Różne4

Poniższy artykuł napisany został przez niekatolicki Ultramontes - nie uznają oni żadnych papieży po papieżu Piusie XII. Dotyczy on  wypowiedzi papieża Jana Pawła II na temat Kościoła i ewolucji. Przytoczony tu ze względu na krytykę Darwina oraz na wzmiankę o ewolucjoniźmie spirytualistycznym.
Poligenizm (gr. "wiele początków") - pogląd głoszący, że rodzaj ludzki pochodzi od wielu par przodków, nie zaś od jednej pierwotnej, jak to twierdzi monogenizm (gr. "jeden początek").
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
KAROL WOTJYŁA, EWOLUCJONIZM A MONOGENIZM
"SODALITIUM"
Dnia 22 października 1996 Jan Paweł II skierował przesłanie (po francusku) do uczestników sesji plenarnej Papieskiej Akademii Nauk z okazji 60 rocznicy jej założenia przez Piusa XI. Inspirując się pierwszym wybranym przez zgromadzenie tematem "Powstanie i pierwotna ewolucja życia'' (n. 1), Jan Paweł II przesłał zebranym, takie między innymi spostrzeżenia (por. L'Osservatore Romano wyd. pol., październik 1996, s. 6 w wersji francuskiej):

"Zanim podzielę się kilkoma refleksjami bezpośrednio dotyczącymi kwestii początków życia oraz ewolucji, pragnę przypomnieć, że Magisterium Kościoła, działając w ramach swoich kompetencji, wyrażało już opinię na te tematy. Przytoczę tu dwie wypowiedzi. W swej encyklice Humani generis (1950 r.) mój poprzednik Pius XII stwierdził, że nie ma sprzeczności między ewolucją a nauką wiary o człowieku i jego powołaniu, pod warunkiem, że nie zagubi się pewnych niezmiennych prawd" (n. 3). Przypomniawszy inny dokument (jedno ze swoich przemówień skierowane do tejże Akademii 31 października 1992 roku w sprawie Galileusza) Jan Paweł II kontynuuje:

"Encyklika Humani generis, uwzględniając stan badań naukowych swojej epoki, a zarazem wymogi stawiane przez teologię, uznawała doktrynę «ewolucjonizmu» za «poważną hipotezę», godną rozważenia i pogłębionej refleksji na równi z hipotezą przeciwną. Pius XII sformułował przy tym dwa warunki natury metodologicznej: nie należy przyjmować tej tezy w taki sposób, jak gdyby była to już doktryna pewna i udowodniona oraz jak gdyby można było zupełnie abstrahować od tego, co mówi na ten temat Objawienie. Wskazał też, pod jakim warunkiem opinia ta daje się pogodzić z wiarą chrześcijańską; do tej kwestii powrócę później. Dzisiaj, prawie pół wieku po publikacji encykliki, nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą. Zwraca uwagę fakt, że teoria ta zyskiwała stopniowo coraz większe uznanie naukowców w związku z kolejnymi odkryciami dokonywanymi w różnych dziedzinach nauki. Zbieżność wyników niezależnych badań – bynajmniej nie zamierzona i nie prowokowana – sama w sobie stanowi znaczący argument na poparcie tej teorii" (n. 4).

Złożywszy hołd teorii ewolucji Jan Paweł II uściśla jednak, że "teoria okazuje się słuszna w takiej mierze, w jakiej pozwala się zweryfikować; jest nieustannie oceniana w świetle faktów; kiedy przestaje uwzględniać fakty, ujawnia swoje ograniczenia i nieprzydatność. Wymaga wówczas ponownego przemyślenia". Z drugiej jednakże strony, teoria naukowa tego rodzaju "zapożycza pewne pojęcia z filozofii przyrody. W rzeczywistości należy mówić nie tyle o teorii, co raczej o teoriach ewolucji. Ich wielość wynika z jednej strony z różnych sposobów wyjaśniania mechanizmu ewolucji, a z drugiej – z różnych filozofii, które stanowią ich punkt odniesienia. Istnieją mianowicie interpretacje materialistyczne i redukcjonistyczne, a także interpretacje spirytualistyczne. Ich ocena należy do kompetencji filozofii, a dalej – do kompetencji teologii" (n. 4). Jan Paweł II jest wyraźnie przychylny (tylko by nam tego brakowało!) "interpretacji spirytualistycznej" ewolucji. Lecz na czym ona polega? Człowiek – ciągnie Jan Paweł II – "został stworzony na obraz i podobieństwo Boże (por. Rdz 1, 28-29). Soborowa konstytucja Gaudium et spes wspaniale przedstawiła tę doktrynę, stanowiącą jeden z fundamentów myśli chrześcijańskiej. Przypomniała, że człowiek jest «jedynym na ziemi stworzeniem, którego Bóg chciał dla niego samego» (n. 24). Jest osobą (...). Cały człowiek, włącznie z ciałem, jest obdarzony taką godnością, ponieważ posiada duszę duchową. Pius XII zwrócił uwagę na tę istotną kwestię: jeśli ciało ludzkie bierze początek z istniejącej wcześniej materii ożywionej, dusza duchowa zostaje stworzona bezpośrednio przez Boga: animas enim a Deo immediate creari catholica fides nos retinere iubet (Humani generis, AAS 42 [1950], 575)" (n. 5).

Przypomniawszy w ten sposób "warunek niezbędny" do pogodzenia wiary z ewolucją, Jan Paweł II potępia w następujących słowach materialistyczną koncepcję ewolucji: "W konsekwencji, te teorie ewolucji, które inspirując się określoną filozofią uważają, że duch jest wytworem sił materii ożywionej lub prostym epifenomenem tejże materii, są nie do pogodzenia z prawdą o człowieku. Co więcej, nie są w stanie uzasadnić godności człowieka" (n. 5). Wojtyła przyznaje, że powyżej przedstawiona koncepcja człowieka (wraz z "nieciągłością ontologiczną" wynikającą z bezpośredniego stworzenia duszy przez Boga) oraz koncepcja ewolucji (o "ciągłości fizycznej" między człowiekiem, a jego nieczłowieczymi przodkami) stanowią "dwie wizje, które mogłyby się wydawać całkowicie sprzeczne" (n. 6); tymczasem mogą one i muszą zostać pogodzone. Przesłanie kończy się nawoływaniem do poszanowania życia ludzkiego (n. 7).

Echo przesłania Jana Pawła II o ewolucjonizmie

Nauczanie to zostało tak ułożone, by zostało odpowiednio zrozumiane. W obecnym klimacie mea culpa "Kościoła" zainaugurowanym przez Jana XXIII i doprowadzonym do paroksyzmu przez Jana Pawła II (który "uświęcił" go w Tertio millennio adveniente), Przesłanie zostało zrozumiane jako zrehabilitowanie Darwina – nie mogło być inaczej: jedynym znanym powszechnym ewolucjonizmem jest ewolucjonizm ateistyczny i materialistyczny, bo z pewnością nie jakiś ułudny ewolucjonizm "spirytualistyczny" zaaprobowany przez Karola Wojtyłę. Stąd oświadczenia dzienników (z 24 października) oraz komentatorów które, co do istoty, nie odbiegają zbytnio od tego co zrozumiał (ku uciesze lub ku zgorszeniu) ogół śmiertelników, typu: "Papież godzi się z nauką"; tytuł Resto del Carlino: "Przesłanie skierowane do Papieskiej Akademii rehabilituje Darwina i jego zwolenników". "Papież: możliwe, że pochodzimy od małpy" (Il Giornale, 24 października), "Papież Wojtyła werbuje Darwina" (La Stampa), "Darwin zrehabilitowany przez Kościół" (Le Monde z 25 października), etc... "Uczeni przyklaskują" widząc jak ich ateizm został poparty przez oświadczenie Jana Pawła II (i tak, na przykład, Margherita Hack pisze: "Po raz pierwszy Kościół uznaje w sposób uroczysty, że ewolucjonistyczna hipoteza jest dowiedzioną teorią") – i korzystają z tego by pastwić się nad zwyciężonym: "Pozytywne uznanie, lecz Kościół po raz kolejny dociera z opóźnieniem" (Tullio Gregory). Barone i Massarenti, w Sole-24 Ore (27 października, s. 27) przyklaskują odwołaniom Wojtyły, jednakże odrzucają na sposób ateistyczny wszelką wizję duchową człowieka i świata: pokój między nauką a wiarą nastanie dopiero wraz z całkowitym upadkiem wiary.

Ateiści posuwają się aż do kpin konstatując, że "papież" tym samym stał się "heretykiem" (w stosunku do kryteriów katolicyzmu sprzed lat): według L'Unità, dziennika byłej partii komunistycznej, jest on po prostu gnostykiem, a według liberała Sergio Romano modernistą: "Przesłanie Papieża – i tu tkwi moim zdaniem najciekawszy aspekt – to spóźniony hołd dla historycznej metody duchowego ruchu, modernizmu, potępionego przez Kościół encykliką Pascendi dominici gregis ogłoszoną przez Piusa X we wrześniu 1907 roku" (Panorama, 7 listopada 1996, s. 17). Skoro wśród osób świeckich, znajduje się ktoś taki jak Colletti, filozof, były marksista i neoliberał, który usprawiedliwia Wojtyłę z oskarżenia (według niego z zasługi) o zrehabilitowanie Darwina, to zwraca tym samym uwagę na fakt, że ewolucjonizm spirytualistyczny Wojtyły może pochodzić od Teilharda de Chardin lub Henriego Bergsona (por. Il Foglio, 25 października), autorów nie mających nic wspólnego z ortodoksją! Toteż na próżno Giovanni Cantoni (w Il Secolo d'Italia), Antonio Socci (w Il Giornale), kard. Tonini (w Il Carlino) usiłują tłumaczyć, że "Papież" jest nadal "katolikiem"! Jeśli celem wypowiedzi jest sprawienie by nas rozumiano – jak to stwierdziliśmy – Jan Paweł II prawdopodobnie lepiej by uczynił, gdyby nie napisał Przesłania z 22 października, które z pewnością wstrząsnęło wiarą dużej liczby wiernych, nie nawracając ani jednego niedowiarka.

Czy Przesłanie z 22 października jest zgodne z prawdziwą doktryną?

Niewątpliwie, pisze przewodniczący [szef organizacji podobnej do T.F.P.]

Alleanza Cattolica, Giovanni Cantoni, w dzienniku Alleanza Nazionale z 25 października. I my chcielibyśmy, iżby tak było, lecz to niemożliwe. Poza (nie)stosownością tego przesłania, należy w gruncie rzeczy podkreślić i poddać krytyce kilka punktów wojtyliańskiej wypowiedzi.

1) Tendencyjne przedstawienie myśli Piusa XII

Aby zamaskować swój nowy pogląd (w stosunku do magisterium kościelnego) o opinii ewolucjonistycznej, Jan Paweł II usiłuje przedstawić ją jako stanowiącą ciągłość z magisterium Papieża Piusa XII, a czyni to, przytaczając właśnie encyklikę Humani generis, dokument, który wyraźnie potępił wszystkie błędy, które następnie Vaticanum II przemyciło jako prawdę. Wątpię, żeby Humani generis została kiedykolwiek zacytowana przez Jana Pawła II w innym celu jak "chrystianizowanie" ewolucjonizmu. Lecz czy rzeczywiście takie było zamierzenie Papieża Pacelliego? Z pewnością nie. Jego celem było, przeciwnie, potępienie różnych teorii, które inspirowały się właśnie ewolucjonizmem. W jednym fragmencie encykliki Papież potępił ewolucjonizm filozoficzny oraz ewolucjonizm polityczny. ("Są mianowicie najpierw tacy, którzy system tzw. ewolucji, nawet w dziedzinie nauk przyrodniczych dotąd niezbicie nie udowodniony, nieroztropnie i bez zastrzeżeń stosują do wytłumaczenia początku wszechrzeczy, przyjmując śmiało monistyczne i panteistyczne wymysły o świecie całym, nieustannej ewolucji podległym. Tą właśnie hipotezą posługują się chętnie zwolennicy komunizmu, aby skuteczniej rozszerzać i naprzód wysuwać swój dialektyczny materializm, który wszelką ideę Boga z umysłów całkowicie wyplenia" – Humani generis). Dalej – o czym jeszcze będziemy mówić – potępia poligenizm jako niezgodny z wiarą katolicką (H. G., ss. 14 i 15).

Co się tyczy ewolucjonizmu (rozumianego tutaj jako prosta hipoteza, według której pierwszy człowiek otrzymał duszę bezpośrednio od Boga, podczas gdy ciało rzekomo "powstało z istniejącej poprzednio, żywej materii") Pius XII potępił tych, którzy działają "jakby dotychczasowe odkrycia i oparte na nich rozumowania dawały już zupełną pewność, że ciało ludzkie w swym pierwszym początku wyszło z istniejącej uprzednio i żywej materii, i jakby źródła Bożego objawienia niczego nie zawierały, co w tej zwłaszcza kwestii jak największej domaga się ostrożności i umiarkowania". W rzeczywistości, nawet jeśli teoria ewolucji ograniczona jest tylko do pochodzenia ciała pierwszego człowieka, i jeśli nawet uznaje bezpośrednie stworzenie duszy tegoż pierwszego człowieka przez Boga, to jednak stawia problemy, w tym co dotyczy "Bożego objawienia", toteż Pius XII przypomina teologom i naukowcom, że "wszyscy" muszą być "gotowi poddać się sądowi Kościoła, któremu Chrystus zlecił obowiązek, zarówno autentycznego wykładania Pisma, jak strzeżenia dogmatów wiary" (H. G., s. 14). Sprawa jest tym bardziej istotna, że Pius XII w tej samej encyklice powtarza potępienie przez Kościół tych wszystkich, którzy negują historyczność pierwszych jedenastu rozdziałów Księgi Rodzaju! A zatem Pius XII nie stawiał na tym samym poziomie ewolucjonizmu i anty-ewolucjonizmu, jak to, przeciwnie, utrzymuje Przesłanie Jana Pawła II, lecz potępiał niektóre rodzaje ewolucjonizmu i zachęcał do najwyższej ostrożności względem ewolucjonizmu, choćby umiarkowanego, który gdyby został w pełni dowiedziony, mógłby być ewentualnie zgodny z wiarą.

2) Według Jana Pawła II "teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą"

Zachęcam czytelnika do ponownego przeczytania Przesłania Jana Pawła II, które przytoczyłem w tym artykule. Wyraźnie twierdzi w nim, iż: "Dzisiaj, prawie pół wieku po publikacji encykliki [Piusa XII], nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą". A więc, według Wojtyły hipoteza ewolucjonistyczna została naukowo udowodniona, lub, przynajmniej, jest ona bardziej prawdopodobna niż jej negacja: "Zwraca uwagę fakt, że teoria ta zyskiwała stopniowo coraz większe uznanie naukowców..." toteż ich odkrycia stanowią "znaczący argument na poparcie tej teorii". Jan Paweł II oczyszcza tychże "naukowców" z wszelkich podejrzeń o stronniczość ich badań: w materii, która tak blisko dotyka wiary, rzekomo pracowali oni "niezależnie" uzyskując "zbieżne", "bynajmniej nie zamierzone i nie prowokowane" wyniki na korzyść ewolucjonizmu! Jednakże, któż nie wie, iż dla wielu naukowców, wręcz przeciwnie, ewolucjonizm jest "wiarą" uderzającą w dogmat o stworzeniu? Profesor Di Trocchio (Uniwersytet z Lecce) w Le bugie della scienza [Kłamswa nauki] (Mondadori, 1993) poświęca cały rozdział (Falsi fossili e anelli mancanti [Fałszywe skamieniałości i brakujące pierścienie]) niektórym znanym kłamstwom naukowym ewolucjonistów; a wśród oszustów, na pierwszym planie króluje jezuita Teilhard de Chardin, którego Wojtyła publicznie opiewa w słynnym "liście" z 10 czerwca 1981 (por. Sodalitium, n. 27, s. 3). Na przekór najwybitniejszym ewolucjonistom (między innymi Rostand, Monod, etc.) Msgr. Landucci w La verità sull'evoluzione e l'origine dell'uomo [Prawda o ewolucji i pochodzeniu człowieka] (La Roccia, Rzym 1984) poświęca kilka stron, ażeby wykazać, iż podtrzymują tę tezę nie dlatego, iż została dowiedziona, lecz po to aby nie musieć uznać stworzenia świata. Wojtyła z pewnością nie lekceważy tegoż klimatu, który warunkuje w znacznej mierze "wolne badania naukowców"; wcale też nie ignoruje faktu, że mimo wszystko, wielu naukowców obecnie nadal neguje ewolucję (we Włoszech znani są z tego Fondi i Sermonti) jako hipotezę, uznaną za fałszywą przez naukę. Lecz jeśli hipoteza ewolucjonistyczna nie uczyniła rzeczywiście żadnego kroku naprzód od 1950 (rok ogłoszenia Humani generis) po dzień dzisiejszy i pozostaje zwykłą hipotezą, Karol Wojtyła trafia bezpośrednio w sam środek zarzutu, jaki Humani generis kieruje pod adresem tych, którzy nie troszcząc się o to co na ten temat mówi Objawienie, uznają ewolucję za udowodnioną.

Ażeby rozbawić nieco czytelnika, przytoczę mimochodem interpretację przesłania "papieskiego" przedstawioną przez Giovanniego Cantoniego w powyżej zasygnalizowanym artykule; według swojego obrońcy z urzędu, Jan Paweł II chciał powiedzieć: "ewolucjonizm nie jest już tylko hipotezą, nie dlatego że przeszedł w pewnik, ale dlatego że w obliczu licznych hipotez, to znaczy wielu danych faktycznych, niezależnych od siebie, jawi się jako teoria, czyli zbiór hipotez". Wystarczy przeczytać ponownie Przesłanie Jana Pawła II, ażeby zrozumieć, że Cantoni zwodzi, a jeśli nas oszukuje to dlatego, iż on sam jest zażenowany wojtyliańską wypowiedzią, której nie przyjmuje tak naprawdę, lecz tylko w słowach, inaczej mówiąc w zupełnie złudnej interpretacji, jaką chce jej nadać. W rzeczywistości Jan Paweł II twierdzi, że w stosunku do 1950 roku istnieje dużo nowych argumentów na korzyść ewolucji i że w związku z tym nie jest ona już zwykłą hipotezą. Tymczasem, zatwierdziwszy te dane eksperymentalne na korzyść ewolucji, Jan Paweł II ustala istnienie różnorodnych "teorii" ewolucjonistycznych, które opierają się nie tylko na dowodach faktycznych, lecz również na przesłankach filozoficznych. Z tego tytułu, nie wszystkie teorie ewolucjonistyczne są możliwe o przyjęcia. Gdyby interpretacja Cantoniego była poprawna, należałoby wierzyć, iż przed 1950 rokiem ewolucjonizm był tylko hipotezą eksperymentalną, bez dodatkowych, licznych "teorii"; jest to absolutnym fałszem, tym bardziej, że prawdą jest, iż Pius XII potępiał już wówczas niektóre teorie ewolucjonistyczne sprzeczne z wiarą, dopuszczając swobodę dyskusji co do innych! Daremna próba obrony ortodoksji Jana Pawła II jest więc – nawet w swej porażce – niezamierzonym potwierdzeniem poważnych braków doktrynalnych myśli wojtyliańskiej, którą usiłowano bronić opróżniając ją z jej znaczenia.

