in-love-sheet-music-barbra-streisand

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  50. Przy ustalaniu tonacji utworu należy patrzeć na pierwszą i ostatnią nutę i akord (częściej na ostatnią nutę i akord) a także na IV i V stopień. 
    Jeśli mamy np. tonację z 3 krzyżykami oznacza to, że może to być tonacja A-dur lub fis-moll.
    W tonacji durowej akord na IV i V stopniu jest durowy, a w tonacji molowej akord na IV i V stopniu jest molowy. Jeśli akord na IV  stopniu jest molowy, wskazuje to na tonację molową. Np. w tonacji fis-moll akord na IV stopniu to h-moll, a na V stopniu to cis-moll.
    Jeśli akord na IV stopniu jest molowy a na V durowy to wskazuje to na zmianę trybu akordu na durowy i tonację molową. 

    Utwór Chi Mai (wym. ki mai) - tonacja z trzema krzyżykami - fis-moll lub A-dur. Wprawdzie pierwsza nuta to a, ale akordy pierwszy i ostatni to fis-moll a ostatnia nuta to fis. Akord na IV stopniu to h-moll a na V stopniu to Cis-dur. Akordy i dźwięki wskazują na tonację fis-moll.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  51. Zdj1
    https://www.fotosik.pl/zdjecie/054b41cd9cd3ba49
    Zdj2
    https://www.fotosik.pl/zdjecie/fcf935ee572e5eec

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  52. easypaste org/dbccfb7f463b420a976dceb199cbeeba f4
    easypaste org/db46e764a76148a284ed549de2c7e992 1
    easypaste org/cdc2759ef43643e48ca5a482e4b93e9f 2
    easypaste org/ddd638257d9b4292ac6f8c18c9c1b2ab 5
    easypaste org/07858553050b472c9820bbad8955fff2 6

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  53. dg1_2 ugb9c4899e234e495b891e9467d847b
    dg1_5 ad88957a137542beaf8ffd1daf06e6e0

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  54. D2dr fs1Mylene Farmer easypaste org defs/16jLVa30QCtRzMwXBs4pA8rGN0-BtF3rs
    D2_1fd1Mylene Farmer easypaste org/1aurNp-oahNKwUiR0lYDTHwCUqyFMIIWI

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  55. Wordwall - Parties du corps (materiały interaktywne do nauki j. francuskiego)