3) Poważne pominięcie w wojtyliańskim Przesłaniu: Monogenizm i grzech pierworodny

Przejdźmy jednakże do najpoważniejszego punktu Przesłania wojtyliańskiego. Nie chodzi tyle o stwierdzenie ile raczej o pominięcie. Tymczasem pominięcie jest nad wyraz ważne, a przedstawia się nieomal jako implicytne zanegowanie prawdy wiary. Załóżmy przez moment, że Pius XII rzeczywiście przyznał hipotezie ewolucyjnej tę samą wartość co jej przeciwieństwu, i że dziś, po pięćdziesięciu latach, nauki przyrodnicze opowiedziały się na korzyść ewolucjonizmu (teza Jana Pawła II). Należałoby wówczas, spośród różnych ewolucjonizmów, przyjąć jeden, który byłby zgodny z wiarą chrześcijańską. W tym właśnie tkwi ważne pominięcie Jana Pawła II. Według Jana Pawła II Pius XII już "wskazał też, pod jakim warunkiem koniecznym [przymiotnik występujący tylko w wersji włoskiej przemówienia] opinia ta daje się pogodzić z wiarą chrześcijańską; do tej kwestii powrócę później" (n. 4). Zwróćmy dobrze uwagę: zagadnienie to jest najwyższej wagi: zgodność danej teorii z wiarą. Według Jana Pawła II (który rzekomo cytuje Piusa XII) istnieje jeden "warunek konieczny": tylko jeden, w liczbie pojedynczej. Zgodnie z obietnicą warunek ten został podany w punkcie 5: otóż, dusza ludzka została stworzona bezpośrednio przez Boga; nie może być postrzegana jako "wytwór sił materii ożywionej" lub jako "prosty epifenomen tejże materii". "Pius XII – przypomina Jan Paweł II – zwrócił uwagę na tę istotną kwestię" (n. 5). Punkt ten leży na sercu Janowi Pawłowi II, ponieważ stanowi fundament "godności człowieka" stworzonego na obraz i podobieństwo Boga, godności zrujnowanej przez ewolucjonizm czysto materialistyczny. W myśli Wojtyły – która jest personalistyczną myślą antropocentryczną – ta prawda wiary zajmuje wyjątkowe miejsce, zgodnie z kierunkiem dwuznacznego tekstu Gaudium et spes n. 24 (por. Sodalitium, n. 37, ss. 61-62). Według niego ewolucjoniści materialistyczni, więcej niż przeciwni wierze, "są nie do pogodzenia z prawdą o człowieku" i "co więcej, nie są w stanie uzasadnić godności człowieka" (n. 5), najpoważniejsze grzechy ze wszystkich! Lecz Wojtyła zapomina (?) przytoczyć inny warunek, znacznie bardziej podkreślany przez Piusa XII – monogenizm, warunek od którego zależy inna prawda wiary (nieco mniej chwalebna dla godności osoby ludzkiej, to prawda): grzech pierworodny!

Pius XII pisał: "Nie wolno bowiem wiernym Chrystusowym trzymać się takiej teorii, w myśl której przyjąć by trzeba albo to, że po Adamie żyli na ziemi prawdziwi ludzie nie pochodzący od niego, drogą naturalnego rodzenia, jako od wspólnego wszystkim przodka, albo to, że nazwa «Adam» nie oznacza jednostkowego człowieka ale jakąś nieokreśloną wielość praojców. Już zaś zupełnie nie widać jakby można było podobne zdanie pogodzić z tym, co źródła objawionej prawdy i orzeczenia kościelnego Nauczycielstwa stwierdzają o grzechu pierworodnym, jako pochodzącym z rzeczywistego upadku jednego Adama i udzielającym się przez rodzenie wszystkim ludziom, tak iż staje się on grzechem własnym każdego z nich" (Humani generis). Pius XII jedynie przypomina Pismo Święte; ograniczę się do zacytowania świętego Pawła: "I uczynił z jednego wszystek rodzaj ludzki, aby mieszkali po całej ziemi" (Dzieje Ap. 17, 26); "Stał się pierwszy człowiek Adam istotą żyjącą" (1 Kor. 15, 45). Jedność pochodzenia rodzaju ludzkiego jest prawdą wiary, z której pochodzi inna prawda wiary o grzechu pierworodnym: "Dlatego jak przez jednego człowieka grzech wszedł na ten świat, i przez grzech śmierć, i tak na wszystkich ludzi śmierć przeszła, w którym wszyscy zgrzeszyli (...) Przeto jak przez przestępstwo jednego na wszystkich ludzi potępienie, tak i przez sprawiedliwość jednego na wszystkich ludzi usprawiedliwienie życia" (Rzym. 5, 12. 18).

Doktryna ta z Pisma Świętego "o pierwszym człowieku, o jego stanie pierwotnej sprawiedliwości, jego utraconych przywilejach (w szczególności o nieśmiertelności) i o grzechu pierworodnym  przechodzącym na wszystkich ludzi jako pochodzących od Adama" (Denz.-U. 101, 133, 174, 176, 789, 791) potwierdzona została przez Sobór Trydencki. Dekret z 1909 "umieszcza jedność rodzaju ludzkiego wśród punktów, które dotykają fundamentów religii chrześcijańskiej" (Denz.-U. 2121-2123). Sobór Watykański (I) miał uroczyście zdefiniować tę prawdę orzekając: "Jeśliby ktoś zaprzeczał pochodzeniu całego rodzaju ludzkiego od jednego tylko rodzica, Adama, niech będzie wyklęty" (por. Garrigou-Lagrange OP, hasło Monogenismo [Monogenizm] w Enciclopedia cattolica). Czy Karol Wojtyła wierzy w te prawdy? Jeśli w nie wierzy to dlaczego je ukrył w Przesłaniu, w którym winien obowiązkowo je wyznać? Co można odpowiedzieć wydawcy dziennika Le Monde (który jednak interpretuje odczucia niemałej liczby ludzi) kiedy pisze: "Konsekwencje tej rehabilitacji mogą być znaczące. Powzięty tym samym dystans do fundamentalistycznego odczytywania Biblii może naruszyć cały gmach dogmatyki chrześcijańskiej, oparty na grzechu pierworodnym i istnieniu zła, który ukształtował naszą zachodnią mentalność. Bez pojęcia dziedzicznej winy, związanego z «pierwszym człowiekiem», Adamem, centralne dogmaty wiary chrześcijańskiej, jak grzech pierworodny i Odkupienie, są niezrozumiałe" (wydanie z 25 października 1996, s. 17). Toteż, w obliczu takiego skandalu, wydaje się nam, że wierni katolicy mają prawo do definitywnego wyjaśnienia ze strony, nie Cantoniego na usługach, lecz głównego odpowiedzialnego, Karola Wojtyły: wierzy on czy też nie, że Adam, pierwszy człowiek, stworzony przez Boga w stanie łaski, zgrzeszył i że grzech ten został przekazany drogą rodzenia wszystkim ludziom (za wyjątkiem Pana Naszego i Niepokalanej Panny Maryi), którzy pochodzą od niego? Nie jest to zbyt wygórowane żądanie od człowieka, który mieni się być następcą świętego Piotra, tego którego obowiązkiem jest "utwierdzać w wierze" swoich braci. Po raz kolejny, wraz z Przesłaniem z 22 października 1996, Jan Paweł II zaniedbał tę powinność.

Post scriptum: po napisaniu tego artykułu dowiedzieliśmy się co na ten temat zostało opublikowane przez Sì sì no no (15 grudnia 1996, ss. 3-7) w Evolutionnisme ou teilhardisme? Le «Message» de Jean-Paul II à l'Académie des sciences [Ewolucjonizm czy teilhardyzm? "Przesłanie" Jana Pawła II do Akademii nauk]. Artykuł, którego lekturę polecamy, jest interesujący zwłaszcza w celu ustalenia jaka była rzeczywista myśl Piusa XII (por. punkt 1 naszej analizy) oraz jak poważne problemy stawia sam ewolucjonizm "spirytualistyczny" poprawnej egzegezie Pisma Świętego. (1)

Z języka francuskiego i włoskiego tłumaczyła Iwona Olszewska

Artykuł z czasopisma: "Sodalitium" (wersja francuska), nr 43, kwiecień 1997, ss. 63-68.

Wersja włoska: "Sodalitium", nr 45, kwiecień 1997, ss. 54-59.

94 komentarze:

  1. Kiedy byłem na procesji Bożego Ciała, przysłuchiwałem się śpiewom ludzi. Przyszła mi myśl, jakoby to była rzesza ludzi uniesiona przez jednego ducha (Ducha - Ducha Świętego). Ale każdy z ludzi ma jednocześnie swojego ducha który jest zależny od jego własnej wolnej woli.
    Ogół ludzi (duchów) tworzył jednego wspólnego ducha tej procesji.
    Jaki to był duch tej procesji - czy dobry, zły, ochoczy, leniwy itd. zależał od poszczególnych duchów jednostkowych (?)
    Duch ten coś stworzył, coś zmienił w świecie. Myślę, że podobnie jest z innymi wspólnotami (np. duch Narodu).
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  2. Sedymentologia – nauka o skałach osadowych.

    Powierzchnie kontynentów składają się w 80% z warstwy skał osadowych leżących na skałach krystalicznego podłoża (skały magmowe i metamorficzne):

    60% -mułowce i iłowce (potocznie łupki, zbudowane głównie z minerałów ilastych i kwarcu)
    20% -węglany (wapienie, dolomity, syderyty)
    15% -piaskowce, zlepieńce
    5% -ewaporaty (osady pochodzenia chemicznego, utworzone z łatwo rozpuszczalnych minerałów, które wytrącają się z roztworu wodnego w czasie jego odparowania)

    Wietrzenie fizyczne - rozpad skał na bloki, okruchy i pojedyncze ziarna mineralne
    Większość tego materiału jest erodowana i transportowana (z wyjątkiem regolitów - produktów wietrzenia na miejscu)
    Rodzaj transportu - osuwiska, transport wodny, powietrzny, lodowcowy, prowadzący do osadzania w basenie lądowym lub morskim
    Diageneza - proces tworzenia skały zwięzłej ze skał luźnych polegający na łączeniu (zlepianiu) spoiwem ziaren skalnych, piasek w piaskowiec.
    Część materiału osadowego w czasie wietrzenia chemicznego przechodzi do roztworu wodnego, z którego w odpowiednich warunkach krystalizują nowe minerały.
    Rozpuszczony materiał osadowy częściowo wykorzystywany jest do budowy tkanek i szkieletów organizmów, które po obumarciu staną się materiałem sedymentacyjnym tworzącym skały biogeniczne.
    Skały odsłonięte na powierzchni Ziemi (oglądane w przekroju poprzecznym) często mają schodkowy wygląd podkreślający dodatkowo różnice w twardości, a więc w odporności na wietrzenie.

    Czas sedymentacji skał:
    100 m / mln lat (1000 metrowa seria skał osadowych zgromadzona w okresie 10 mln lat)
    (wg tych obliczeń kamień osadowy o wielkości kilkanaście centymetrów zawierałby w sobie historię osadów liczącą kilka tysięcy lat).

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  3. Oto wydarzenia które miały miejsce po pobiciu naszego krewnego przez nieznajomego wcześniej człowieka.
    Nasz krewny został zaatakowany i dotkliwie pobity o godzinie 21 30 w piątek 30 czerwca 2017 roku. Wezwałem policję oraz pogotowie a następnie pobiegłem i zacząłem krzyczeć aby napastnik go zostawił. Po rozmowie z tym człowiekiem oddalił się i wrócił za godzinę. Kiedy przyjechała policja pogotowie policja zabrała naszego krewnego i wsadziła do karetki i odwiozła go do szpitala nie wiedzieliśmy wtedy gdzie Kiedy policja miała odjeżdżać przyszedł ten który go pobił i rozmawiał z policją Po rozmowie z policją  wypuściła go do domu W sobotę nie dzwoniliśmy do szpitala ponieważ nie wiedzieliśmy gdzie go zabrano czy do Wadowic czy do Myślenic. Byo to 1 lipca. Całe to zajście i pobicie wywarło na nas duże wrażenie byliśmy poddenerwowani i nie mogliśmy jechać do szpitala. Nasz krewny już nie pierwszy raz był w szpitalu po ataku padaczki które często miał i następnie zawsze zabierany był do szpitala w Wadowicach i wracał na własną rękę na przykład pociągiem a kiedy nie ma pieniędzy brał bilet kredytowy. W niedzielę rano drugiego lipca ustaliliśmy był zabrany do szpitala w Myślenicach i dzwoniliśmy tam Aby zapytać się o jego stan zdrowia ponieważ cały czas sądziliśmy że po takim pobiciu na pewno powinien zostać w szpitalu co najmniej 2 dni i ponieważ powinien mieć tomografię komputerową zrobioną Zadzwoniliśmy do pielęgniarki oddziałowej ale ta nie mogła go znaleźć szukała gubiła się w odpowiedziach. U dyspozytora nie było go zarejestrowanego w komputerze w końcu Pielęgniarka powiedziała że ma kroplówkę i że będzie miał jeszcze jedne badania i drugą kroplówkę i żeby zadzwonić o 19.00 Podała nam bezpośrednio numer do lekarza. O godzinie 19:00 w niedzielę Zadzwoniliśmy do lekarza ten tak jakby nie wiedział o kogo chodzi powiedział w końcu że nie był u niego drugi raz później się gubił w końcu powiedział że można go sobie zabrać była godzina już 19 30 zaczynało się ciemnieć Ja nie mogłem jechać ponieważ nie znałem drogi do Myślenic z Kalwarii Zebrzydowskiej przez Lanckoronę poza tym Nazajutrz musiałem jechać do Krakowa i łącznie to było tam i z powrotem 100 km na dodatek nie mogłem odłożyć tej wizyty w Krakowie ponieważ mój tata chory na cukrzycę miał bardzo słabe nogi i Uparł się że sam pojedzie autobusem a następnie tramwajem kiedy Wyobraziłem sobie jak stoi w tym tramwaju ledwie na nogach a tramwaj szarpie w tym wieku złamanie długo by się goiło to nie mogłem na to pozwolić i musiałem jechać do Krakowa do szpitala z moim tatą Nazajutrz w poniedziałek 3 lipca Ja byłem w Krakowie wróciłem późno byłem bardzo zmęczony wszystkimi wcześniejszymi wydarzeniami oraz tą podróżą ponieważ jeszcze inne sprawy załatwiłem nasz krewny w tym czasie był legitymowany w Bysinie ponieważ szedł na nogach z Myślenic do swojego miejsca zamieszkania koło Kalwarii Zebrzydowskiej ponieważ nie miał pieniędzy dowodu i telefonu komórkowego nie znał również numeru do nas i do innych kolegów znajomych.
    Podczas legitymowania powiedział policji że przyjmuje się do pracy do tartaku i policja zostawiła go tam gdzie go legitymowane a on prawdopodobnie poszedł dalej ponieważ następnego dnia czwartego lipca legitymowana go koło jazdy konnej w Sułkowicach gdzie próbował włamać się do pustostanu na nocleg O czwartej nad ranem ponieważ gospodarz tego pustostanu nie wniósł oskarżenia puszczono go wolno.  My w ten dzień to był wtorek 4 lipca odpoczywalismy. Ja nie mogłem jechać samochodem ponieważ nie czułem się dobrze i moja mama również ale Dzwoniliśmy na policję i pytaliśmy się o  naszego krewnego.
    Policja powiedziała że jest w drodze do domu następnego dnia środa oraz czwartek i piątek kontaktowaliśmy się często z policją osobiście oraz telefonicznie i policja nas uspokajała że idzie do domu i że gdzieś się zamelinował itp itd.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaginięcie zgłosiliśmy za radą policji dopiero po upływie 4 dni to jest w niedzielę po wcześniejszym własnym poszukiwaniu go w Myślenicach chciałem podkreślić że nie mieliśmy tylko jego zniknięcia na głowie ale również wiele naszych osobistych spraw praca i tym podobne.  Najbliższa rodzina naszego krewnego w ogóle nie przyszła nie kontaktowała się z nami a jego syn został zabrany w czwartek około 4 lipca do więzienia na 2 miesiące.  Podkreślam jeszcze raz wszystkie obawy nasze zgłaszalismy policji która nas uspokajała że jest w drodze do domu że się gdzieś zamelinował itp
    Podczas kiedy my prowadziliśmy przez 2 miesiące intensywne poszukiwania rozkleijaliśmy I rozdawaliśmy jego zdjęcia pytaliśmy się ludzi wykonywaliśmy około kilkudziesięciu telefonów do znajomych naszego krewnego ten którego pobił chodził po wsi i śmiał się mówił że jest nic nie winien że to winien Ukrainiec bo mu powiedział że tamten go okradł i itp itp. Ja zgłosiłem około 25 sierpnia zawiadomienie o dokonaniu przestępstwa przez tego człowieka który pobił naszego krewnego na policji bo gdyby on go nie pobił nie byłoby w konsekwencji tego wszystkiego.

    Wszystko to spisuje po to aby w przyszłości dokładnie te wydarzenia przekazać  jego córce która ma obecnie 9 lat i nic na razie nie wie o wszystkim.
    Przez te wszystkie wydarzenia straciliśmy wiele pieniędzy na benzynę zaniedbalismy naszą pracę Przez co nie zarobiliśmy prawie nic natomiast wiele nasłuchaliśmy się złego od sąsiadów i od innych ludzi byliśmy na granicy wytrzymałości fizycznej i psychicznej musieliśmy zajmować się jego psami które zrywały się kiedy była burza robiły podkopy Plątały się padały z wycieńczenia podczas upałów i tym podobne. Dawaliśmy na jedzenie kilka osób nam pomagało ale reszta niestety nie.  kosimy trawę która wyrosła na ponad półtora metra a następnie taką ciężką skoszoną ponieważ polał deszcz zbieraliśmy na jedną kupę było tego około 30 arów  Ja wykonałem większą część pracy padałem ze zmęczenie
    Niech mi jeszcze wolno będzie wspomnieć o jadzie żmijowym niektórych sąsiadów  jakiego doświadczyłem na sobie oraz docinków uwag I dogadywania. Chciałbym przestrzec wszystkich  w mieście ludzie to Cwaniaki a na wsi ludzie bez wrazliwości i kultury Przez te wszystkie wydarzenia dopiero teraz zauważyłem jak bardzo ten świat obecnie jest chory i zły bezduszny obojętny bezlitosny A może sam zachowałem się podobnie nie szukając od razu mojego krewnego?

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  5. Wczoraj oglądałem w kinie VIII część Gwiezdnych Wojen, w której umiera jeden z głównych bohaterów, Luke Skywalker.  Poczułem, jakby umarła wraz z nim jakąś cząstka mojej przeszłości,  bo przecież IV, najwcześniejszą część oglądałem mając kilkanaście lat. Stary Jedi,  mistrz Luke, zaszyty gdzieś na odległej planecie na krańcu galaktyki, znika jak niegdyś Joda siedząc na wysokiej skale,  wpatrzony w dwa zachodzące Słońca,  tak jak za młodu patrzył na podobne (lub może te same?) zachodzące Słońca na swojej rodzinnej planecie. Szatę, która po ni m pozostała zwiewa wiatr i pozostaje już tylko pusta przestrzeń, ale widz czuje, że powstałą pustkę wypełnia jego Duch.
    Czy Luke Skywalker jest najważniejszym z bohaterów Gwiezdnych Wojen? Czy można wyobrazić sobie Gwiezdne Wojny bez któryś z tych postaci:  Dartha Vadera, Hana Solo,, Lei Organy? Na pewno nie. Ale Luke Skywalker idzie pewną drogą, drogą doskonalenia się i udaje mu się w niej wytrwać do końca, pomimo tego że pod koniec życia przeżywa czas zwątpienia.
    Czy podobieństwo imion  Luke'a i nazwiska George'a Lucas'a, twórcy  Gwiezdnych Wojen nie zawiera w sobie podobieństw? Czy tajemnicza Moc,  która przenika wszystko, nie nosi w sobie podobieństw do Boga? Czy Obi One Kenobi nie przypomina kogoś


    OdpowiedzUsuń
  6. Dzisiejszej nocy miałem piękny i dziwny sen (tym piękniejszy że od pewnego czasu jestem jak zagłuszony brakiem przyszłości dla mnie w otaczającym świecie i  prawdopodobnym bliskim upadkiem wyższych wartości).