    https://wordwall.net/pl/resource/258265/parties-du-corps

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  56. Czy się stoi, czy się leży, ... + się należy. Demora_zacja. W dużym sklepie dzisiaj ("czysto plskim"): - Proszę o.5 kg kotletów. Czy macie taką maszynę do rozbijania?- Jeszcze czego? Może jeszcze upiec?
    Kiedy sobie przypominam jak dawniej (przed 2015, 2016 r.) odnoszono się do klientów, a jak się teraz traktuje ludzi to (...). Dzień w dzień, czy to w telewizji, czy w urzędzie, banku, sklepie itd. - upadek kultury i pewnego poziomu który BYŁ. Tablice: Przed 2015 r. - Prosimy nie parkować. Dojazd do banku. Teraz - Parkowanie surowo wzbronione (na czerwono i rysunek dźwigu). W banku przed 2015 r. - Uprzejmie prosimy o okazanie dowodu osobistego. Teraz - Klienci bez okazania dowodu nic nie załatwią! (na czerwono, podkreślone)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  57. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  58. W środę byłem w US w S. aby wyciągnąć mój akt ur. Powiedziałem że może być tam błąd w postaci braku drugiego imienia mojej mamy. Pani inspektor powiedziała, że nie ma tego w systemie, ale jak K. przyśle dane do systemu to sprawdzi i jak będzie poprawne, to wydrukuje. Kazała mi uiścić opłatę z góry - co też uczyniłem. W piątek dzwoniłem i pani inspektor powiedziała że będzie dopiero w poniedziałek. W poniedziałek dzwoniłem i pani insp. powiedziała że jest i żebym przyszedł po odbiór. Kiedy przyszedłem do Urzędu tej pani insp. nie było ponieważ wyszła do pokoju obok i nie mogła przyjść. Inna pani ppwiedziała że zajmie się moją sprawą. Najpierw kazała mi podpisać wniosek (data i czytelny podpis) co też uczyniłem. Uprzedziłem panią o moich wątpliwościach związanych z poprawnymi danymi w akcie ur. który miałem otrzymać, ale pani ze wschodnim akcentem (chyba że się mylę) powiedziała że procedura jest tak , że najpierw muszę podpisać wniosek, później ona wydrukuje akt ur., a następnie ja sobie sprawdzę czy wszystko jest w porządku. Tak też uczyniła i po wydrukowaniu okazało się że jednak miałem rację - nadal brakuje drugiego imienia mojej mamy. Pytam się więc Pani urzędniczki po co mi to jest potrzebne skoro dalej mam ten sam błąd a zapłaciłem z góry za akt ur. Pani odpowiedziała że taka jest procedura i że terz mogę wystąpić o akt ur. zupełny i uiścić znowu opłatę, tym razem prawie dwa razy większą. Zwracam więc grzecznie uwagę Pani urzędniczki na yo, że przecież nie przydszedłem tu po to, żeby dowiedzieć się że na moim akcie ur. brakuje drugiego imiemia mojej mamy - bo ja o tym doskonale wiem - tylko żeby otrzymać poprawny akt mojego ur. Pani inspektor której wręczałem mój wniosek o wydanie aktu ur. zapewniała mnie, że jak przyjdą dane do systemuz K. to sprawdzi te dane i jeśli będą one poprawne to wydrukuje mi akt ur. ale tak nie zrobiła ponieważ jej nie był w pokoju a inna pani przejęła jej sprawę - a ta pani nie zastanawiając się wydrukowała mi to co tam było - z błedem. na moje uwagi że to nie jest moja wina bo ja domagałem się sprawdzenia przed wydrukowaniem a pani tego nie chciała zrobić i że ja rozmawiałem z panią insp. w środę, w piątek i poniedziałek na ten temat - wyszła do tejże pani inspektor do pokoju obok na konsultację po czym zaraz wróciła i dalej się upierała że nie ma w tym jej winy bo taka jest procedura itd., itp. Gdzie tu jest logika w tym wszystkim? Dlaczego musiałem zapłacić za coś co mi nie jest do niczego potrzebne? Dlaczego musiałem się denerwować? A jutro rano mam tam znowu iść (1.5 km pieszo - pół wieku już minęło dawno i ja nie mam już tyle sił bo załatwiam różne sprawy - i tylko proszę Pana Boga żebym się nie zdenerwował i nie wziął ze sobą dużej siekiery lub wideł bo ja się czasem denerwuję w jednym momencie a później nagle patrzę a tu policja chce ze mną rozmawiać). Proszę o modlitwę w mojej intecji za jutrzejszy dzień i moje chore nerwy które straciłem w tym kraju - nigdy nie wyjeżdżałem za granicę - od tych ludzi którzy mówią tym samym językiem co ja i z którymi chodziłem do szkoły, pracy, na religię, z którymi mam do czynienia na co dzień w Urzędzie, sklepie, banku, w Kościele itp. itd. .

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  59. Liczba pi, która wynosi 3,14159265... jest przedstawiana w takim zapisie, który może sugerować że cyfry po przecinku (które "dą"w nieskończoność) powodują jej ciągły wzrost.
    Ale badając inną liczbę, np. 0,99999.....widzimy, że nie osiągnie ona nigdy jedności (liczby 1) - zawsze będzie "brakować" jakieś 0,000000....1 do osiągnięcia liczby 1. A więc jest to liczba skończona - odcinek "opisany" przez tą liczbę będzie miał swój początek w punkcie 0 i swój koniec na ułamek mniejszy od 1. Podobnie liczba 1/9 (0,111111....) nigdy nie osiągnie 0,2 itp.
    Liczba 3,999999.... nie osiągnie liczby 4 (ma swój początek i koniec - nie jest nieskończona). Porównując liczbę pi = 3,14159265.... do liczby 3,99999..... możemy stwierdzić, że również nie osiągnie ona liczby 4 (a nawet liczby 3,2). Tak więc liczba pi (pomimo nieskończonego ciągu cyfr po przecinku) nie jest liczbą nieskończoną - odcinek opisany tą liczbą ma swój początek i koniec.
    Inny dowód: obwód koła l to pi*d (pi * średnica). Jeśli przyjmiemy że średnica d równa się 1, to obwód l będzie równy pi (l=pi*d, l=pi*1, l=pi). Jeśli zaznaczymy na obwodzie koła jakiś punkt, to zobaczymy że liczba pi ma swój początek i koniec. Jescze lepiej to widać kiedy "rozetniemy" ten okrąg w tym punkcie i rozciągniemy go - odcinek który powstanie będzie miał swój początek i koniec.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  60. Teoria liczb zespolonych:
    Teoria_ liczb_zespolonych
    https://www.youtube.com/watch?v=WuaBtDHWrv0&t=197s