    Szedłem zakolami czystego strumienia (jak niegdyś przed prawie 30 laty) który wił się pomiędzy krzewami i niskimi drzewkami które ocieniały wodę. Kiedy wszedłem do mojego domu, ze zdziwieniem stwierdziłem, że jest on jakiś duży i nowy, świeżo odnowiony. A kiedy wyjrzałem przez okno zobaczyłem, że dom stoi na środku szerokiej, płytkiej rzeki. Widać było szerokie kamienie i głazy nad którymi spokojnie płynęła krystalicznie czysta, górska woda. Kiedy wszedłem do łazienki i odkręciłem kran od umywalki, zobaczyłem że zamiast wody popłynął strumień mleka, które szybko zaczęło wypełniać całą umywalkę. Zaskoczony tym, nadstawiłem dłonie i szybko zacząłem nacierać twarz aby jak najmniej się tego mleka zmarnowało.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  7. Faszyzm - doktryna polityczna powstała w okresiemiędzywojennym we Włoszech, sprzeciwiająca się demokracji parlamentarnej, głosząca kult państwa (totalitarne silne przywództwo, terror państwowy i solidaryzm społeczny)

    Faszyzm podkreślał wrogość wobec zarówno liberalizmu, jak i komunizmu.
    Faszyzm uważany jest na ogół za doktrynę skrajnie prawicową. Sami faszyści twierdzili, że nie są „ani prawicą, ani lewicą”.

    Następujące elementy są najczęściej wymieniane jako integralne części faszyzmu: nacjonalizm, etatyzm, militaryzm, imperializm, totalitaryzm, antykapitalizm, antykomunizm, korporacjonizm, populizm, kolektywizm oraz opozycja do politycznego i ekonomicznego liberalizmu.

    Ideologiczne korzenie faszyzmu sięgają lat 80. XIX w. Założenia tego okresu wpłynęły na faszyzm poprzez sprzeciw wobec panującym w filozofii i nauce materializmowi, racjonalizmowi, pozytywizmowi, a także demokracji i burżuazyjno-liberalnemu społeczeństwu, idei Oświecenia.  wpływy na faszystów zdobyły koncepcje twórcy współczesnego rasizmu, Arthura de Gobineau. Na faszyzm wpłynęła też filozofia Fryderyka Nietzschego, rosyjskiego filozofa Fiodora Dostojewskiego będącego zwolennikiem poglądów nacjonalistycznych, religijnych i monarchistycznych, oraz przeciwnika racjonalizmu, Henriego Bergsona.

    Faszyzm jako doktryna powstał w czasie I wojny światowej; stworzyli go włoscy narodowi syndykaliści, którzy łączyli prawicowe i lewicowe poglądy polityczne. Mussolini opisał faszyzm jako ruch, który jest protestem „przeciwko zacofaniu prawicy i niszczycielstwu lewicy”

    Według faszystów cele i interes narodu stawały się celem samym w sobie. Celom narodu, jakkolwiek byłyby one zdefiniowane, miały być podporządkowane zarówno działania obywateli, jak i pojęcia takie jak prawda, sprawiedliwość, instytucje państwa (etatyzm) i prawo (pozytywizm prawniczy).

    Cechy i założenia faszyzmu to: autokratyzm w stylu wodzowskim, militaryzm, walka z odmiennymi ideologiami (np. demokracja, komunizm), pełna kontrola partii rządzącej nad dużą częścią aspektów życia społecznego i gospodarczego, gospodarczy etatyzm oraz korporacjonizm, nacjonalizm, w skrajnych przypadkach szowinizm bądź rasizm.

    Celem politycznym faszyzmu jest ustanowienie państwa totalitarnego, pod względem gospodarczym opartym na korporacjonizmie. Intelektualną podstawą ideologii jest nacjonalizm. Przedstawiany jest jako „trzecia droga”. radykalne przeciwieństwo liberalnej demokracji.

    Zgodnie z ideologią faszyzmu, narody i rasy muszą oczyścić się z biologicznie słabych lub zdegenerowanych ludzi a jednocześnie promować tworzenie silnych ludzi, zdolnych do przetrwania w świecie. Państwo włoskie promowało wśród młodzieży zachowania plciowe, które uważało za normalne i potępiały te, które uznały za dewiacje. Zgodnie z wykładnią włoskich faszystów, hom. uznany został za chorobę społeczną. Włochy prowadziły agresywną kampanię mającą zmniejszyć prost. Potępiano por., większość form kontroli urodzeń i antykoncepcji, hom. i prost. uznano za dewiację. Mussolini postrzegał kobiety jako rodzicielki, mężczyźni natomiast mieli być wojownikami, jak sam twierdził:

    W celu zwiększenia liczby urodzeń faszystowski rząd wprowadził przywileje finansowe dla rodzin wielodzietnych i zainicjował działania mające zmniejszyć liczbę zatrudnionych kobiet.

    Włoski faszyzm uznawał kobiety za "reproduktorów narodu". Również w Niemczech nazistowskich rząd zachęcał kobiety do pozostania w domu, rodzenia dzieci i utrzymywaniu domu. Polityka ta została wzmocniona przez nadawanie kobietom, mającym czwórkę lub więcej dzieci, Krzyżu Honoru Matki. Hitlerowcy uważali hom. Naziści chcieli leczyć hom., hom. w Niemczech trafiali do obozów koncentracyjnych.
    ( na podstawie Wikipedia
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  8. (na podstawie: Antoni Peretiatkowicz Profesor Uniwersytetu Poznańskiego Państwo faszystowskie - publikacja prawdopodobnie z czasów przed II wojną światową)

    Istota ideologii faszystowskiej polega na przeciwstawieniu się hasłom przewodnim wielkiej rewolucji francuskiej oraz rewolucji rosyjskiej (idei wolności, idei równości oraz idei walki klasowej). Tak więc faszyzm przeciwstawia się liberalizmowi, demokracji, oraz socjalizmowi.

    Liberalizm polityczny wysuwał na plan pierwszy zasadę wolności indywidualnej. Rozpatrywał różne kierunki praw wolnościowych, które winny być nietykalne dla władzy pań­stwowej. Uważał za cel państwa jak najdalej idące zabezpieczenie różnych wolności osobistych. W imię „wolności" tolerował również propagandę komunistyczną.

    Faszyzm natomiast wysuwa na plan pierwszy nie interesy jednostki, ale interes narodu i państwa, jako konkretnej organizacji politycznej narodu. Głosi zasadę zupełnego podporządkowania jednostki państwu. „Wszystko dla państwa, nic poza państwem, a przede wszystkim nic przeciw państwu".

    Według faszystów „spo­łeczeństwo nie jest tylko sumą jednostek, ale organizmem, posiadającym własne życie, własne cele, przekraczające cele jednostek oraz własną wartość duchową i historyczną"

    Faszyzm pozostawia jednostkom wolność tylko w tych granicach i w tych kierunkach, w których to jest zgodne z interesem państwa w jego rozumieniu. Dlatego pozostawia wiele wolności w życiu gospodarczem, uważając inicjatywę prywatną i własność indywidualną za korzystną dla rozwoju gospodarczego państwa.

    Dla liberalizmu wolność jest zasadą - dla faszyzmu jest metodą, dla liberalizmu wolność jest celem - dla faszyzmu tylko środkiem.

    Również do idei demokracj i faszyzm odnosi się krytycznie. Demokracja bowiem wysuwa na plan pierwszy zasadę „równości" (politycznej, równości społecznej, równości gospodarczej) - stąd w demokracji postulat równych praw politycznych dla wszystkich jednostek, postulat powszechnego i równego głosowania, stąd także postulat głosowania proporcjonalnego, ażeby również mniejszość miała udział we władzy państwowej.

    Faszyzm natomiast twierdzi, że państwo powinno być oparte nie na idei równości, ale na idei kompetencji. Władza państwowa powinna znajdować się w ręku ludzi bardziej od innych zdolnych do wzniesienia się ponad interesy własne i do realizowania interesów narodu, pojętego jako nieskończony łańcuch pokoleń. Zasadzie równości przeciwstawia faszyzm zasadę autorytetu i hierarchji.

    Faszyzm wreszcie przeciwstawia się socjalizmowi. Socjalizm bowiem propaguje walkę klas, faszyzm zaś głosi współpracę klas. Socjalizm wysuwa na plan pierwszy interes klasowy, faszyzm zaś głosi podporządkowanie interesów klasowych interesowi narodowemu. Socjalizm występuje przeciw kapitałowi prywatnemu, faszyzm dąży do wzmocnienia produkcji, wzmocnienia kapitału i inicjatywy prywatnej, zastrzegając państwu wymiar sprawiedliwości pomiędzy klasami.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z powyższych uwag widzimy, że ideologja faszyzmu jest właściwie ideologją nacjonalistyczną.

    Istnieją jednak pewne różnice. Nacjonalizm, zwłaszcza niemiecki i rosyjski, posiadał charakter raczej negatywny, gdyż wysuwał na pierwszy plan walkę z innemi, są­siedniemi narodami, dążąc do możliwego ich unicestwienia lub przynajmniej osłabienia. Faszyzm natomiast reprezentuje nacjonalizm pozytywny, wysuwając na plan pierwszy nie walkę z innemi narodami, ale pracę wewnętrzną dla własnego narodu. Dlatego faszyzm wysuwa na plan pierwszy idee, które nie były dość silnie podkreślane przez nacjonalizm, mianowicie ideę karności oraz ideę godności i znaczenia pracy.

    Kiedy przed zdobyciem władzy pytano Mussoliniego, co ma wstąpić na miejsce liberalnego mechanizmu państwowego, odpowiedział: hierarchia faszystowska. Po zdobyciu władzy zasada hierarchii i karności została realizowana coraz silniej i wyraźniej.

    Partia faszystowska we Wloszech nie znała wyborów. O władzach partyjnych decydowały nominacje, idące z góry. Wzorem karności i dyscypliny jest milicja faszystowska, nazwana Milicją Narodową.

    Obok idei hierarchii i karności drugą ideą wysuniętą przez faszyzm na plan pierwszy jest idea godności i znaczenia pracy. Praca w ideologji faszyzmu, zarówno praca fizyczna, jak praca umysłowa, nabiera specjalnej wartości i godności, staje się funkcją narodową. Praca w każdej postaci, intelektualnej, technicznej i ręcznej, stanowić miała obowiązek społeczny.

    Specyficzną taktykę faszyzmu jest zasada zdobywania władzy za pomocą „akcji bezpośredniej". Nie przez parlament, nie przez pozyskiwanie opinji publicznej, ale przez silnie zorganizowaną „mniejszość", która w pewnych wypadkach i w pewnych sytuacjach ma moralne prawo narzucenia swojej woli „większości".

    To też jedynem uzasadnieniem taktyki faszystowskiej może być okoliczność, że była ona niezbędną dla ocalenia Włoch przed zalewem komunizmu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Do najpierwszych i najważniejszych należy reforma parlamentu czyli stworzenie stałej i jednolitej większości parlamentarnej. Mussolini przeprowadził zmianę ordynacji wyborczej w kierunku systemu angielskiego, czyli okręgów jednomandatowych w połączeniu z zasadą względnej większości (reforma ta nie weszła w życie).

    Wśród faszystowskich reform gospodarczych największe znaczenie ma ustawa syndykalistyczna. Przedstawia pierwszą próbę zasadniczego rozwiązania kwestji robotniczej oraz stałego uregulowania wzajemnego stosunku pomiędzy kapitałem a pracą. Według Mussoliniego syndykalizm faszystowski różni się od syndykalizmu czerwonego tym, że nie dąży do zniesienia prawa własności.

    Największą zasługę faszyzmu wloskiego stanowi to, iż obalił i niemal unicestwił komunizm (którego zwycięstwo na terenie włoskim było wówczas bardzo bliskie - fabryki i koleje żelazne były w znacznej części okupowane przez socjalistów i komunistów, napadano na oficerów na ulicach, król i ministrowie nie mogli ruszyć się z Rzymu bez narażenia życia na niebezpieczeństwo).

    W dziedzinie konstytucyjnej faszyzm usunął kryzys parlamentaryzmu i stworzył silny Rząd, oparty o stałą większość parlamentarną. Wzmocnił również konstytucyjne stanowisko króla, kasując rządy parlamentarne. W dziedzinie administracyjnej faszyzm doprowadził do usprawnienia administracji dzięki jednolitości, sile i sprężystości władzy rządowej. Niektóre zjawiska ujemne, jak np. mafia sycylijska, z któremi nie mógł sobie dać rady żaden rząd włoski, zostały wytępione dopiero przez rząd faszystowski.

    W dziedzinie skarbowo-gospodarczej faszyzm doprowadził do równowagi budżetowej, do stabilizacji liry włoskiej, do usunięcia strajków, a w trudnej dziedzinie konfliktów socjalnych stworzył próbę ich pokojowego rozwiązania przez przymusowe Trybunały pracy. W dziedzinie polityki międzynarodowej faszyzm przyczynił się do wzmocnienia wpływów i znaczenia Włoch. W dziedzinie stosunku państwa do Kościoła faszyzm za- stąpił dotychczasową walkę przez politykę porozumienia i współpracy, co musiało mieć wpływ dodatni pod względem wychowania moralnego oraz wzmocniło powagę zarówno pań­stwa jak Kościoła. Są to silne strony faszyzmu.

    Ale faszyzm miał także swoje słabe strony,: skasowanie wolnośc i politycznej i zachwianie praworządności . Nie ulega wątpliwości, że niezwykła w historji siła władzy rządowej i związane z tem wzmocnienie porządku pań­stwowego pociągnęło za sobą jednocześnie zupełne niemal skasowanie wolności politycznej. Jaskrawym dowodem tego jest fakt, że prasa opozycyjna nie istniała, bo istnieć nie mogła. Były tylko pisma faszystowskie lub też pisma neutralne, ale popierające faszyzm. Nie było więc wolności prasy. Nie było również wolności zgromadzeń i stowarzyszeń, ponieważ zgromadzenia i stowarzyszenia antyfaszystowskie były zakazane. Zdarzały się nawet wypadki rozwiązywania kongresów naukowych z powodu wygłaszanych na nich przemówień w duchu liberalnym. Także autonomja uniwersytetów została ograniczona i Rząd uzyskał prawo usuwania niepożądanych dla siebie profesorów. Zupełne niemal skasowanie samorządów terytorjalnych przez zamianę wyborów na nominacje.

    OdpowiedzUsuń
  11. Faszyści wprawdzie utrzymywali, że naród włoski pragnie porządku, nie wolności i zapewne w danej chwili mieli wiele słuszności.

    Zapominali jednak, że na dłuższą metę żaden naród kulturalny z utratą wolności indywidualnej się nie pogodzi.

    Historja różnych ustrojów politycznych jest wiecznem ścieraniem się idei porządku z ideą wolności.

    Zapewne, wolność bez porządku prowadzi do anarchii..
    Ale porządek bez wolności prowadzi do despotyzmu.

    Normalny ustrój polityczny, jak to zawsze twierdzili wybitni myśliciele polityczni (Arystoteles, św. Tomasz z Akwinu, Monteskjusz etc.) powinien obydwa czynniki z sobą połączyć. Autorytet i wolność winny być z sobą harmonijnie zespolone.

    Drugą słabą stronę faszyzmu stanowi z a c h w i a n i e p r a w o r z ą d n o ś c i . Wynika to z metody „akcji bezpośredniej" oraz całkowitego opanowania władzy państwowej przez jedną partję. Stąd demolowanie przez faszystów redakcyj pism i mieszkań ludzi inaczej myślących, stąd wyrzucanie z Izby poselskiej posłów opozycyjnych, stąd głośne zabójstwo Matteottiego. Władze państwowe są często wobec takich zjawisk bezsilne. Nie chcą się bowiem narazić na opinję wrogów faszyzmu. Dotyczy to również sądów, zwłaszcza wobec zawieszenia zasady nieusuwalności sędziów, która jest jednym z podstawowych warunków praworządności w państwie. Konkretny reprezentant siły państwowej, milicja narodowa, jest jednocześnie organem partyjnym,.

    Za najsłabszą stronę faszyzmu uważali przeważnie — nawet zwolennicy faszyzmu okoliczność, że faszyzm opierał się na jednej osobie, na Mussolinim.
    Istnienia faszyzmu bez osoby Mussoliniego nie da się pomyśleć. Nawet przeciwnicy Mussoliniego przyznają, że był to człowiek niezwykle utalentowany, człowiek, do którego miijony ludzi miały bezwzględne zaufanie i bezwzględne przywiązanie.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  12. dg1_7 pasteall.org/blend/index.php?id=49660 not. m.
    www75.zippyshare.com/v/LjjbjiHy/file.html

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  13. dg1_7n.m.pngpasteall.org/blend/index.php?id=49667

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  14. I_see_you_tutorial I See You - Leona Lewis (Piano Tutorial) by Aldy Santos youtube.com/watch?v=dy6tNlQi4Ek

    Moana_tutorial1 Alessia Cara - How Far I'll Go - Piano Tutorial youtube.com/watch?v=ezp3IPNl7iM

    Zeljko Joksimovic - Lane moje [Piano Tutorial] Synthesia youtube.com/watch?v=XJDnVn6tZ6U
    pasteall.org/blend/index.php?id=49672

    Avatar - Becoming One With Neytiri Piano Theme youtube.com/watch?v=7b717t0wQS0
    pasteall.org/blend/index.php?id=49671

    Moana_tutorial2 pasteall.org/blend/index.php?id=49673

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  15. Odległości w tonacji C-dur konsonansów doskonałych kwincie(C - F) i kwarcie (C - G) odpowiadają dźwięki: tonika (C), subdominanta(F) i dominanta (G) (podobnie jest w innych tonacjach).