    Liczby zespolone zawierają największy zbiór liczb. Najpierw jest zbiór liczb naturalnych (np. 1, 2,3,4...), następnie zbiór liczb całkowitych (np. 1, 2, -1), później zbiór liczb wymiernych (czyli iloraz dwóch liczb całkowitych, np. 1/2, 3/5 itp.), następnie zbiór liczb rzeczywistych (czyli zbiór liczb wymiernych i niewymiernych - liczby niewymierne to liczby których nie można zapisać za pomocą ułamka zwykłego, np. liczba pi, liczba e itp.). na końcu jest zbiór liczb zespolonych który zawiera w sobie wszystkie liczby - naturalne, całkowite, wymierne, rzeczywiste.
    Ponieważ pierwiastek kwadratowy z liczby -1 nie istnieje, to pewnych typów równań nie można rozwiązać. Ale jeśli z a ł o ż y m y, że pierwiastek z liczby -1 istnieje, oznaczymy go literą np. i i nazwiemy liczbą urojoną to wówczas te równania możemy rozwiązać.
    Liczba zaspolona z składa się z części rzeczywistej a oraz z części urojonej i*b (z=a+i*b).
    Liczbę zespoloną możemy przedstawić graficznie na układzie współrzędnych. Na osi rzędnych zamiast x piszemy Re (Real), a na osi odciętych zamiast y piszemy Im (Imaginare). Punkt który zaznaczymy na takim układzie współrzędnych to będzie liczba zespolona z.
    M o d u ł /z/ to jest odległość (odcinek) punktu z (liczby zespolonej) od początku układu współrzędnych. Ten moduł można p o l i c z y ć z twierdzenia Pitagorasa - /z/=Sqr(a^2 + i*b^2).
    Liczby sprzężone to są liczby zespolone symetryczne względem osi liczb rzeczywistych i po dodaniu do siebie dają liczbę rzeczywistą.
    Jeśli po narysowaniu na układzie współrzędnych modułu /z/ zaznaczymy kąt alfa pomiędzy modułem a osią Re to możemy zapisać że i*b=/z/*sin alfa, natomiast a=/z/*cos alfa. Z tego wynika postać t r y g o n o m e t r y c z n a liczby zespolonej z=/z/*(cos alfa+i*sin alfa).

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  61. Inna postać liczby zespolonej to postać w y k ł a d n i c z a.
    Wzór_i_tożsamość_Eulera
    https://www.youtube.com/watch?v=1gKKQv9cfAQ

    Aby przejść z postaci trygonometrycznej do postaci zespolonej wystarczy we wzorze z=/z/*(cos alfa+i*sin alfa) zastąpić wyrażenie (cos alfa+i*sin alfa) wyrażeniem e^(i*alfa). Otrzymamy wzór: z=/z/*e^(i*alfa).
    Postać wykładniczą liczby zespolonej można wyprowadzić z szeregów potęgowych funkcji sin(x), cos(x), e^x. Napierw trzeba napisać szeregi potęgowe dla sin(x), cos(x), e^x a następnie napisać szereg potegowy dla funkcji e^(i*x). Po rozpisaniu tego ostatniego szeregu i obliczeniu wartości liczby urojonej i zobaczymy że powstały szereg zawiera w sobie szeregi funkcji cos(x) oraz i*sin(x) a więc możemy zapisać: e^(i*x)=cos(x)+i*sin(x). Jest to wzór Eulera - wym. niem. Ojlo(!).
    Jeśli do wzoru: e^(i*x)=cos(x)+i*sin(x) zamiast x liczbę pi otrzymamy e^(i*pi)=-1 lub e^(i*pi)+1=0. Wzór ten łączy pięć najważniejszych liczb pi, e, i, 0, 1.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  62. "...dla duchów, które bliskie już się czują Chrystusowej odkupionej natury - małżeństwo jest grzechem i upadkiem - w niższych zaś, globowych sferach ludzkości, konieczne - oświęcić się musi i obmyć niejako sakramentalną Chrystusa potęgą, aby duchowi nie szkodziło.
    Czystość nareszcie okazuje się nam jedną z sił, najpotężniej pracującą nad wykupieniem ducha globowego z niewoli. - Ofiarą jest prawdziwą za ludzkość... przymnożeniem sił twórczych w narodzie... Błędną więc jest wiara, która by tę cnotę uznała za niepotrzebną, a rozpłodzenie formy postawiła za cel wyższy nad wzrost ducha w narodzie." (J. Słowacki - List do J. N. Rembowskiego)

    OdpowiedzUsuń
  63. https://repozytorium.kul.pl/bitstream/20.500.12153/2928/1/Rabczynski_Pawel_Sw_Anna_w_apokryfach_Nowego_Testamentu.pdf

    OdpowiedzUsuń
  64. http://cejsh.icm.edu.pl/cejsh/element/bwmeta1.element.desklight-e5b7ff88-7359-4273-a96a-19200fb1b397

    OdpowiedzUsuń
  65. Vangelis - Monastery of La Rabida

    D - d, f, a (d-moll)
    D - e, g, a
    F - c, f, a (F-dur)
    b, a, g, f
    C - g, c

    A- a, d, f (d-moll)
    B - b-d1, d, f (B-dur)
    C-F - f1, g1, f1, e1, c1
    D-G - d1

    OdpowiedzUsuń
  66. Blender 2.79 Nodes (Node - węzeł):
    Nodes - Object:
    Skróty klawiszowe:
    A, B, C - zazanaczanie
    Shift + D - duplikowanie
    X - kasowanie (delete)
    G - przesuwanie
    S - zmiana odległości pomiędzy wszystkimi Nodes
    R - rotacja
    + na klawiaturze numerycznej - powiększanie obrazu
    - na klawiaturze numerycznej - pomniejszanie obrazu
    Shift + A - dodawanie Nodes
    T - włącza boczny panel z którego można wybrać np. Texture, Shader, Vector itd. (działa tak jak Add - Shift + A)
    Add - Search - można dodać skrót klawiszowy do Search (np. Spację i wyszukiwać za pomocą wpisywania nazw, np. Image Texture itp.)
    kropka na klawiaturze numerycznej - ustawia zaznaczony Node na środek ekranu
    Home - ustawia wszystkie Nodes na środek ekranu
    N - Reset Node - przywraca wszystkie wartości domyślne zazanaczonego Node
    M - zaznaczony Node staje się nieaktywny
    F - łączenie dwóch Nodes pomiędzy sobą (dwa Node muszą być zaznaczone)
    Ctrl + lewy klawisz myszy - rozłączanie połączenia
    Node - Detach Links - rozłączanie wszystkich połączeń
    Ctrl + T - dodaje do zaznaczonego Node Texture Coordinate - Mapping - Image Texture (jeśli w User Preferences - Addons jest zaznaczony Node Wrangler)
    Material - World:
    Podobnie jak w Material - Object
    W panelu po prawej stronie w oknie Material dodać można tylko Material Output - Surface, Volume lub Displacement (lub zmienić połączenie) - podobnie w oknie World.
    Gniazda wejścia/wyjścia:
    Kolor żółty:
    Wskazuje, że informacje o kolorze muszą zostać wprowadzone lub zostaną wysłane z węzła. Może to obejmować kanał alfa lub nie.
    Kolor szary - Numeryczny:
    Wskazuje informacje o wartości liczbowej. Może to być pojedyncza wartość liczbowa lub tak zwana „mapa wartości”. Typowe zastosowanie: mapy alfa i opcje wartości dla węzła.
    Kolor niebieski - Wektor:
    Wskazuje informacje o wektorach, współrzędnych i normalnych.
    Kolor zielony - Shader:
    Używany do shaderów w Cycles

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  67. BSDF (Bidirectional Scattering Distribution Function) - dwukierunkowa funkcja dystrybucji rozpraszania. Określa, w jaki sposób światło jest odbijane i załamywane na powierzchni.
    Aby materiały były zgodne z globalnym oświetleniem nie mogą odbijać więcej światła, niż na nie wpada. Będzie to możliwe jeśli kolory będą mieścić się w zakresie od 0,0 do 1,0, a BSDF będzie mieszane tylko razem z węzłem Mix Shader.
    Reflection (odbicie):
    BSDF odbijają nadchodzący promień po tej samej stronie powierzchni.
    Transmission (przenoszenie):
    BSDF transmitują nadchodzący promień przez powierzchnię, który wychodzi po drugiej stronie.
    Refraction (refrakcja):
    BSDF to rodzaj Transmisji, przesyłający przychodzący promień i zmieniający jego kierunek, gdy wychodzi po drugiej stronie powierzchni.
    Roughness (chropowatość):
    W przypadku błyszczących BSDF parametr chropowatości kontroluje ostrość odbicia od 0,0 (bardzo ostre) do 1,0 (bardzo miękkie) .