    Klawisze pianina które odpowiadają gamie Cis-dur są takie same jak dla gamy Des-dur. Zamienianie gam lub dźwięków ma znaczenie praktyczne (np. gama Cis-dur ma siedem znaków przykluczowych - krzyżyków, a gama Des-dur ma 5 znaków przykluczowych - bemoli).
    Gama Cis-dur (którą można utworzyć z podwyższenia gamy C-dur o jeden półton) zawiera dźwięki: cis, dis, eis, fis, gis , ais , his. Dźwięk eis odpowiada dźwiękowi f ale zapisuje się go jako eis. Na pięciolini nutę umieszcza się na pierwszej linii od dołu i oznacza krzyżykiem (pomimo tego że odpowiada ona nucie umieszczonej pomiędzy dwoma dolnymi liniami). Podobnie jest z oznaczeniem i zapisem dźwięku his (c).
    Gama Des-dur (którą można utworzyć z obniżenia gamy D-dur o jeden półton) zawiera dźwięki: des, es, f, ges, as, b, c
    pasteall org/blend/index.php?id=49704

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  16. Des-dur
    Walking through a dream I see you
    f2 dis2 f2 cis2 dis2 b1 c2 cis2 fis1 (cis c3 b2)
    [b - fis1] - pocz. f2 [gis - dis1] - pocz.dis2 [fis - cis1] - pocz.cis2 - harmonicznie
    [cis1 fis] - melodycznie

    My light in darkness breathing hope of new life
    b1 f2 dis2 f2 cis2 dis2 cis2 dis2 c2 cis2 b2
    [b - f1] - pocz. f2 [gis - dis1] - pocz. dis2 [fis - cis1] - pocz. cis2 - harmonicznie
    (akordy takie same jak poprzednio)

    Now I live through you and you through me enchanting
    gis2 fis2 f2 dis2 f2 gis2 dis2 cis2 dis2 c2 dis2 cis2 fis1
    [gis - cis1- f1] - pocz. f2 [gis - c1 - dis1] - dis2 [fis - b - cis1] - pocz. c2
    I pray in my heart that this dream never ends
    fis1 fis1 gis1 b1 gis1 c2 cis2 b1 c2 cis2 c2
    [dis - b - cis1] - pocz. fis1 (pray) [f - gis - cis1] - pocz. gis1 (heart) [fis - b - cis1] - pocz. b1 (dream) [gis - c1 - dis1] - pocz. c2

    I see me through your eyes
    cis1 - cis2 dis1 - dis2 g1 - g2 gis2 g2 f2 dis2 f2
    (cis2 dis2 c2)
    Breathing through life flying high
    cis1 - cis2 dis1 - dis2 f1 - f2 g1 - g2 g2 gis2 g2 f2 dis2 f2 (dis2 c2)
    Your life shines the way into paradise
    a1-a2 b1-b2 c2-c3 b1-b2 a1-a2 b1-b2 a1-a2 g1-g2 f1-f2 g1-g2
    So I offer my life as a sacrifice
    g2 a2 b1-b2 c2-c3 b1-b2 a1-a2 b1-b2 a1-a2 g1-g2 f1-f2 g1-g2
    I live through your love
    f1-f2 g1-g2 gis1-b1-dis2-gis2 g1-g2 f2 dis2 f2 ci2 dis2 c2

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  17. Avatar Becoming one of the people:

    Tonacja H-dur(?)

    e3, cis3, gis2, e2, gis2, cis3 x2
    fis3, dis3, h2, fis2 x2
    h3, fis3, cis2, b2, cis2, fis3, h3, fis3, cis2

    E-dur e fis gis a h cis dis
    H-dur h cis dis e fis gis b

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  18. ZynewavePodium wersja darmowa z niewielkimi ograniczeniami.
    zakamarkiaudio pl/2013/02/jaki-wybrac-program-daw-cz-6-podium-ardour-reason.html
    zynewave com

    Mulab - wersja darmowa z wbudowanym szumem.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  19. Avatar Becoming one of the people(na podstawie: youtube.com/watch?v=7b717t0wQS0)

    Tonacja H-dur
    e3, cis3, gis2, e2, gis2, cis3 x2

    fis3, dis3, h2, fis2 x2 (poprzednie dźwięki o jeden stopień w górę oprócz gis2 - dwa stopnie w górę - h2)

    b3, fis3, cis3, b2, cis3, fis3, b3, fis3, cis3 (poprzednie dźwięki o dwa stopnie w górę oprócz h2 - jeden stopień w górę - cis3) - wszystkie klawisze czarne

    h3, fis3, cis3 x2 (h3, b3, gis3)

    gis3, e3, cis3, gis2, cis3, e3 x2

    dg193


    OdpowiedzUsuń
  20. dg_forest_planet6_7_5_5
    https://www59.zippyshare.com/v/w85av4MC/file.html

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  21. Klawiatura pianina - często zadawane pytania:

    - Do czego służą czarne klawisze?
    Odp. - Do grania w różnych tonacjach. Gdyby klawiatura pianina posiadała tylko białe klawisze, to możliwe byłoby odgrywanie melodii tylko w jednej tonacji C - dur (lub pokrewnej a - moll) w systemie dur-moll.

    - Co to jest tonacja?
    Odp. Tonacja to skala dźwiękowa o określonych odległościach dźwiękowych (ton,  pólton) pomiędzy kolejnymi stopniami. Np. w  tonacji durowej pomiędzy dźwiękami do - re - mi oraz fa - sol - la - si są odstępy całego tonu, natomiast pomiędzy dźwiękami mi - fa oraz si - do są odstępy połowy tonu.

    - Dlaczego pomiędzy czarnymi klawiszami są puste miejsca bez klawiszy?
    Odp. - To właśnie wynika z systemu dur-moll. W tych pustych miejscach dźwięki oddalone są o pół tonu.

    - Co to jest system dur - moll?
    Odp. Jest to wypracowany od czasów starożytnych i ukształtowany ostatecznie na przełomie XVII i XVIII w. system tonalny, w którym oktawa dzieli się na 12 półtonów. Każdy pólton w całym zakresie dźwięków słyszalnych oddalony jest od następnego o odległość wynikającą z pomnożenia jego częstotliwości o pierwiastek 12 stopnia z 2 (system równomiernie temperowany). System dur - moll zawiera 12 tonacji durowych  i 12 tonacji molowych. Odległości pomiędzy kolejnymi stopniami skali wynikają z zasad harmonii dźwiękowej.

    - Jak się gra melodie w innych tonacjach?
    Odp. Tak samo jak np.w tonacji C - dur (tylko białe klawisze) ale należy pamiętać o odległościach pomiędzy stopniami skali. Np. w tonacji D - dur  używa się następujących klawiszy: D, E, Fis, G, A, H, C. 


    Odległości między stopniami w różnych skalach muzycznych m.in. orientalnych, pentatonika itp. (muzycznelaboratorium.pl/5-skale-muzyczne)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  22. Klawiatura pianina - często zadawane pytania:

    - Dlaczego oktawa zaczyna się od dźwięku C (C, D, E, F, G, A, B) a nie od początku alfabetu, tzn. od dźwięku A (A, B, C, D, E, F, G)?
    Odp. W starożytnej Grecji nuty zapisywano za pomocą 8 znaków z alfabetu fenickiego. Śpiew gregoriański był wykonywany w skali, która mieściła się w granicach od A do g (pierwszym dźwiękiem był dźwięk A). Kiedy w XVI w. wprowadzono skalę hypolidyjską kościelną (jońską) - na której opiera się obecny system dur-moll - pierwszym dźwiękiem oktawy stał się dźwięk C

    - Skąd wzięły się nazwy: do, re, mi, fa, sol, la, si?
    Odp. Literowe nazwy dźwięków C, D, E... powstały w starożytności. Nazwy do, re, mi... pochodzą z XI w. i są początkowymi zgłoskami hymnu na cześć św. Jana Chrzciciela.

    - Dlaczego po dźwięku A jest dźwięk H zamiast B?
    Odp. Taki zapis jest używany tylko w Polsce, w Niemczech i niektórych krajach skandynawskich. W pozostałych krajach zamiast H jest B. Taki zapis powstał w średniowieczu, kiedy to w wyniku obniżenia dźwięku B o półton zaczęto wyróżniać dwa dźwięki: b - miękkie i B - twarde. Prawdopodobnie w wyniku błędu kopisty z twardego B powstało H.

    - Jakie nazwy mają czarne klawisze?
    Odp. Są to nazwy: cis/des, dis/es, fis/ges, gis/as, ais/b.

    - Kiedy używa się oznaczenia np. cis a kiedy des?
    Odp. To zależy od tonacji utworu i związanego z nią zapisu znaków na pięciolinii. W gamach krzyżykowych używamy nazw: cis, dis, fis itp., natomiast w gamach bemolowych używamy nazw: des, ges, b itp. (krzyżyk to znak podwyższający nutę o pół tonu, stąd np. c - cis, natomiast bemol to znak obniżający nutę o pół tonu, stąd np. d - des).

    - Jak szybko zapamiętać nazwy nut na pięciolinii?
    Odp. Puste miejsca pomiędzy liniami czytane od dołu, to: f, a, c, e (face - ang. twarz, lub facebook)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  23. The Martian - Mars:
    Tonacja Ais-dur (B-dur)

    g1, c2, g1, d2,
    g1, c2, dis2, d2, g1,
    ais1, c2, dis1, c2, ais1, d1,
    d1, d1, dis1

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  24. Moana - How Far I'll Go: (na podstawie: youtube.com/watch?v=ebm2xiUOdHs)

    Tonacja E-dur
    e2, h1, e2, h1, e2, h1, e2, e2, h1, fis2, cis2, fis2, cis2, fis2, e2, fis2, gis2 x5, fis2, e2, dis2, cis2

    E-dur (pocz. e2), fis-moll (pocz. fis2), cis/e-moll (pocz. gis2), A/E-dur (pocz. e2)

    cis/e-moll - e, gis, cis1, A/E-dur - e, a, cis1

    e2, h1, e2, h1, e2, h1, e2, h1, fis2, cis2, fis2, e2, fis2, fis2, e2, fis2, gis2, gis2, e2, gis2 x4, e2, e2

    (e1, h1 - pocz. e2), (fis1, cis1 - pocz. fis2), (cis1, gis1 - pocz. gis2), (a, e1 - pocz. e2)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  25. 1492 Conquest of Paradise: (na podstawie: youtube.com/watch?v=X1KFOjwbsj0)

    [a, f1, e1, d1, cis1, d1, e1, cis1, a
    a, f1, e1, d1, cis1, d1, e1
    c1, a1, g1, f1, e1, f1, g1, e1, c1
    c1, ais, c1, d1, c1, ais, a] x2

    a1, f2, e2, d2, cis2, d2, e2, cis2, a1
    a1, f2, e2, d2, cis2, d2, e2
    c2, a2, g2, f2, e2, f2, g2, e2, c2
    c2, ais1, c2, d2, c2, ais1, a1
    (to samo co poprzednio ale o oktawę wyżej)

    a, e1, a1

    [a1, h1, a1, g1, a1
    h1, a1, g1, a1
    h1, cis2, d2, fis1, e1
    a, e1, a1] x2

    a, f1, e1, d1, cis1, d1, e1, cis1, a
    a, f1, e1, d1, cis1, d1, e1
    c1, a1, g1, f1, e1, f1, g1, e1, c1
    c1, ais, c1, d1, c1, ais, a
    a, ais, c1, d1, c1, ais, a

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  26. Informacje o muzyce:
    muzykotekaszkolna.pl/wiedza
    Skale muzyczne:
    muzycznelaboratorium.pl/5-skale-muzyczne
    Metronom online:
    muzycznelaboratorium.pl/11-metronom-online
    www119.zippyshare.com/v/UadSnqnf/file.html

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  27. My heart will go on (na podstawie: (.youtube.com/watch?v=bSBlSzzQ-9o)

    Tonacja F-Dur

    f1, f1, f1, f1, e1, f1, f1, e1, f1, g1, a1, g1
    f1, f1, f1, f1, e1, f1, f1, c1 x2

    f1, g1, c1, c2, b1, a1, g1
    a1, b1, a1, g1, f1, e1, f1, e1, d1, c1

    d1, e1, f1, g1, c1, c2, b1, a1, g1
    a1, b1, a1, g1, f1, e1, f1, f1, e1, f1, g1, a1, g1

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  28. My heart will go on: (na podstawie: youtube.com/watch?v=696cmfqz0t8)

    Tonacja E-Dur

    e1, fis1, fis1, gis1, fis1, gis1, fis1, gis1, fis1, e1, fis1, h1
    a1, gis1, fis1, e1, cis1, a (h)
    e1, fis1, fis1, gis1, fis1, gis1, fis1, gis1, fis1, e1, fis1, h1
    gis1, h1, cis2, h1, fis1

    e1, e1, e1, e1, dis1, e1, dis1, e1, dis1, fis1, gis1, e1
    e1, e1, e1, e1, dis1, e1, e1, h x2

    e1, fis1, h, h1, a1, gis1, fis1
    gis1, g1, gis1, fis1, e1, dis1, e1, dis1, cis1, h x2


    dg193

    OdpowiedzUsuń
  29. Populizm – termin politologiczny, nieostry i niejednoznaczny. Wspólną cechą jest retoryka odwołująca się do "woli ludu". Potocznie populizm oznacza działania polityczne zmierzające do zdobycia władzy i wpływów poprzez schlebianie oczekiwaniom społecznym i składanie nierealnych obietnic.

    Doktryna:
    Aspekt doktrynalny polega na przyjęciu, że "wola ludu", "wola narodu" lub "wola mas" jest zasadniczą polityczną legitymacją do sprawowania rządów.
    Według tej ideologii ludzie, szczególnie na wsi posiadają cnotę prostych ludzi i są nośnikiem zbiorowych tradycji i charakteru narodowego.

    Nurty:
    W ramach populizmu występują dwa nurty: lewicowy i prawicowy. Różnica polega na nacisku kładzionym na poszczególne kwestie (w przypadku lewicowych populistów – kwestie ekonomiczne, w przypadku prawicowych populistów – kwestie związane z tożsamością kulturową, oparte na idei nacjonalizmu)

    Populizm lewicowy:
    Populizm lewicowy opiera się na wydzieleniu antagonistycznych w stosunku do ludu grup, procesów i instytucji takich, jak: globalizacja, amerykanizacja, kapitaliści, międzynarodowe koncerny oraz na licznych przywilejach socjalnych dla obywateli, takich jak darmowa służba zdrowia czy dochód podstawowy. Populiści prezentują siebie jako prawdziwych, demokratycznych socjalistów, skierowanych przeciwko zewnętrznym zagrożeniom. Podkreślają społeczną równość oraz prymat ideologicznego uniwersalizmu. Lewicowy populizm przejmuje również elementy populizmu prawicowego - jak np. kwestie antyimigranckie.

    Populizm prawicowy:
    Populizm prawicowy opiera się na podkreślaniu nierówności społecznej. Prawicowe partie populistyczne charakteryzują się odgradzaniem tożsamości narodowej (kulturowej, rzadziej etnicznej) zarówno od innych narodów, imigrantów, mniejszości narodowych, jak i od inaczej myślących lub zachowujących się we własnym kraju. Typowy dla tych ugrupowań jest również szacunek dla obyczajów oraz tradycyjnej moralności.
    Prawicowy populizm charakteryzuje również eurosceptycyzm z powodów kulturowych (UE jako zagrożenie dla języka, wartości), politycznych (dla prawicowych populistów państwo powinno być autonomiczne i suwerenne) i ekonomicznych (UE jako zagrożenie wykorzystania gospodarek narodowych)

    Geneza populizmu sięga XIX w. Szczytowe nasilenie i największy zasięg zyskał populizm w krajach latynoamer. w latach 30. (Brazylia, Meksyk i in.) i 40. XX w. (peronizm w Argentynie).

    (na podstawie: pl.wikipedia.org/wiki/Populizm)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  30. Nacjonalizm
    Jest to przekonanie, że naród jest najważniejszy, a tożsamość narodowa najważniejszym składnikiem tożsamości jednostki, połączone z nakazem przedkładania solidarności narodowej nad wszelkie inne związki i zobowiązania oraz wszystkiego, co narodowe, nad to, co cudzoziemskie lub kosmopolityczne.
    Jest to ideologia polityczna, wg której podstawowym zadaniem państwa jest obrona interesów narodowych, a jego zasięg terytorialny winien odpowiadać obszarom zamieszkanym przez dany naród.

    W praktyce oznacza to albo dążenie do posiadania przez naród własnego państwa, albo dążenie do maksymalnego ujednolicenia jego populacji przez asymilację lub eliminację grup narodowo obcych.

    Nacjonalizm odwołuje się do narodu jako wspólnoty pochodzenia, języka, obyczaju, kultury itd., a nierzadko także rasy lub „krwi”.

    Zróżnicowanie nacjonalizmu wynika także stąd, że nierzadko wchodzi on w związki z innymi ideologiami.
    Według nacjonalistów najwyższym dobrem jest sam naród, często (choć nie zawsze) pojmowany w sposób etniczny.

    Nurty nacjonalizmu:
    Narodowy bolszewizm, n. komunizm, n. demokracja, n. katolicyzm, n. konserwatyzm, n. liberalizm, n. radykalizm, n. socjalizm, n. syndykalizm, nacjonalizm integralny.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  31. Porównanie patriotyzmu i nacjonalizmu (cechy wspólne i różnice):

    Patriotyzm i nacjonalizm skupiają się wokół wspólnej wartości, jaką jest w nich naród lub ojczyzna.
    Patriotyzm jest to postawa umiłowania ojczyzny. Nacjonalizm to światopogląd bądź ideologia, która na pierwszym miejscu stawia naród jako wartość najważniejszą. Jest to poczucie solidarności i jedności z jednym, konkretnym narodem, który uznaje się za lepszy od pozostałych.

    Patriotyzm i nacjonalizm posiadają szereg wspólnych elementów. Patriotyzm jest jakby bazą, fundamentem dla nacjonalizmu.

    Cechy wspólne:
    - miłość do narodu, ojczyzny, poczucie jedności i wspólnoty z narodem, szacunek względem języka, tradycji, kultury, historii czy obyczajów narodowych oraz pragnienie zapewnienia i utrzymania ciągłości bytu narodu.

    Różnice:
    - odmienne postrzeganie innych narodów. Patriotyzm nie łączy się z postawą pogardy czy umniejszania wartości innych społeczeństw, natomiast w nacjonalizmie istnieje rodzaj wywyższenia własnego narodu przy jednoczesnym pomniejszeniu czy czasem wręcz zdeprecjonowaniu wartości innych państw. Zdarza się, że nacjonalizm (w zależności od jego formy) jest bezgranicznym i bezrefleksyjnym uwielbieniem własnego narodu przy jednoczesnej pogardzie dla innych narodów. Nacjonalizm może przerodzić się czasem w szowinizm bądź rasizm. Nacjonalizm nie jest postawą tolerancyjną, otwartą na osiągnięcia innych państw.

    - w przypadku patriotyzmu naród tworzy s u m a j e d n o s t e k, które utożsamiają się z tą ojczyzną.
    - dla nacjonalistów naród to pewnego rodzaju zwarta wspólnota obywateli, zbiór ludzi, którzy zajmują określone miejsce w hierarchii społecznej i spełniają wyznaczone role w społeczeństwie.

    - patriotyzm jako postawa bardziej otwarta, tolerancyjna nie wyklucza współistnienia wartości uniwersalnych, ogólnoludzkich i wartości narodowych.
    - z kolei nacjonalizm ustanawia pewną hierarchię wartości, zakłada, iż wartości narodowe mają pierwszeństwo przed ogólnoludzkimi.
    (- w patriotyźmie to jednostka sama decyduje o tym, jakie wartości są dla niej najważniejsze.
    - w nacjonaliźmie ci, którzy sprawują władzę sami ustalają wartości narodowe (na podstawie czego?) które mają być później przestrzegane. - dg193)

    (na podstawie: eszkola pl/wos/patriotyzm-a-nacjonalizm-porownanie-4480.html)

    "Prawdziwy patriota nie zabiega nigdy o dobro własnego narodu kosztem innych. (…) Nacjonalizm, zwłaszcza w swoich bardziej radykalnych postaciach, stanowi antytezę prawdziwego patriotyzmu i dlatego dziś nie możemy dopuścić, aby skrajny nacjonalizm rodził nowe formy totalitarnych aberracji. To zadanie pozostaje oczywiście w mocy także wówczas, gdy fundamentem nacjonalizmu jest zasada religijna, jak się to niestety dzieje w przypadku pewnych form tak zwanego «fundamentalizmu»”" (przemówienie na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 1995 r.).

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  32. Kosmopolityzm − pogląd negujący wszelkie podziały kulturowo-polityczne i terytorialne. Zwolennicy kosmopolityzmu uważają za swoją ojczyznę nie kraj czy inny sformalizowany obszar, ale cały świat. Dążą oni do politycznej i społecznej jedności świata, wolnego od podziałów i konfliktów, stopionego w jedną wspólnotę ogólnoludzką.
    „Jestem obywatelem świata” (Diogenes). Sokrates miał powiedzieć podobnie, że należy nie do Aten ani do Grecji, lecz do świata. Kosmopolityzm propagowali później stoicy. Seneka Młodszy w liście do Lucyliusza pisał, że cały świat jest jego ojczyzną (łac. „patria mea totus hic mundus est”).

    W krajach bloku wschodniego zarzut domniemanego „kosmopolityzmu” bywał w pewnych okresach używany do dezawuowania przeciwników politycznych, jako przeciwieństwo do popieranego przez władze internacjonalizmu.

    Współcześnie kosmopolityzm jest promowany między innymi przez globalistów.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  33. Janosik Theme (na podstawie: brainly.pl/zadanie/10840879)
    ((youtube.com/watch?v=POfM01YGxMQ)

    h1, e2, e2, d2, e2, fis2, d2, h1
    (e1, a1 - pocz. po e2) (h1 pauza, a1, g1, e1 - pocz. po h1)

    h1, e2, g2, fis2, e2, fis2, d2, h1
    (e1, a1 - pocz. po e2) (h1 pauza, a1, g1, e1 - pocz. po h1)

    h1, e2, fis2, e2, d2, c2, d2, g1
    (a1, g1 - pocz. e2)

    fis1, f1, h1, e1, fis1, e1
    (f1, c1 - pocz. fis1)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  34. Pewien starszy, ale bardzo gorliwy ksiądz powiedział mi na spowiedzi dobitnie: "najpierw polskość (z wykrzyknikiem), później europejskość" (było to 3.5.17r.). Długo zastanawiałem się, czy jest to trafne określenie (w ówczesnej sytuacji w kraju) i doszedłem do wniosku, że raczej bardziej odpowiednie określenie byłoby "i polskość i europejskość".

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  35. www15.zippyshare.com/v/35index.php?id=51085
    www15.zippyshare.com/v/Fw4RtyZO/index.php?id=3704

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  36. Alfabet hiszpański jest oparty na alfabecie łacińskim. Składa się z następujących znaków:
    A, B, C, CH, D, E, F, G, H, I, J, K, L, LL, M, N, Ñ, O, P, Q, R, S, T, U, V, W, X, Y, Z

    Rodzajniki określone:
    l. pojedyncza
    r. męski - el
    r. żeński - la
    l. mnoga
    r. męski - los
    r. żeński - las

    Rodzajniki nieokreślone:
    l. pojedyncza
    r. męski - un
    r. żeński - una
    l. mnoga
    r. męski - unos
    r. żeński - unas
    Rodzajnik określony męski w l. pojedynczej łączy się z przyimkami a oraz de:
    a + el = al, de + el = del
    (wymowa jak w j. polskim)
    Rodzajników nie używamy w następujących przypadkach:
    - np. po czasowniku tener - mieć:: ¿Tienes coche? (Masz samochód?)
    - przed rzeczownikiem w konstrukcji de + rzeczownik: La mesa es de madera. (Stół jest drewniany)
    - gdy opisujemy zawody lub wyznanie

    Rodzajnik nieokreślony lo: (to, co).
    Używamy go w połączeniu z przymiotnikami:
    to, co + przymiotnik,, np. lo bueno (to, co dobre)

    Zaimki osobowe:
    yo (djo) - ja
    tú - ty
    él - on
    ella (eja)- ona
    usted (uste) - pan, pani
    nosotros, nosotras - my
    vosotros, vosotras - wy
    ellos (ejos)- oni
    ellas (ejas)- one
    ustedes - państwo
    Użycie zaimków osobowych, podobnie jak w polskim, nie jest konieczne.

    Zaimki zwrotne:
    me, te, se, nos, os, se
    (np. me baño - kąpię się)

    Zaimki dzierżawcze – rzeczownik w liczbie pojedynczej:
    mi - mój, moja
    tu - twój, twoja
    su - jej, jego, pana, pani
    nuestro, nuestra - nasz, nasza
    vuestro, vuestra - wasz, wasza
    su - ich, państwa, panów, pań

    Zaimki dzierżawcze – rzeczownik w liczbie mnogiej:
    mis - moje
    tus - twoje
    sus - jego, jej, pana, pani
    nuestros, nuestras - nasze
    vuestros, vuestras - wasze
    sus - ich, państwa, panów, pań

    Zaimki dzierżawcze bez rzeczownika (np. ang. mine, yours, ours itp.):
    r. męski - l. pojedyńcza
    mio - mój
    tuyo - twój
    suyo - jego, jej
    nuestro - nasz
    vuestro - wasz
    suyo - ich
    r. męski - l. mnoga
    mios - moi
    tuyos - twoi
    suyos - jego, jej
    nuestros - nasi
    vuestros - wasi
    suyos - ich

    r. żeński - l. pojedyńcza
    mia - mój
    tuya - twój
    suya - jego, jej
    nuestra - nasz
    vuestra - wasz
    suya - ich
    r. żeński - l. mnoga
    mias - moi
    tuyas - twoi
    suyas - jego, jej
    nuestras - nasi
    vuestras - wasi
    suyas - ich

    Rzeczownik hiszpański odpowiada na pytania kto? co?. W języku hiszpańskim rzeczownik nie odmienia się przez przypadki - ma tylko rodzaj męski i żeński, oraz liczbę pojedynczą i mnogą.
    - zazwyczaj rzeczowniki kończące się na -o są rodzaju męskiego
    - zazwyczaj rzeczowniki kończące się na -a są rodzaju żeńskiego
    - rzeczowniki kończące się spółgłoską lub na -e mogą być rodzaju męskiego albo żeńskiego
    Tworzenie liczby mnogiej polega na dodaniu końcówki -s,

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  37. Nacjonalizm est idealnym zaprzeczeniem liberalizmu, a liberalizm jest jego idealnym zaprzeczeniem. Nie może więc nikogo dziwić wzajemna wrogość obu tych stanowisk.
    Dla liberalizmu wartościowanie ludzi ze względu na pochodzenie etniczne/narodowe jest całkowicie nie do przyjęcia.
    Do naturalizacji wielu nacjonalistów podchodzi negatywnie, poza tym jej przeprowadzenie nie unieważnia faktu pierwotnego pochodzenia etnicznego. Nacjonalizm skreśla ludzi z góry, zaś z drugiej strony nadaje automatyczne przywileje urodzonym w preferowanej wspólnocie narodowej.
    Liberalizm jest ideologią indywidualistyczną. Nacjonalizm uznaje naród za wartość zdecydowanie ważniejszą od jednostek ludzkich, z których się on składa. Człowiek w tym ujęciu staje się sługą narodu i jego celów, musi się podporządkować, zrezygnować nierzadko z własnych aspiracji, praw, wolności, a nawet życia dla „dobra” narodu. Oczywiście „naród” jako taki żadnych decyzji o losie tych jednostek nigdy nie podejmuje. Decyzje te w praktyce podejmują kliki władzy, które w warunkach panowania nacjonalizmu obejmują funkcje kierownicze i definiują siebie samych jako emanację, w rzeczywistości fikcyjnej, woli narodu. W ostatecznym rozrachunku nacjonalizm uzasadnia istnienie dyktatorskiego systemu władzy, w którym tyran jest władny, w imię wzniosłych haseł i często nonsensownych mitów, pozbawiać życia konkretnych ludzi. W sytuacjach kryzysowych nacjonalizm z łatwością staje się przeto żyznym podłożem dla ludobójstwa, zniewolenia i wszelkiego rodzaju zbrodni przeciwko ludzkości.

    OdpowiedzUsuń
  38. Zniewolenie człowieka jest w nieodzowny sposób wbudowane w logikę nacjonalizmu z co najmniej dwóch głównych powodów. Po pierwsze, celem nacjonalizmu jest uzyskanie żelaznej dyscypliny narodu, co uzasadniane jest w dowolny sposób, np. przez wyolbrzymiane lub wyimaginowane zagrożenia. Skoro konieczna jest dyscyplina, nie obędzie się bez różnorakich zakazów i nakazów. Po drugie, nacjonalizm stawiając wspólnotę narodową na skali wartości wyżej niż jednostkę, zwalcza wszelkie wyrazy wrażego indywidualizmu, jako czynnik zagrażający spoistości zbiorowości narodowej. Nacjonalizm posiada, zaczerpnięty z tradycji i narodowej przeszłości, zestaw odniesień, postaw i norm, które każdy członek zbiorowości winien przyjąć jako własne, rezygnując oczywiście przy tym z własnych i autentycznych wyborów światopoglądowych. Dąży do zduszenia niezależności w myśleniu społeczno-politycznym, zakazu debaty i kwestionowania autorytetów, likwidacji a przynajmniej usunięcia z przestrzeni publicznej głęboko w cień nietradycyjnych stylów życia. W ten sposób dąży do eliminacji zjawiska pluralizmu światopoglądowego w zbiorowości.
    Strategia nacjonalizmu jest więc dokładnie odwrotna od strategii liberalizmu. Nacjonalizm żąda adherencji do swoich szeregów i eliminuje ideologiczną konkurencję wszelkimi metodami, przemocy nie wyłączając.
    Liberałowie wydają się przekonani o tak potężnej sile argumentów z ich „arsenału”, iż wierzą w ich sukces w całkowicie wolnej i nieskrępowanej konkurencji na rynku idei. Nacjonaliści jawią się jako przekonani o niemalże zerowej sile oddziaływania ich argumentów, dlatego jedyną nadzieję na sukces postrzegają w demonstracjach siły fizycznej, zastraszaniu czy utylitarnym wykorzystaniu wplatanych uporczywie w retorykę sentymentów religijnych, jakby uniwersalne i ogólnoludzkie chrześcijaństwo nadawało się do uzasadnienia wyższości jednego narodu nad drugim, np. tak samo chrześcijańskim.
    Krzywda zaś uczyniona drugiemu człowiekowi dla zaspokojenia politycznych majaków (niezależnie od ich ideologicznych konotacji) jest niewybaczalnym błędem. Gwałtowna opozycja liberałów względem nacjonalizmu skrajnej prawicy nie może dziwić. Co więcej, każdy człowiek podzielający pogląd o najwyższej wartości jednostki ludzkiej i jej godności, w tym każdy autentyczny chrześcijanin (gdyż akurat ten pogląd liberalizmu nie jest jego wytworem, ale jest w prostej linii zapożyczony z dziedzictwa chrześcijańskiego), musi się nacjonalizmowi sprzeciwiać.
    W wolnej debacie publicznej jest miejsce na każdy pogląd.
    Nacjonalizm jest światopoglądem, który powinien budzić sprzeciw szczególnie intensywny, ponieważ jest złem.
    (na podstawie: liberte.pl/dlaczego-nacjonalizm-jest-zlem/)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  39. Czytałem ostatnio o Ernesto Che Gevarze artykuł który w tytule mówił że nie jest to bohater ale zbrodniarz. Nie wiem wiele na temat Che Gevary, ale z filmu dokumentalnego który o nim oglądałem odniosłem wrażenie że był idealistą (chciał wprowadzić w życie "czyste" idee socjalizmu, był przez to niewygodny dla Fidela i Raula Castro, krytykował Zwiazek Radziecki itp.). Czy idealista może być bezwzględnym zbrodniarzem? Nie wiem.

    Mieszkam tu w tym kraju ponad pół wieku. Wszystko co złe spotkało mnie tutaj (nigdzie stąd nie wyjeżdżałem)od moich rodaków (albo inaczej: od ludzi mówiących po polsku). Praktycznie nie mogę się tutaj zrealizować (a wyjechać stąd nie mogę). Z tego co zaobserwowałem, to partie wolnościowe mają problemy właśnie z nadużywaniem idei wolności (do której są powołane), natomiast partie porządkowe mają problemy z ideą prawa - praworządnością (do którego są powołane). A czy ludzie (naród) nie jest również przyczyną tego, że te wszystkie wypaczone idee jakie niosą ze sobą dwie przeciwne strony (lewicy i prawicy) są przez naród świadomie lub nieświadomie przyjmowane i realizowane w życiu (słuchanie radia, oglądanie telewizji, powtarzanie obiegowych opinii zasłyszanych w pracy, sklepie a także podczas kazania)? Jeśli słuchamy radia, oglądany telewizję albo słuchamy innych biernie, tzn. bez głębszego zastanowienia i przemyślenia tego co mówią to sami zostajemy "urabiani" tak jak tego chcą nasi "kreatorzy". Jestem przekonany, że włączony telewizor podczas np. gotowania, sprątania itp. może wyrządzić duże szkody w naszej świadomości (wypaczanie idei jest szczególnie widoczna w reklamach banków).

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  40. Che Guevara, właśc. Ernesto Guevara pseudonim Fernando Sacamuelas (ur. 1928 w Rosario, zm. 1967 w La Higuera - żył 39 lat) – latynoamerykański rewolucjonista, pisarz, z zawodu lekarz. Urodził się w Argentynie. W latach 50 XX w. jeden z przywódców rewolucji kubańskiej. Po jej sukcesie wstąpił w skład rewolucyjnego rządu. W 1965 roku brał udział w walkach partyzanckich w Kongu. Od 1966 roku organizował oddziały partyzanckie w Boliwii. Tam został schwytany i zabity. Jako ideolog i pisarz stworzył własną oryginalną wersję wojny partyzanckiej prowadzonej przez chłopów. Jego poglądy określa się mianem guevaryzmu. Przeszedł do historii jako idol zrewoltowanej młodzieży. Dokument z 2007 roku w reżyserii Kevina Macdonalda przedstawia argumenty na rzecz tezy, że nazistowski zbrodniarz wojenny Klaus Barbie, alias „Rzeźnik z Lyonu”, doradzał i ewentualnie pomógł CIA w schwytaniu Ernesto. Che w pamiętniku napisał, że chłopi często donosili wojsku o położeniu oddział. W dniu 7 października informator zawiadomił boliwijskie siły specjalne o lokalizacji obozowiska w wąwozie Yuro, 8 października 1800 żołnierzy otoczyło teren, a Guevara został ranny i wzięty do niewoli. Che został związany i przywieziony do zrujnowanej szkoły w pobliskiej wiosce La Higuerab. Boliwijski prezydent René Barrientos zarządził, że Guevara musi zostać zabity.
    Hasta sempre - Ku wieczności
    "Che Guevara’s feats in our continent were of such magnitude that no prison or censorhip could hide them from us. Che’s life is an inspiration for every human being who loves freedom.We always honor his memory" Nelson Mandela
    (Dokonania Che Guevary na naszym kontynencie były tak duże, że żadne więzienie ani cenzura nie mogły ich przed nami ukryć. Życie Che jest inspiracją dla każdego człowieka, który kocha wolność. Zawsze szanujemy jego pamięć)
    Nelson Mandela ur. 1918 w Mvezo, zm. 2013 w Johannesburgu– południowoafrykański polityk, pierwszy czarnoskóry prezydent Republiki Południowej Afryki w latach 1994–1999, jeden z przywódców ruchu przeciw apartheidowi, działacz na rzecz praw człowieka, mąż stanu, laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Został aresztowany 5 sierpnia 1962 i skazany za rzekome akty sabotażu i przygotowywanie inwazji obcych państw na RPA. Osadzony w więzieniu na wyspie Robben Island. W 1985 roku odmówił skorzystania ze zwolnienia warunkowego. W marcu 1982 został przeniesiony do więzienia Pollsmoor w Kapsztadzie, w grudniu 1988 przeniesiony ponownie, tym razem do więzienia im. Victora Verstera niedaleko Paarl. W więzieniu spędził 27 lat (z tego 18 lat na Robben Island). Wyszedł na wolność 11 lutego 1990 roku pod wpływem kampanii ANC i nacisków międzynarodowych, zgodnie z decyzją prezydenta F.W. de Klerka (prezydenta RPA).
    W chwili wstąpienia do Kongresu był afrykańskim nacjonalistą i demokratycznym socjalistą – „jawnie sprzeciwiał się kapitalizmowi, prywatnej własności gruntów i rządom wielkiego pieniądza”. Z biegiem lat znalazł się pod ideologicznym wpływem marksizmu i zdefiniował swoje poglądy jako socjalizm naukowy. Dystansował się przy tym od komunizmu, który odrzucał. Od ideologii tej odrzucał go ateizm, sprzeczny z jego chrześcijańskim wyznaniem. Popierał demokratyczny ustrój i akceptował głos większości (także jeśli był głęboko sprzeczny z jego poglądami). Za podstawę demokracji uznawał wolność słowa i odpowiedzialność.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  41. Byłem wczoraj na trzeciej (dziewiątej części) Gwiezdnych wojen. A oto streszczenie tej niby trzeciej części:

    (Uwaga tekst jest trudny, apokaliptyczny)
    Coście zrobili z moim światem i co dalej robicie!?

    Piękne prawie nowe budowle ozdobione rzeźbami, niezniszczone jeszcze posadzki marmurowe, zamknięte - zasłonięte roletami witryny sklepów albo zamienione na siłownie, szkoły walki, bary - wyglądają jak opustoszałe pogorzelisko! (A tam ciągle gra muzyka... tzn. ciągle jest w tym dawne życie). Tylko nie zamieniajcie tego na stragany jarmarczne albo sklepy ze sprzętem rolniczym jak na planecie KimanJu!

    Kilka lat temu podłożyliście ładunki pod Stary Świat - a spieszyliście się z tym bardzo, uchwalając ustawy Nowego Porządku z dnia na dzień, łamiąc i naginając przy tym Prawo i samochody (tzn. auta) do swoich potrzeb, nie zważając nawet na pieszych i przepisy drogowe. Wszczepialiście z całą siłą i determinacją nowe idee przeciwne wśród ludu które niby miały być lekarstwem a jeszcze powiększyły zgorszenie! Ale po dwóch latach odebrano wam możliwość szybkiego rujnowania i to w dzień 8 grudnia.

    Dlaczego wbijacie klin we wspólnotę galaktyczną? Czy chcecie wytrącić planety ze swoich orbit, wprowadzić zamęt w gromadzie galaktyk i spowodować zniszczenia na skalę całego Wszechświata? A może słuchacie doradców Imperatora? Nie dajcie się zwieść ich wspólnikom chowającym się pod habitami którzy są świadomi albo nieświadomi tego co czynią.

    Ja wiem, że mieszkańcy Galaktyki może nie zasłużyli na to aby ich traktować lepiej. Ale wy dajecie im co dzień pigułkę na dobry nastrój w postaci bajki telewizyjnej złożonej z trujących składników. Podobnie działacie wykorzystując wszystkie miejsca w których gromadzą się ludzie. Sami natomiast wprowadzacie powoli, krok po kroku, ostrożnie program Najwyższego Porządku. Protoimperatorzy! W imię wyimaginowanego zagrożenia i pokrętnie umotywowanych potrzeb utrwalacie swoją władzę działając na szkodę własnej Galaktyki i całej Gromady Galaktyk.

    Może wystarczy wam siły aby zrujnować Stary Świat ale nie starczy wam siły aby zbudować coś nowego (tzn. coś dobrego). Starego Świata też nie nawrócicie, co najwyżej powiększycie kryzys. A ogłupiacie, niszczycie i krzywdzicie przy tym ludzi oraz deptacie ich wartości. I dają się na to nabrać nawet ludzie wykształceni i inteligentni, którzy nie dostrzegają podobieństwa hełmu Lorda Vadera do systemu zła który był już w przeszłości jeszcze przed Sithami.

    Wiem na pewno, że Han Solo nie zamieniłby swojej wolności (chociaż miałby się tułać po wszystkich kątach Galaktyki) na ciepłe wygodne więzienie.

    "Ale co kto sieje to i zbierać będzie... Kto mieczem wojuje od miecza ginie..." Kto strach sieje, strach zbierać będzie... Kto strachem wojuje od strachu zginie...

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  42. Przez wiele lat zastanawiałem się, gdzie znajduje się Kraina Deszczowców z książki Stanisława Pagaczewskiego.  Pierwsze skojarzenie miałem z Petersburgiem, gdzie jak pisał poeta "wiatry przynoszą tylko deszcz i słoty". Ale później stwierdziłem że deszcze padają również w innych miejscach, na przykład w Norwegii, w Anglii itd. Ale autor książki pisał w przenośni o Związku Radzieckim. W 2014 roku Don Toscano powiedział o Cachynskym że jest to szpieg z Krainy Deszczowców. Ile jest w tym prawdy?

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  43. Cudowne źródełka: balnica, Biłgoraj, Borek Stary, budzieszyn, cergowa, Chabówka rdzawka, Chełmno, Chełmsko Śląskie, chotowa, czartowczyk, cisie, Częstochowa, czerna, Czyżowice, Dąbrówka Łubniańska, Dębowiec, Dobrzeń Wielki, folwarki tylwickie, Gdynia Wielki Kack, Gietrzwałd, Głogów małopolski, Górecko Kościelne, Górka Klasztorna, Górki, grabarka, Hodyszewo, Hrubieszów, Jadowniki Górka - Bocheniec, Janów Lubelski, Jarosław, jeziernia, Jodłówka, Kalwaria Pacławska, kałuże, karwów, Klimkówka, knorydy, Kombornia, krywałd, kormanice, Koszęcin, Kraków skałka, Kraków studnia świętego Szymona, kryłów-kolonia, krynki, krynoczka, Krasnobród, Krzemienica, kudowa-zdrój, Krzeszów Dolny, Leśniów, Leśna Podlaska, Lichen, Lipiny, lipsko-polesie, Lipowiec, Ludźmierz, łopienka, Łupianka, Łódź Łagiewniki, łukaszówka, Mazury Miedzna, Mikorzyn, miłkowice-maćki, Odporyszów, Nowiny horynieckie, olszewice Orłów murowany, Ostrowy tuszowskie, pągowiec, Pątnów,, Płonka Kościelna, poznań Polańczyk, Przylasek, przyłęków, Radecznica, rade, Radków, Radoszyce, Ropczyce, Siedliska, Sielec, Sławęcin, stary sącz, Sosnówka Staw Ujazdowski, Święta Katarzyna, Ślemień, Szczyrk, Święta Woda,ToruńTomaszów Lubelski, Turkowice, Trzciana Zaśpit, wasylów wielki, Wielkanoc wiktorówki, Góra witosławska, Uchanie, Wambierzyce, Góra Jawor, Wrocanka, Zrębice, Zwierzyń, zawyki, żurawin

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  44. Jean François Maurice - 28 degree à l'ombre
    C-dur e2, e2, e2, f2, g2, f2, e2, e2, d2, c2, h1, c2 a-moll
    F/A - dur f2, f2, g2, a2, g2, f2, e2, f2, e2, d2 G/A-dur
    g2, g2, g2, f2, g2, f2, e2, d2, c2
    f2, f2, f2, g2, a2, g2, a2, c3, h2

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  45. Najczęściej spotykane akordy i ich progresje (z analiy 284 piosenek z lat 2015-17) na podstawie: youtube.com/watch?v=e_Mu8o763uI I - IV - V -VI
    Progresje:
    VI - IV - I - V
    VI - IV - I - V
    IV - V - VI - I
    I - V - VI - IV
    IV - I - VI - V
    IV- VI - V
    VI - IV - V
    My Heart Will Go On - Titanic Piano Tutorial
    The Secret of Monkey Island - Main Theme Piano Tutorial

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  46. Vangelis - rzadko pokazuje się publicznie; stroni od rozgłosu i sławy, nigdy nie odebrał żadnej formalnej edukacji muzycznej. Już jako czterolatek tworzył pierwsze utwory.
    Do dziś nie nauczył się czytać ani zapisywać nut - nie chciał. Jego proces twórczy polega przede wszystkim na improwizacji. Vangelis zasiada w swoim studiu, przypominającym laboratorium alchemika, w otoczeniu syntezatorów, gra spontanicznie. Zazwyczaj po godzinie lub dwóch ma gotowe zręby albumu (jeśli utwory mają być następnie rozpisane na chór, solistów, instrumentalistów, orkiestrę) lub całość. Korekt i zmian dokonuje rzadko. Pomocnicy tworzą zapisy nutowe jego dzieł na podstawie odsłuchu wyłącznie po to, by inni mogli grać jego kompozycje.
    „Tworzę każdego dnia, ponieważ w taki sposób funkcjonuję. Gdybym przestał grać i komponować i nigdy więcej nie dotknął keyboardu, i tak miałbym ze sto płyt do wydania” – powiedział w 1992 roku.
    Wybiega w przyszłość, poszukując związków muzyki elektronicznej z dźwiękami wszechświata, a jednocześnie sięga do źródeł muzyki i jej etnicznych prapoczątków.
    Vangelis otrzymał jedynego w swoim dorobku Oscara ale musiano mu go dostarczyć.
    „Dźwięki elektroniczne są tak samo naturalne. Są nawet bliższe dźwięków wszechświata, bo przecież cały wszechświat to elektryczność. To fale” – wyjaśnił w jednym z wywiadów.
    Grecki kompozytor jest również malarzem, ale do wystawiania, a tym bardziej sprzedawania swoich prac, odnosi się z niechęcią. Twierdzi, że sztuki wizualne są bardziej intymne i znacznie bardziej obnażają twórcę niż kompozycje muzyczne.
    Vangelis jest uważany za jedną z najważniejszych postaci w historii muzyki elektronicznej.

    Vangelis and the Journey to Ithaka (2013)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  47. Vangelis - West Across the Ocean Sea
    Tnacja e-moll (e, fis, g, a, h, c, d)
    R.: - prawa ręka, L.: - lewa ręka, - ciszej, + głośniej, _ długość trwania nuty
    (fis2)
    R.:g2-____fis2+_a2+_g2+_fis2_c2-_g2-____
    L.:e1____________________________________
    L.:h1_____a1___c1_____________h1_____

    R.:g2_a2+_h2+___h2+_h2+/c3+_h2+_a2_g2-_a2-_
    L.:_______g1___________________________fis1_e1__
    L.:_______d2____d2__e2______d2__c2_h1__c2__

    R.:h2+_a2+_g2_____fis2+_e2_d2+_fis2_a2_g2-_____
    L.:d1______e1_____d1___c1_____d1_____e1______
    L.:d2__c2__h1_____a1___g1_____a1_____h1__

    R.:g2+_fis2+_e2__fis2-__e2-____
    L.:c1______d1______e1_______
    L.:g1______a1______h1_______

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  48. Vangelis - West Across the Ocean Sea
    Tnacja e-moll (e, fis, g, a, h, c, d)
    R.: - prawa ręka, L.: - lewa ręka, - ciszej, + głośniej, _ długość trwania nuty
    (fis2)
    R.:g2-____fis2+_a2+_g2+_fis2_c2-_g2-____
    L.:e1____________________________________
    L.:h1_____a1___c1_____________h1_____

    R.:g2_a2+_h2+___h2+_h2+/c3+_h2+_a2_g2-_a2-_
    L.:_______g1___________________________fis1_e1__
    L.:_______d2____d2__e2______d2__c2_h1__c2__

    R.:h2+_a2+_g2_____fis2+_e2_d2+_fis2_a2_g2-_____
    L.:d1______e1_____d1___c1_____d1_____e1______
    L.:d2__c2__h1_____a1___g1_____a1_____h1__

    R.:g2+_fis2+_e2__fis2-__e2-____
    L.:c1______d1______e1_______
    L.:g1______a1______h1_______


    R.:h2____g2_d2_g2_a2_h2_c3/a2____
    L.:g1____________________d1______
    L.:d2____________________a1______

    R.:g2____e2_fis2_g2_a2_fis2/g2____
    L.:c1__________________e1_______
    L.:g1__________________h1_______

    R.:h2____g2_d2_g2_a2_h2_c3/a2____
    L.:g1____________________d1______
    L.:d2____________________a1______

    R.:g2____e2_fis2_g2_e2_fis2____d2_e2_fis2_d2_e2____
    L.:c1_________________d1__________________e1____
    L.:g1_________________a1__________________h1____


    dg193

    OdpowiedzUsuń
  49. Podróże w czasie: ponieważ czas i przestrzeń są ze sobą powiązane, więc aby cofnąć się w czasie trzeba pokonać również odpowiedni dystans w przestrzeni, np. aby cofnąć się o 4 lata wstecz należałoby przenieść się w przestrzeni na odległość równą 4 lat świetlnych - podróżując z prędkością nadświetlną lub za pomocą tunelu czasoprzestrzennego (tunel czasoprzestrzenny - hipotetyczny "skrót" powstały pomiędzy "białą" a "czarną dziurą" - most Einsteina-Rosena Tunel czasoprzestrzenny)
    Ponieważ oddziaływania (fale grawitacyjne, elektromagnetyczne itd.) rozchodzą się w przestrzeni z prędkością światła więc cokolwiek byśmy nie zrobili to nie zdołamy wpłynąć na przeszłość - np. jeślibyśmy cofnęlibyśmy się o 4 lata wstecz przebywając przy tym drogę równą 4 lat świetlnych i zaświecili tam latarkę to jej promień i tak przybędzie na Ziemię w przyszłości (do czterech lat jaki musi pokonać promień latarki należy jeszcze doliczyć czas zużyty na podróż z w/w prędkością nadświetlną lub w tunelu czasoprzestrzennym).
    Wówczas znika paradoks wynikający z faktu, że nie można cofnąć się w czasie ponieważ nie można wpływać na przeszłość.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  50. Jeśli za pomocą słów można opisać rzeczywistość,  jeśli za pomocą farb można ukazać piękno,  bogactwo, biedę,  to wydaje się pewne ze również za pomocą dźwięków muzyki można coś opowiedzieć,  przedstawić jakieś wydarzenia.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  51. Barwa w grafice komputerowej AGH
    http://home.agh.edu.pl/~glowacki/docs/matwykl/GrafKomp/Barwa.pdf

    Każdy kolor ma inną częstotliwość fali, np. kolor czerwony ma częstotliwość ok. 1.5 THz, kolor żółty ok. 1.7 THz, kolor niebieski ma częstotliwość ok. 2.2 THz.
    W syntezie addytywnej dowolna (?) barwa wynikowa powstaje z nałożenia na siebie świateł trzech barw podstawowych – czerwonej,niebieskiej i zielonej. Synteza addytywna stosowana jest w wyświetlaczach.
    W syntezie substraktywnej dowolna (?) barwa wynikowa powstaje z nałożenia na siebie farb trzech barw podstawowych – cyjanu, magenty i żółtej (są to barwy pochodne od czerwonej,niebieskiej i zielonej). Synteza substraktywna stosowana jest w druku.

    Czy wszystkie barwy można w ogóle uzyskać za pomocą takich samych trzech innych barw? (np. tak jak w wyświetlaczach)
    Czy dowolną barwę można uzyskać za pomocą trzech innych barw niż czerwonej,niebieskiej i zielonej lub cyjanu, magenty i żółtej lub ze złożenia większej ilości barw?
    Z pierwszego prawa Grassmanna (trójchromatyczności) wynika, że z dowolnie wybranych trzech liniowo niezależnych barw (czyli z barw podstawowych) nie da się utworzyć wszystkich barw.

    W opracowaniu Problem barwy i koloru
    http://home.agh.edu.pl/~tarasiuk/dydaktyka/doc/GFK/W/03%20Wyklad.pdf
    można przeczytać, że:
    Fale o różnych długościach zmieszane w różnych proporcjach mogą dawać takie samo wrażenie barwy.
    Ze złożenia wszystkich możliwych fal świetlnych „w jednakowych proporcjach” powstaje światło białe (należy wziąć pod uwagę widmo energetyczne).
    (Podobnie jak z rozszczepienia światła białego w pryzmacie powstają wszystkie możliwe fale świetlne - barwy).

    Z rozkładu energii widmowej zamieszczonej w artykule: Barwa w grafice komputerowej
    http://home.agh.edu.pl/~glowacki/docs/matwykl/GrafKomp/Barwa.pdf
    wynika, że tą barwę można uzyskać nie tylko z trzech odrębnych kolorów, ale również ze zmieszania wszystkich kolorów.

    Białe światło jest mieszaniną wszystkich kolorów widma.
    W przypadku dominowania jednej lub kilku długości fal z widzialnego zakresu, co oznacza nierówny rozkład w widmie światła, obserwujemy konkretną barwę. Jeśli rozkład jest równomierny widzimy biel lub szarość.

    GraphCalc
    https://sourceforge.net/projects/gcalc/

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  52. Częstotliwości: około 400 THz czerwony, 530 Thz zielony, 600 THz niebieski, 700 THz f.

    Wykres_szumu_w_różnych_powiększeniach

    Po dodaniu trzech częstotliwości (1, 1.325, 1.5) kształt powtarza się co 8 równych odcinków (?) co oznacza że częstotliwość jest kilkanaście razy mniejsza od częstotliwości składowych.

    Wykres1
    10*sin(1*x)+3*sin(1.325*x)+6*sin(1.5*x) cz., z. n. różne wartości

    Wykres2
    10*sin(1*x)+10*sin(1.325*x)+10*sin(1.5*x) cz., z., n. równe maksymalne wartości

    Wykres3
    5*sin(1*x)+5*sin(1.325*x)+5*sin(1.5*x) cz., z., n. równe średnie wartości
    (kształt taki sam jak dla maksymalnych wartości, ale mniejsza amplituda)

    W przyrodzie zawsze występują kolory zmieszane (np. cz. + z. + n. lub mieszanina wszystkich kolorów). Częstotliwości: około 400 THz czerwony, 530 Thz zielony, 600 THz niebieski, 700 THz f. (odpowiednie współczynniki dla wzorów cz. - 1, z. 1.325, n. - 1.5)

    Wykres4
    10*sin(1*x)+1*sin(1.325*x)+1*sin(1.5*x) kolor cz. z niewielkim dodatkiem z. i n.

    Wykres5
    1*sin(1*x)+10*sin(1.325*x)+1*sin(1.5*x) kolor z. z niewielkim dodatkiem cz. i n.

    Wykres6
    1*sin(1*x)+1*sin(1.325*x)+10*sin(1.5*x) kolor n. z niewielkim dodatkiem cz. i z.



    OdpowiedzUsuń
  53. Ludzkie oko zawiera trzy rodzaje czopków, z których każdy ma inną charakterystykę widmową, zależną od budowy cząsteczek fotopsyn w błonie komórkowej neuronów. W percepcji barw uczestniczą barwniki:
    Względna absorpcja światła
    erythrolabe – reagujący z największą czułością na promieniowanie o λ = 590 nm (wrażenie czerwieni)
    chlorolabe – najbardziej czuły na promieniowanie o λ = 540 nm (wrażenie zieleni)
    cyanolabe – najbardziej czuły na promieniowanie o λ = 450 nm (wrażenie barwy niebieskiej)
    Krzywe zachodzą jedne na drugie co może oznaczać, że do mózgu docierają informacje nie tylko o o kolorze czerwonym, zielonym i niebieskim (?).
    Z połączenia barw RGB w dowolnych kombinacjach ilościowych można otrzymać szeroki zakres barw pochodnych, np. z połączenia barwy zielonej i czerwonej powstaje barwa żółta. Do przestrzeni RGB ma zastosowanie synteza addytywna, w której wartości najniższe oznaczają barwę czarną, najwyższe zaś – białą[. Model RGB jest jednak modelem teoretycznym, a jego odwzorowanie zależy od urządzenia, co oznacza, że w każdym urządzeniu każda ze składowych RGB może posiadać nieco inną charakterystykę widmową, a co za tym idzie, każde z urządzeń może posiadać własny zakres barw możliwych do uzyskania.
    Model RGB niestety ma kilka wad – między innymi nie wyjaśnia, dlaczego po zmieszaniu jasnych kolorów nie powstaje kolor jaśniejszy lub czysta biel. Należy mieć na uwadze fakt, że model RGB jest tylko teoretyczny, a jego odwzorowanie zależy od urządzenia.
    Znając najpopularniejsze modele oceny koloru, możnaby stwierdzić, że wystarczy zmieszać barwy z modelu RGB z barwami CMYK i w teorii powinniśmy uzyskać wszystkie możliwe kolory. Jednak się tak nie dzieje ponieważ ludzkie oko nie reaguje liniowo, a barwniki oraz kolorowe materiały nie są idealne. Z tego względu w praktyce stosowane są różne metody tuszowania niedoskonałości.
    Barwy podstawowe – minimalne zestawy kolorów, które łączone umożliwiają uzyskanie dowolnych kolorów z podanego zakresu. W przypadku ludzi, układy te są oparte na trzech kolorach. Do addytywnego składania barw stosowanych np. w wyświetlaczach, zwykle używane są kolory czerwony, zielony i niebieski lub czerwony, żółty i niebieski. Dla substraktywnego mieszania kolorów, jak mieszanie pigmentów lub barwników, zwykle wykorzystywane są magenta, cyjan i żółty.
    Ogólnie przyjętym jest, że trzy podstawowe kolory to: czerwony, niebieski i żółty, które są uwarunkowane historycznie w sztuce i architekturze.
    Barwy proste (monochromatyczne, widmowe) - barwy otrzymane przez rozszczepienie światła białego.
    Tylko z barw prostych składa się tęcza, załamanie światła w krysztale, odbicie w płytce kompaktowej itp. Barwami prostymi (trzema konkretnymi wybranymi barwami prostymi) świeci kollorowy wyświetlacz. W naturze barwy proste są rzadkością.
    Barwy proste to stopniowo zmieniające się barwy od fioletu poprzez indygo, niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy, czerwony aż do purpury. Zakłada się, że skrajna purpura jest takim samym kolorem jak skrajny fiolet.
    Wśród barw prostych (np. w tęczy) nie ma kolorów o mniejszym nasyceniu, np. koloru popielatego (szarego).
    Barwy złożone - barwy składające się z mieszaniny barw prostych w dowolnych proporcjach, czyli z mieszaniny fal elektromagnetycznych o różnych długościach z zakresu promieniowania widzialnego.
    Dowolną funkcję można rozłożyć na sinusoidy (nawet funkcje nieokresowe).
    Wykresy dla dźwięku: A=f(t) - wykres funkcji, A=f(f) - prążki harmoniczne (widmo?), fi=f(f) - prążki fazy, f=f(t) - spektogram.
    Alikwoty - nazwa stosowana w muzyce dla harmonicznych.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  54. Str_internetowa_Naukowiec org
    Str_internetowa_Naukowiec org_Maematyka
    Badanie okresowości funkcji trygonometrycznych:
    Funkcja f(x) jest okresowa jeśli dla każdego x:
    f(x)=f(x+nt)
    gdzie n=1, 2... , a liczbę t nazywamy okresem funkcji (na przykład funkcja sinx jest okresowa o najmniejszym okresie 2π)

    f(x) = sinx + sin2x
    f(x+t) = f(x)
    f(x+t) = sin(x + t) + sin2(x + t) = sin(x+t) + sin(2x + 2t)
    Zakładamy, że t = 2 pi (szukamy wspólnej wielokrotności dla t)
    f(x+2pi) = sin(x+2pi) + sin(2x+4pi) = sinx + sin2x
    f(x+t) = f(x) - oznacza to, że funkcja sinx + sin2x jest okresowa oraz t=2π jest okresem funkcji

    f(x) = sinx + sin1.5x
    f(x+t) = f(x)
    f(x+t) = sin(x + t) + sin 1.5(x + t) = sin(x+t) + sin(1.5x + 1.5t)
    Zakładamy, że t = 4 pi (1.5pi * 4 = 6pi, a to jest 3 * 2pi, 2pi jest najmniejszym okresem funkcji sinx) (szukamy wspólnej wielokrotności dla t)
    f(x+2pi) = sin(x+4pi) + sin(1.5x+6pi) = sinx + sin1.5x
    f(x+t) = f(x) - oznacza to, że funkcja sinx + sin1.5x jest okresowa oraz t=4π jest okresem funkcji

    Jeśli w równaniu znajduje się liczba wymierna (np. 2) i liczba niewymierna (np. pi) to funkcja nie jest funkcją okresową ponieważ nie ma wspólnych wielokrotności np. fukcja cos(πx)+cos(2x)
    Inny sposób znajdowania okresu funkcji:
    Np. sin1.5x
    sin(1.5x+1.5t), podstawienie: sin1.5x = u, sin(u+1.5t), 1.5t = 2 pi, t = 2/1.5 pi

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  55. Trygonometria - wyznaczanie okresu funkcji trygonometrycznych

    Ponieważ dla funkcji sinax okres podstawowy to 2 pi więc wystarczy podzielić 2 pi/a aby otrzymać okres funkcji.

    sin(1.4x) = sin(1+4/10)x = sin14/10x
    Dzielimy 2 pi/1.4 i otrzymujemy okres funkcji sin(1.4x) 20/14 pi = 10/7 pi = ok. 4.488 radianów

    sinx + sin(1.4x)
    f(x+t) = f(x)
    f(x+t) = sin(x + t) + sin14/10(x + t) = sin(x + t) + sin(14/10x + 14/10t)
    Zakładamy, że t = 10 pi (14/10 * 10 pi = 14 pi, a to jest 7* 2pi, 2pi jest najmniejszym okresem funkcji sinx, dla sin(x + 10 pi) 10 pi = 5 * 2 pi, 2pi jest najmniejszym okresem funkcji sinx (szukamy wspólnej wielokrotności dla t)
    f(x+10pi) = sin(x + 10 pi) + sin(14/10x+14/10 * 10 pi) = sin(x + 10 pi) + sin(14/10x+14 pi) = sinx + sin(14/10x )
    f(x+t) = f(x) - oznacza to, że funkcja sinx + sin(14/10x) jest okresowa oraz t=10π jest okresem funkcji.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  56. Utworzyć wykresy na GraphCalc dla 10*sin(x) + 10*sin(1.325x) + 10*sin(1.5x) = 10*sin(x) + 10*sin(53/40) + 10*sin(15/10x) - kolor czerwony, zielony i niebieski i określić okres funkcji.

    Częstotliwość dźwięku c1 = 261.6 Hz, cis1 = 277.2 Hz (277.2/261.6 = 1,06...). Określić okres funkcji dla 10*sin(261.6 *x) + 10*sin(261.6 *1.01x) = 10*sin(261.6 *x) + 10*sin(264,216*x) 1.01 - mniejsza odległość częstotliwości niż dla c1 i cis1 (całego półtonu) oraz dla częstotliwości 10*sin(2093*x) + 10*sin(2093*1.01x) = 10*sin(2093*x) + 10*sin(2113,93*x)
    (przyjąć wartości prostsze do obliczeń okresu funkcji, np. 200 zamiast 261.6, 2000 zamiast 2093 - odpowiednio 10*sin(200*x) + 10*sin(200*1.01*x) oraz 10*sin(2000*x) + 10*sin(2000*1.01x) czyli 10*sin(200*x) + 10*sin(202*x) i 10*sin(2000*x) + 10*sin(2020*x) i utworzyć wykresy (barwa dźwięku powinna zmieniać się wraz z wysokością dźwięku)
    przeprowadzić podobne obliczenia dla akordów
    zapisać blog z linkami
    Antarctic Echoes - nuty
    ZynAddSubFX - napisy z objaśnieniami przy pokrętłach są na wtyczce VST (GUI) przy ZynAddSubFX w LMMS
    Spakować w jeden zip MuLab z Monastery..., West Across..., Eternity

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  57. Szybkie otwieranie programów w Windows 7:

    Naciskamy przycisk Start, następnie wpisujemy np. dok i otwierają się Dokumenty lub po i otwiera się folder Pobrane (download) następnie naciskamy np. pierwszą literę folderu lub pliku w Pobrane np. folder zaczynający się na literę o a następnie program zaczynający się na literę.
    Aby otworzyć na przykład Dysk D: naciskamy przycisk Start na klawiaturze a następnie d: (litera d z dwukropkiem) a następnie strzałką jakiś folder zaczynający się na przykład na literę d i otwiera się folder, następnie np. otwieramy folder Mulab - naciskamy m - otwiera się folder Mulab i naciskamy kilka razy m aby wybrać odpowiedni program a następnie Enter. Po otwarciu programu Mulab naciskamy Ctrl + o i wybieramy projekt a przy zamknięciu tego programu Ctrl + q i naciskamy klawisz q (Quit without save).

    e^(i*x) = cos(x) + i*sin(x)
    i - liczba urojona
    (Dowód na szeregach potęgowych)
    Zastosowanie: Sinus kąta zwielokrotnionego, upraszczanie wyrażeń trygonometrycznych, całkowanie funkcji trygonometrycznych przy pomocy wzoru Eulera
    W szczególności, podstawiając x=pi otrzymuje się równość:
    e^(pi * i) +1=0
    nazywaną też tożsamością Eulera (czasami wzorem Eulera).Nie istnieją żadne znane dokumenty potwierdzające autorstwo Eulera, co więcej, była ona zapewne znana matematykom żyjącym przed nim.
    Tożsamość Eulera nazywana jest często najpiękniejszym wzorem matematycznym.
    Wzór analizy zespolonej wiążący funkcje trygonometryczne z zespoloną funkcją wykładniczą
    https://pl.wikipedia.org/wiki/Wz%C3%B3r_Eulera

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  58. GeoGebra - program matematyczny online. GeoGebra to interaktywna aplikacja do geometrii, algebry , statystyki i rachunku różniczkowego , przeznaczona do nauki i nauczania matematyki i przedmiotów ścisłych od szkoły podstawowej do poziomu uniwersyteckiego. GeoGebra jest dostępna na wiele platform z aplikacjami komputerowymi dla Windows , macOS i Linux , z aplikacjami na tablety dla Androida , iPada i Windows oraz z aplikacją internetową opartą na technologii HTML5 .Jego twórca jest Markus Hohenwarter.

    GeoGebra_wygląd

    Wykresy
    https://www.geogebra.org/graphing

    Początek fali jest w punkcie 0, koniec fali - w tym miejscu ADSR powinno być równe 0. f(x)=-0.2 x+7, g(x)=sin(x), h(x)=sin(-0.2 x x+7 x). Generator fali sinusoidalnej g(x) jest zmodulowany generatorem LFO f(x) i ograniczony przez ADSR (przy użyciu Amplifiera). Fala wyjściowa to h(x) = sin((-0.2x+7)*x) = sin(-0.2 x x+7 x). Gdy f(x) = 0.2x - parametr jest dodatniwówczs wykres sin(0.2x*x) jest odwrotny.

    Wykresy1
    https://fotosik.pl/zdjecie/3f201b788bb3f0da

    Wykresy2
    https://.fotosik.pl/zdjecie/d14408e7405eebd3

    Zapisywanie zrzutu ekranu: klawisz PrintScrn, następnie Paint - Ctrl+V - Zapisz jako jpg.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  59. Dwa generatory fali sinusoidalnej których częstotliwości niewiele się różnią od siebie:
    sin(1*x)+sin(1.01x), sin(2*x)+sin(2.02x) i sin(4*x)+sin(4.04x). Z wykresu widać, że barwa dźwięku zmienia się wraz z wysokością dźwięku (tzn. naciskając kolejne klawisze syntezatora uzyskujemy nie tylko wyższy dźwięk ale i inną barwę dźwięku).
    Wykres1
    https://www.fotosik.pl/zdjecie/283236b010a3fdc7

    „ Sailing ” to utwór skomponowany przez Gavina Sutherlanda z Sutherland Brothers w 1972 roku, najlepiej znany jako międzynarodowy hit Rod Stewarta z 1975 roku .Wersja francuska („Ma musique”) została nagrana przez Joe Dassina w 1975 roku.
    Rod Stewart - Sailing
    Rod Stewart - Sailing Piano Notes
    https://youtube.com/watch?v=zr1F7hdG4nk
    Joe Dassin - Ma Musique

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  60. Pomiędzy poszczególnymi stopniami gamy jej toniką istnieją stosunki zależności. Zależność ta występuje szczególnie silnie pomiędzy siódmym a ósmym stopniem gany durowej, oddalonymi o półton diatoniczny, tzn. pomiędzy dźwiękiem prowadzącym a toniką. W gamie molowej eolskiej odległość pomiędzy siódmym a ósmym stopniem wynosi cały ton, przez co siódmy stopneń nie ma dążenia do rozwiązania się na tonikę.
    Aby spowodować to dążenie trzeba zbliżyć stopień siódmy do ósmego, utworzyć dźwięk prowadzący przez chromatyczna podwyższenie siódmego stopnia. W taki sposób ze skali molowej eolskiej powstaje skala molowa harmoniczna (dur-moll), zawierająca pewien element durowy a mianowicie dźwięk prowadzący na siódmym stopniu (gis w skali a-moll).
    Najczęstsze zastosowanie w praktyce ma obok skali durowej, skala molowa harmoniczna.
    (na podst. K. Sikorski - Harmonia cz.I)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  61. Notacja muzyczna (zapis nutowy) jest to symboliczny język, za pomocą którego można zapisywać dźwięki muzyczne, rytmikę melodii, dynamikę, artykulację itp.

    Współczesna notacja muzyczna, powstała w wyniku długiego rozwoju. Wywodzi się od bezliniowej notacji cheironomicznej (VIII w.) która wykształciła się prawdopodobnie przy chórach klasztornych i służyła do zapisu chorału gregoriańskiego. Znaki (neumy) oznaczały ruchy rąk osoby kierującej śpiewającymi (informowały, czy melodia wędruje w górę, czy w dół) ale nie określały dokładnie wysokości i czasu trwania dźwięków. Umieszczano je nad tekstem przeznaczonym do śpiewania.

    Około r. 1000 pojawiła sie notacja diastematyczna, która określała wysokość dźwięków przez rozmieszczenie neum w polach bez linii. Później wprowadzono jedną linię, z czasem dodano drugą. W XI w. Guido d’Arezzo, wprowadził do pisma nutowego 4 linie.

    Notacja modalna wywodzi się z notacji chorałowej, która rozwinęła się ok. r. 1175 ze znaków romańskich. Określała ona wyraźnie interwały między dźwiękami. Wartości rytmiczne wzorowane były na starogreckich stopach metrycznych.

    Z notacji modalnej wykształciła się z kolei notacja miarowa (ok. 1250–1600), która określała dokładnie nie tylko interwały, ale też rytm. Występowały w niej opócz pojedynczych nut także ligatury, pauzy i oznaczenia dodatkowe.

    Ten typ notacji był punktem wyjścia dla współczesnej notacji muzycznej. W XVII-XVIII w. przyjęła ona w zasadzie wygląd identyczny z dzisiaj używwaną notacją, choć znaczenie niektórych znaków graficznych (np. wartość kropki po nucie) jest w wielu wypadkach inne, niż obecnie.

    W XX wieku postępowi kompozytorzy przestali sztywno trzymać się wyznaczonych norm (były to to rysunki bądź schematy, które tylko oni potrafili odczytać i z tego powodu ich utwory nie cieszyły się popularnością). Mniej postępowa grupa kompozytorów trzymała się wcześniej ustalonych zasad, wprowadzała jednak własne oznaczenia.



    Do używanej od ok. XVIII/XIX w. notacji zaliczamy:
    - pięciolinię
    - klucze
    - znaki chromatyczne
    - nuty i pauzy
    - jednostka metryczna
    - oznaczenia tempa
    - oznaczenia dynamiki
    - oznaczenia artykulacji
    - frazowania
    - inne dotyczące sposobu wykonania utworu (np. znaki powtórzenia)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  62. Wzbogacanie akordów:
    Tercja określa tryb akordu (dur - moll), jest to najważniejszy składnik, podstawa akordu
    Dodatki do akordów:
    Kwinta - jest to tylko wypełnienie akordu, jakby wzmocnienie prymy, nie ma żadnego charakteru (akord kwintowy np. C5)
    Mała septyma - akordy dominantowe (niestabilne, tzn. takie które chcą się gdzieś rozwiązać, ponieważ muzyka polega na tym, że z jednego akordu przechodzi się na drugi aż dojdzie sę do tego najbardziej rozwiązanego)
    Wielka septyma - akordy toniczne (stabilne), np. C7+
    Nona - jest to składnik, który można dodać do akordu, ale niekoniecznie (dodanie nony wielkiej czyli sekundy wielkiej powoduje że akord ma przyjemniesze brzmienie, natomiast dodanie nony zmniejszonej lub zwiększonej przy akordach alterowanych powoduje, że akord ma mniej przyjemne brzmienie)
    Akord beztercjowy (np. Csus4) - posiada kwartę zamiast tercji
    Akord beztercjowy (np. Csus2) - posiada sekundę zamiast tercji
    (akordy sus - suspended, ang. zawieszony, nie mają konkretnego brzmienia, są zawieszone)
    (alteracja – zmiana – chromatyczne podwyższenie bądź obniżenie jednego lub więcej dźwięków składowych skali diatonicznej, należącego do linii melodycznej bądź akordu, którego celem jest zazwyczaj stworzenie sztucznego dźwięku prowadzącego, a tym samym modulację do nowej tonacji, np. alterowanie dominanty - dominanta septymowa G7 która rozw. sie na C ma w sobie napięcie, ale aby je podnieść stosuje się alteracje. Ma to zastosowanie szczególnie w muz. jazzowej)

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  63. Leonard Cohen - Hallelujah

    C - a (T - TVI), e - a (TIII - TVI)

    c-Dur------------- A-moll ----------------
    I've heard there was a secret chord
    c-Dur---------------------- A-moll---------------
    That David played and it pleased the Lord
    f-Dur----------- --g/d-Dur---------c-dur------G-Dur
    But you don't really care for music, do you?
    c-dur------------- f-dur----------- g-Dur
    It goes like this, the fourth, the fifth
    a-moll---------------f1/a-Dur
    The minor fall, the major lift
    g1/h-Dur--------------e1/h-moll-------- amoll
    The baffled king composing Hallelujah

    f-Dur-------- A-moll------- F-Dur-----c-Dur- g-Dur- c-Dur- g-Dur
    Hallelujah, Hallelujah, Hallelujah, Hallelu - jah

    Słyszałem, że był tajemny akord
    Który grał Dawid i to radowało Pana
    Ale tak naprawdę nie przejmujesz się muzyką, tak?
    A to szło tak
    Kwarta, kwinta
    Opadająco w moll, wznosząco w dur
    Zmieszany król komponujący Alleluja
    Alleluja, Alleluja, Alleluja, Alleluja
    Często zastanawiałem się co oznacza w tej piosence wyrażenie: "But you don't really care for music, do you?" (Ale tak naprawdę nie zależy ci na muzyce, prawda?) ponieważ ludzie (szczególnie młodzi) chętnie słuchają muzyki i im na niej bardzo zależy. Może to należy rozumieć w ten sposób:
    "Słyszałem o niezwykłych akordach, które król Dawid układał i to podobało się Panu - ale Ciebie tak naprawdę nie interesują akordy, kwarty, kwinty prawda? A to szło tak: kwarta, kwinta, później w dół na molll, w górę na dur i zaskoczony król skomponował Alleluja"

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  64. Pięciolinia – jest to podstawowy element pisma nutowego służący do zapisu dźwięków we współczesnej notacji muzycznej.

    Pięciolinia umożliwia wygodne, całkowicie graficzne przedstawianie wysokości dźwięków (zarówno pojedynczo, jak i w akordach) z uwzględnieniem czasu ich trwania. Wysokość dźwięku określa się poprzez umieszczenie nuty na odpowiedniej linii lub polu. Odległość pomiędzy linią i najbliższym jej polem odpowiada jednemu stopniowi w szeregu diatonicznym. Dźwięki w skali chromatycznej, czyli podwyższone lub obniżone, osiąga się poprzez dostawienie do nuty dodatkowego znaku chromatycznego. W razie konieczności dopisuje się do pięciolinii kolejne linie – linie dodane. W ten sposób np. dodanie trzech linii (z dołu i z góry) pozwala na zapisanie trzech oktaw.

    Linie pięciolinii numeruje się od pierwszej do piątej od dołu ku górze. Górne linie dodane numeruje się od pierwszej linii dodanej wzwyż, a linie dodane dolne kolejno w dół. O nutach mówi się, że znajdują się na linii, między liniami (lub: na polu), nad linią lub pod linią.

    O wysokości dźwięków decyduje dopiero klucz, umieszczany na odpowiedniej wysokości na początku pięciolinii z lewej strony.

    Na pięciolinii, nad nią i pod nią umieszcza się również wszystkie pozostałe elementy notacji muzycznej.

    Pojedyncza pięciolinia służy zazwyczaj jednemu głosowi (głosowi instrumentu lub grupie identycznie grających instrumentów, głosowi człowieka lub głosowi chóru). W zestawieniach kilku głosów stosuje się systemy wielu pięciolinii ułożonych równolegle jedna pod drugą, które graficznie łączy się klamrą o nazwie akolada. Np. dla fortepianu są to dwie pięciolinie, z których każda reprezentuje jedną rękę,Wiele pięciolinii zestawionych w pionie tworzy partyturę, która służy do zapisu utworów orkiestrowych.

    Z pięciolinii korzysta się również przy zapisie dźwięków o nieokreślonej wysokości, np. perkusji. Wtedy położenie nut na odpowiedniej wysokości na pięciolinii odpowiadać może poszczególnym elementom zestawu perkusyjnego.


    Linie dodane - linie dodane do pięciolinii. Umożliwiają one dopisywanie nut nad i pod nią. Pozwala to na zapis nut na więcej niż jedenastu pozycjach przy pojedynczej pięciolinii. Często, zamiast stosowania linii dodanych, używany jest przenośnik oktawowy (jest to skrót stosowany w notacji muzycznej, polegający na wykonaniu odcinka tekstu muzycznego oktawę wyżej bądź niżej, niż wynika to z zapisu)

    https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Przenosnik_wersja_B_ubt.jpg (zapisać tylko pierwszy i czwarty rysunek 8 nad i 8 pod)
    Przenośnik oktawowy jest zaznaczany przerywaną linią nad nutami prowadzoną od liczby 8, będącej symbolem oktawy. Stosowany jest w celach praktycznych, aby ułatwić instrumentaliście lub wokaliście odczytanie nut.

    Przenośnik oktawowy może analogicznie dotyczyć przenoszenia w drugą stronę, oktawę w dół. Oznaczenie zamieszcza się wówczas pod nutami.

    W muzyce organowej, dysponującej szeroką skalą, stosuje się przenośnik dwuoktawowy, oznaczany liczbą 15, będącą symbolem dwóch oktaw.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  65. Sprawdzic jak wygląga wykres sumy częstotliwości dla dźwięków c (261.6), e (329.6), g (391.9) - C-dur oraz f (349.2), a (440), h (523.2) - F-dur. Akord F-dur powstaje z transpozycji akordu C-dur ale prawdopodobnie nie jest to tylko zwykłe podniesienie dźwięków (z wykresu powinno być widać , że kształt - a więc barwa dźwięków akordu - powinna być różna)
    Tabela czestotliwosci dzwiekow

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  66. Zestawienie pauz i odpowiadających im nut
    https://www.fotosik.pl/zdjecie/df6947680ac69d55
    https://www.fotosik.pl/zdjecie/e2d731c589c087b2
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  67. Metrum – obowiązujący w utworze muzycznym schemat, który określa układ akcentów w obrębie taktu oraz sposób zapisu wartości rytmicznych.

    We współczesnej notacji muzycznej metrum utworu zapisuje się za kluczem i znakami chromatycznymi w postaci dwóch cyfr. Cyfra dolna oznacza nutę, która jest podstawową jednostką metryczną dla danego utworu, tzn. 1 oznacza całą nutę, 2 półnutę, 4 ćwierćnutę, 8 ósemkę itd. Górna cyfra oznacza liczbę jednostek metrycznych.

    górna liczba - ilość nut w takcie, dolna liczba - jakie to są nuty, np. 4 cwierćnuta, Zapis 3/4 oznacza 3 ćwierćnuty w takcie, zapis 3/2 oznacza 3 półnuty w takcie itd.

    Metrum 4/4 zwyczajowo oznaczane jest stylizowaną literą C:

    Podział metrum ze względu na liczbę akcentów w obrębie taktu:

    Metrum proste (jeden akcent w obrębie taktu) - jest to podstawowy schemat metryczny zawierający dwie lub trzy jednostki, np.: 2/4, 2/2, 3/8, 3/4, 3/2 lub rzadziej spotykane 2/16, 2/8, 2/1, 3/16.

    Metrum złożone (więcej niż jeden akcent w obrębie taktu) - bardziej skomplikowane schematy metryczne złożone z dwóch podstawowych schematów metrycznych.

    Podział metrum ze względu na liczbę miar akcentowanych i nieakcentowanych:

    Metrum dwuczęściowe (dwumiarowe, parzyste) - składa się z dwóch miar, z czego pierwsza jest mocna (akcentowana), a druga słaba (nieakcentowana) - np. 2/1, 2/2, 2/4, 2/8, 2/16. Określenie metrum parzyste dotyczy zarówno metrum dwumiarowego, jak i będącego jego złożeniem metrum czteromiarowego.

    Metrum trzyczęściowe (trójmiarowe, nieparzyste) - pierwszy dźwięk jest mocny (akcentowany), a dwa następne słabe - np. 3/1, 3/2, 3/4, 3/8, 3/16.


    Połączenie dwóch lub większej ilości schematów metrycznych:

    Metrum czteromiarowe powstaje przez połączenie dwóch schematów dwumiarowych (np. 4/4).
    Metrum sześciomiarowe powstaje przez połączenie dwóch schematów trzymiarowych (np. 6/8).
    Systemy złożone zachowują typowy dla systemów prostych układ akcentów, z tym że akcenty w drugim schemacie są słabsze niż w pierwszym.

    Przez składanie większej ilości schematów prostych i mieszanie ich ze sobą możemy stworzyć nieograniczoną ilość schematów metrycznych.

    Stałe metrum jest elementem charakterystycznym dla tańców tradycyjnych.

    W muzyce współczesnej często odchodzi się od jednolitego systemu metrycznego dla całego utworu muzycznego, na rzecz metrum zmiennego (np. w jednej kompozycji znajduje się kilkanaście zmian metrum - 3/2, 4/2, 4/4, 12/8, 9/16)

    Istnieją również metra nierównodziele lub asymetryczne, gdzie w określonym przez metrum takcie występują grupy rytmiczne o różnej długości.


    Takt – w muzyce europejskiej jest najmniejszym odcinkiem tekstu muzycznego (składającego się z nut lub pauz lub nut i pauz), zawartego między dwiema kreskami, zwanymi kreskami taktowymi. Wyznacza on regularne odcinki czasowe, określone przez metrum.

    W potocznym użyciu takt to prawie to samo co metrum ponieważ jest jednostką realizującą schemat metryczny.

    Kreski taktowe służą tylko orientacji, do lepszego czytania nut. (trzeba grać tak, jakby kresek nie było).

    Najczęściej używane kreski taktowe:

    a: pojedyncza – oddziela poszczególne takty
    b: podwójna – oddziela dwie części utworu
    c: podwójna, z czego druga jest pogrubiona – używana na zakończenie utworu lub w przypadku utworów wieloczęściowych na koniec ich poszczególnych części
    d: początek repetycji – początek fragmentu, który należy powtórzyć
    e: koniec repetycji – znak kończący powtarzany fragment

    Kreski taktowe dzielą pięciolinię na równe fragmenty, nazywane taktami

    Podwójna kreska oddziela części utworu

    Podwójna kreska z drugą kreską pogrubioną kończy utwór

    Kreski taktowe z dwukropkiem oznaczają, że znajdujący się pomiędzy nimi fragment utworu należy powtórzyć

    OdpowiedzUsuń
  68. Przedtakt – niepełny takt lub pojedyncza nuta (zwana wówczas odbitką) lub grupa nut otwierająca utwór muzyczny.

    Przedtakt ma na celu podkreślenie tego, że utwór rozpoczyna się od słabej, nieakcentowanej części przebiegu rytmicznego i najczęściej powoduje skrócenie ostatniego taktu o odpowiadającą mu wartość, tak żeby zachowana była suma pełnych taktów w całym utworze.


    Akcent muzyczny – wyraźniejsze, silniejsze podkreślenie jakiegoś dźwięku lub współbrzmienia.

    Akcenty naturalne wynikają z samej natury rytmu. Akcentowane są te nuty, które rozpoczynają proste schematy metryczne zebrane w takcie (akcenty metryczne). Dodatkowo akcentowane są, choć nieco słabszym akcentem pierwsze nuty grup powstałych z rozdrobnienia dźwięków. Np. w metrum 3/4 trzecia ćwierćnuta może być zastąpiona grupą czterech szesnastek i choć ta część metrum nie jest akcentowana, pierwsza nuta z grupy wyróżniana jest drobnym akcentem. Jest to akcent grupowy. Akcenty metryczne (naturalne) nie wymagają oznaczania.

    Akcenty dynamiczne lub charakterystyczne pojawiają się jako nagłe wzmożenie siły dźwięku i mogą być umieszczane w dowolnym miejscu taktu (te akcenty w notacji muzycznej są oznaczane).
    Znak akcentu umieszcza się nad lub pod nutą.

    Szczególnym rodzajem akcentu wynikającego z przesunięcia naturalnego akcentu metrycznego na słabą część taktu jest synkopa.


    Tempo – jeden z elementów dzieła muzycznego, oznaczający, jak szybko utwór ma być wykonany.
    Proste i precyzyjne określenie tempa stało się możliwe od czasu wynalezienia metronomu. Od tej pory oprócz określeń słownych tempo można określić w sposób bezwzględny poprzez podanie liczby uderzeń na minutę wraz z określeniem jednostki rytmicznej, odpowiadającej uderzeniu metronomu. Domyślnie jednostką tą jest ćwierćnuta, można jednak wybrać dowolną inną jednostkę, jeśli jest ona bardziej naturalna dla danego utworu (np. ósemkę lub półnutę).

    Dynamika – jeden z elementów dzieła muzycznego, określający siłę dźwięku.
    Większość instrumentów muzycznych cechuje się możliwościami wydobycia dźwięków o zróżnicowanej głośności.

    Wyróżnia się dwa zasadnicze odcienie dynamiczne:
    - f (forte) – głośno
    - p (piano) – cicho

    Oba odcienie występują w kilku stopniach natężenia:

    fff (fortissimo possibile) - możliwie najgłośniej
    ff (fortissimo) - bardzo głośno
    f (forte) - głośno
    mf (mezzo forte) - dość głośno
    mp (mezzo piano) - dość cicho
    p (piano) - cicho
    pp (pianissimo) - bardzo cicho
    ppp (pianissimo possibile) - możliwie najciszej

    OdpowiedzUsuń
  69. Artykulacja – określa sposób wydobycia i kształtowania dźwięku. Artykulacja kształtuje także frazowanie i nadaje utworowi muzycznemu odpowiedni wyraz i dopełnia go pod względem technicznym.

    Długość trwania dźwięku oznaczonego nutą jest co do zasady względna i zależy od tempa narzuconego przez kompozytora lub obranego przez wykonawcę, z uwzględnieniem jego zmian i odchyłek wynikających z interpretacji utworu (agogiki).

    Długość trwania nuty może być przedłużona przez kropkę, łuk (ligaturę) — o ściśle określoną wartość — lub fermatę — o nieokreśloną wartość.

    Kropka umieszczona jest bezpośrednio po prawej stronie nuty lub pauzy. Jeżeli nuta zapisana jest na polu, kropka znajduje się na tym samym polu. Jeżeli nuta została zanotowana na linii, to kropka notowana jest na polu bezpośrednio ponad tą linią. Jeśli jest ono zajęte przez kropkę z wyższego dźwięku wtedy notuje się kropkę na polu poniżej zanotowanej nuty. Dla dźwięków notowanych kreskami w górę, kropkę stawia się na polu powyżej linii, a dla kresek w dół – poniżej.


    Pojedyncza kropka przedłuża trwanie nuty lub pauzy o połowę jej wartości rytmicznej. Np. czas trwania ćwierćnuty z kropką jest taki sam, jak ćwierćnuty i ósemki lub trzech ósemek. Może wystąpić również przedłużenie za pomocą drugiej i kolejnych kropek - wówczas każda z nich przedłuża wartość nuty o połowę przedłużenia dokonanego przez kropkę bezpośrednio bliższą nucie – druga kropka przedłuża wartość nuty o 1/4, a razem z pierwszą kropką o 3/4; trzecia o 1/8, a razem z pierwszą i drugą kropką o 7/8 itd. Np. ćwierćnuta z dwiema kropkami trwa tak długo, jak ćwierćnuta, ósemka i szesnastka lub siedem szesnastek.


    Łuk(ligatura) łączący dwie nuty jednakowej wysokości, oznacza przedłużenie czasu trwania pierwszej z nich o wartość drugiej. Należy je zagrać łącznie, bez przerw. Np. dwie półnuty połączone łukiem gra się tak samo, jak całą nutę:

    Dwie ćwierćnuty połączone łukiem to półnuta:
    A dwie ósemki z łukiem to ćwierćnuta, i tak dalej.


    Można łączyć także nuty o różnych wartościach rytmicznych, np. półnuta + ćwierćnuta trwa tyle, co trzy ćwierćnuty:
    Skrótem takiego zapisu jest kropka. Kropka umieszczona po nucie wydłuża jej wartość o połowę.
    Cała nuta z kropką trwa tyle, co cała nuta + półnuta:
    Półnuta z kropką to półnuta + ćwierćnuta:
    Ćwierćnuta z kropką to ćwierćnuta + ósemka:


    Fermata - zwiększa czas trwania nuty lub pauzy o dowolną długość, w zależności od interpretacji wykonawcy. .

    Staccato – skracanie dźwięków, mniej więcej o połowę ich wartości, poprzez ostre ich wydobywanie i oddzielanie od siebie. Na przykład na fortepianie klawisz jest uderzany palcem przy jednoczesnym, raptownym podniesieniu nadgarstka. W notacji muzycznej staccato zaznacza się kropką nad nutą.

    Spiccato – podobne do staccato, lecz jeszcze krótsze i ostrzejsze.

    Portato – sposób artykulacji dźwięku muzycznego. Pośredni między legato a staccato, polegający na oddzielnym, wyraźnym, lecz nie ostrym wykonywaniu kolejnych dźwięków. Nazwa pochodząca z włoskiego portato (przenoszony) oddaje sposób artykulacji (zwłaszcza na instrumentach klawiszowych) polegający na przenoszeniu palca z klawisza na klawisz. Oznacza się łącznie kropkami (jak staccato) i łukiem (jak legato) nad lub pod nutami lub za pomocą wyrazu portato.

    OdpowiedzUsuń
  70. Legato – dźwięki grane są płynnie, w sposób maksymalnie łączny między sobą. Legato jest sposobem artykulacji w grze na instrumentach muzycznych, w której kolejne dźwięki są grane płynnie, bez najmniejszych przerw między nimi. W ten sposób tworzy się wielonutowe "potoki" dźwięku, w których nie sposób jednoznacznie wyodrębnić pojedynczych dźwięków. Przeciwieństwem tego sposobu artykulacji jest staccato, pośrednie zaś sposoby artykulacji określa się jako non-legato oraz mezzo staccato.

    arco – dla instrumentów smyczkowych oznacza wykonanie przez pocieranie strun smyczkiem.

    pizzicato – dla instrumentów smyczkowych wydobycie dźwięku przez szarpnięcie struny palcem.

    col legno – dla instrumentów smyczkowych wydobycie dźwięku przez uderzenie struny drzewcem smyczka.

    flażolet – dla instrumentów smyczkowych, gitary i harfy - lekkie dotknięcie struny w odpowiednim miejscu, a dla aerofonów - odpowiednie przedęcie - zmienia się wówczas wysokość i barwa dźwięku.

    con sordino – z tłumikiem; dla instrumentów smyczkowych oznacza założenie tłumika na podstawek, dla aerofonów – włożenie go do czary głosowej, dla fortepianu i pianina – użycie lewego pedału, a w pianinach – możliwe jest również użycie środkowego pedału.

    senza sordino – bez tłumika.

    glissando - oznaczenie "płynnego" przejścia od jednego dźwięku do drugiego po kolei poprzez wszystkie możliwe do zagrania na danym instrumencie dźwięki leżące między nimi. Na instrumentach strunowych z gryfem efekt ten uzyskuje się poprzez przesunięcie palcem po strunie na gryfie podczas wydobywania dźwięku, na instrumentach klawiszowych szybko przesuwa się palcem po białych lub czarnych klawiszach. Glissando oznacza się słowem glissando (lub gliss.) umieszczonym ponad linią prostą lub falistą od nuty, którą rozpoczynamy glissando do nuty, na której je kończymy..

    portamento – oznaczenie płynnego przejścia od jednego dźwięku do drugiego z wykorzystaniem wszystkich pośrednich wysokości dźwięku. W odróżnieniu od glissanda ma charakter ciągły, a nie stopniowy, z wykorzystaniem skali muzycznej. Nie należy mylić z portato, które oznacza zupełnie inną artykulację dźwięku. Na instrumentach strunowych z gryfem efekt ten uzyskuje się poprzez przesunięcie palcem po strunie na gryfie podczas wydobywania dźwięku - jeżeli gryf posiada progi, struna nie jest do nich dociskana.

    vibrato (wibracja) – termin muzyczny, określający regularne, pulsujące, niewielkie zmiany wysokości dźwięku (do około pół tonu, choć najczęściej znacznie mniej). Vibrato charakteryzują dwa podstawowe parametry: częstość oraz zakres zmian wysokości dźwięku. Używane jest w celach ekspresyjnych w grze na niektórych instrumentach oraz w śpiewie.

    marcato – równe wypunktowanie każdej nuty w obrębie taktu; brak akcentu którejkolwiek nuty w takcie.

    arpeggio – dźwięki akordu nie są uderzane jednocześnie, lecz dołączane kolejno, w krótkich odstępach, od najniższego do najwyższego. Może być także wykonywany w odwrotnym porządku, jeżeli oznaczanie ma kształt falistej strzałki skierowanej w dół..

    tremolo (drżenie) – określenie rodzaju artykulacji, która polega na szybkim wykonywaniu wielu dźwięków o tej samej wysokości lub szybkim przejściu między dwoma dźwiękami o różnej wysokości (tremolando).

    tremolando (wibrująco) - szybkie powtarzanie dwóch dźwięków.

    détaché – dla instrumentów smyczkowych oznacza pocieranie strun smyczkiem na przemian wraz z każdą nutą.

    frullato – w instrumentach dętych metoda dmuchania powietrza przy jednoczesnym wymawianiu głoski "r", powodujące efekt wibrowania dźwięku.

    sforzato – wzmacniając, akcentując.

    sul tasto – dla instrumentów smyczkowych oraz strunowych szarpanych oznacza grę blisko gryfu (chwytni).

    sul ponticello – dla instrumentów smyczkowych oraz strunowych szarpanych oznacza grę blisko podstawka (mostka).

    martelé, sautillé, gettato, ricochet, alzando, flautando i Inne określenia ekspresyjno-interpretacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  71. Przednutka krótka – ozdobnik polegający na wykonaniu przed głównym dźwiękiem krótkiej nieakcentowanej wartości rytmicznej (jednej lub kilku). W przebiegach melodycznych przednutkę krótką najczęściej tworzy interwał górnej lub dolnej sekundy. Charakterystyczną cechą przednutki krótkiej jest to, że nie jest podany dokładny czas jej trwania, który ujmuje ona głównej nucie.

    Jeżeli przednutka krótka jest zapisana za kreską taktową lub w środku taktu, wykonuje się ją na nominalnej mierze nuty, przed którą jest umieszczona. Jeżeli jest zanotowana przed kreską taktową, należy ją wykonać przed kolejną miarą taktu, skracając ostatnią poprzedzającą wartość rytmiczną.

    Przednutki krótkie zapisywane są drobniejszym pismem nutowym, przednutka pojedyncza ma formę przekreślonej ósemki lub szesnastki. Jeżeli przednutkę tworzą dwie lub więcej nut, nie stosuje się przekreślenia.


    Przednutka długa - ozdobnik, w którym przed głównym dźwiękiem dodawany jest dodatkowy o dowolny interwał (często sekundę) wyższy lub niższy od niego.

    Przednutka długa skraca nutę ozdabianą o wartość rytmiczną, jaką sama posiada, oraz przejmuje akcent. Przednutka długa jest rzadko stosowana.


    Frazowanie – kształtowanie wyrazowe odcinków muzycznych, jakimi są frazy

    Frazowanie ma na celu uplastycznienie melodii i całej struktury horyzontalnej frazy. Frazy często (choć nie zawsze, gdyż nie każda fraza jest wykonywana legato) obejmuje się łukami, prowadzonymi nad lub pod nutami (po stronie przeciwnej do pałeczek nut). We frazowaniu zwykle stosuje się lekkie crescendo, (Crescendo (z wł.: narastając, coraz głośniej; wym. kreszendo) – stopniowe zwiększanie głośności, wzmocnianie natężenia dynamiki w utworze muzycznym) a następnie diminuendo (Diminuendo (wł. zmniejszać; także decrescendo) – stopniowe ściszanie dźwięków, osłabianie natężenia dynamiki w utworze muzycznym) przy czym kulminacja frazy występuje około jej połowy lub na najwyższej nucie.


    Inne rodzaje artykulacji dotyczące sposobu wykonania utworu:

    Repetycja w notacji muzycznej oznaczenie powtórnego wykonania fragmentu utworu. Znakiem graficznym repetycji jest pogrubienie kresek taktowych oraz dodanie od strony wewnętrznej powtarzanego odcinka dodatkowej kreski pionowej i dwóch kropek otaczających środkową linię pięciolinii. Jeżeli początek repetycji pokrywa się z początkiem utworu, wtedy nie stosuje się oznaczenia początkowego.
    Jeżeli przy drugim wykonaniu repetycji jej zakończenie ma mieć inną postać, stosuje się tak zwane volty. Za pierwszym razem wykonuje się wtedy takty oznaczone jako prima volta, a przy powtórzeniu pomija się je i wykonuje te, oznaczone jako seconda volta. Zapisuje się to jako I volta, i II volta lub krótko cyframi 1. i 2., przy czym oznaczenia te umieszczone są nad pięciolinią.

    Aplikatura - kolejności palców dla instrumentalisty (dla instrumentów klawiszowych: 1 - kciuk, 2 - palec wskazujący, 3 - środkowy, 4 - serdeczny, 5 - mały palec).

    Synkopa – zjawisko rytmiczne polegające na przedłużeniu wartości rytmicznej znajdującej się na słabej części taktu o następną część taktu lub grupy taktowej. Synkopie towarzyszy powstanie dodatkowego akcentu tzw. akcentu rytmicznego na przedłużonej części taktu.
    Rytm synkopowy jest często stosowany w muzyce jazzowej i bluesie, a także w muzyce elektronicznej z gatunku Drum and bass.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  72. Streszcz. z wypowiedzi S.ajskiego:
    W r. osiemdziew. przy o. stole znajdowali się przedstawicile mas. r. fr. i sz. Za Jar. stali ludzie z Gieru czyli z mas. r. fr. Po srugiej stronie byli przedstawicile mas. r. sz. Ustalono zasadę, że prez. będzie z mas. r. fr., a prem. z mas. r. sz. Ta zasada była realizowana cały czas. Np. Wał był powiąz. z w esi, a w esi to w esw, gieru. Póżniej był Kwa. Ale później był L. cat. który nie był z mas. r. fr. i nie był z mas. r. sz. wtedy. Był w opozycji do mas. chcieli rozw. w uesi czyli uderzenie w mas. r. fr. Cat przegrali i szybko sobie zdali sprawę, że bez jakiegoś układania się z mas. nie da się rządzić. Następnie Kom którego związki z Ros. i mas. r. fr. były oczywiste. Kiedy prez. został uda, Cat realizował już w pełni polit. szerokiej koalicji z mas. r. fr. i r. sz. Uda teor. wywiódł się z mas. r. sz. czyli z U w, natomiast okazało się że w przaktyce broni interesów mas. r. fr. (spory z mac. o gen. o nomin. o słu. sp. - a więc uda był prez. porozumienia obu tych mas.). Chodzi o to, aby w Pol. rządziła mas. a nie o to czy to będzie mas. r. fr. czy sz.
    Czas nie jest z mas. r. fr. (nie jest człowiekiem uskich) - jest to człowiek orozsa. orozs jest mas. r. szk., ale to jest ta mas. która walczy zrzaądzącą w tej chwili na świecie mas. r. szk. tą frakcją, która wsparła ampa). Amp i mas. frakcja go wspiera nie chce kryzysu, nie chce masowego krachu (uważa że trzeba jeszcze poczekać). Czas reprezentuje mas. r. szk. tą najbardziej drapieżną która chce natychm. kryzysu. Orozs jest bliżej poparcia mas. r. fr. chociaż jest z mas.r. sz.
    Uda, który pilnuje inter. mas. r. fr. ma pełne wsparcie mas. ameryk. Jego myślenie jest takie jakie było w U w. Uda będzie chciał zadowolić obie mas.