    Render - Cycles Renderer - Nodes:
    Vector Nodes:
    Bump (wypukłość):
    Zmienia kształt powierzchni poprzez cieniowanie, np. Noise Texture (Fac - Height) - Bump (Normal - Normal) - Diffuse BSDF (BSDF - Surface) - Material Output

    Vector Curves:
    Węzeł Krzywe wektorowe odwzorowuje składowe wektora wejściowego na krzywą.

    Displacement Node (Blender 2.93):
    How to use Displacement Node in blender 2.93

    Mapping Node:
    Węzeł mapowania służy do przekształcania obrazu lub tekstury. Można go na przykład używać do przesuwania, obracania lub skalowania tekstur.
    Inputs:
    Vector - służy do przekształcenia, zwykle jest to dane wejściowe z węzła Texture Coordinate.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  68. Blender 2.79 Nodes (Node Wrangler - skróty klawiszowe):
    Shift + A, nastepnie S - dodawanie Node poprzez wpisanie nazwy (można też dodać Shortcut do Search, np. spację)
    Alt + D - wycina zaznaczonego Node z innych Nodes (można użyć tego skrótu do rozłączenia Texture Coordinate i ponownego połączenia klawiszem F z Mapping - zmieni się połączenie UV na G)
    Alt + S - zmienia połączenie wejścia zaznaczonego Node
    Shift + S - zamienia zaznaczonego Node na inny (np. Diffuse BSDF na Glossy BSDF lub Diffuse BSDF na Image Texture itp.)
    Ctrl + 0 - automatycznie łączy wyjścia dwóch zaznaczonych Nodes z Mix Shader (np. Diffuse BSDF z Glossy BSDF itp.)
    Shift + L - zaznacza kolejne nodes
    Node Wrangler Blender 2.9
    https://blenderchamber.com/wp-content/uploads/2021/02/Node-Wrangler-shortcuts.pdf
    https://www.youtube.com/watch?v=QWnqzHhbTic

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  69. https://www.fotosik.pl/zdjecie/6b4759fdc7d0ebc21

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  70. Equinoxe midi file:
    https://backingtracks4u.com/product/jean-michel-jarre-equinoxe-4-backing-track-midi-file
    https://www.midis101.com/search/equinoxe
    https://www.easypaste.org/file/IqF0Y7tb/Equinoxe4.1.mid?lang=pl
    Equinoxe4_tutorial
    https://www.youtube.com/watch?v=Vi-IurBrg2s

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  71. dg_lete1
    https://www.easypaste.org/file/1Zv7DTFJ/dg.lete1.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  72. dg_lete_fr_22_3_mp3
    https://www.easypaste.org/file/hLuXm7Fd/dg.lete.fr.22.3.mp3.mp3?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  73. dg_lete_fr_f1
    https://www.easypaste.org/file/tzPlvNR5/Nowy.folder2.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  74. dg_lete_fr_1
    https://www.easypaste.org/file/b4X0ykYE/Nowy.folder3.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  75. g_lete_fr_1
    https://www.easypaste.org/file/JXOA8dnj/Nowy.folder4.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  76. dg_lete_fr_1
    https://www.easypaste.org/file/tdMy3A1v/Nowy.folder5.zip?lang=pl
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  77. dg_lete_fr_1
    https://www.easypaste.org/file/iZMHVgEe/Nowy.folder6.zip?lang=pl

    dg194

    OdpowiedzUsuń
  78. dg_lete_fr_1
    https://www.easypaste.org/file/2FljfV5B/Nowy.folder7.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  79. dg_lete_fr_1
    https://www.easypaste.org/file/nUBTEVqY/Nowy.folder8.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  80. dg_lete_fr_1
    https://www.easypaste.org/file/m3K6zsnf/Nowy.folder9.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  81. dg_c_forest1 (poprawny link)
    https://www.easypaste.org/file/azxNX983/dg.c.forest1.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  82. dg_c_forest4
    https://www.easypaste.org/file/ImhSM1nq/dg.c.forest4.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  83. dg_c_forest5
    https://www.easypaste.org/file/MGCETulR/dg.c.forest5.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń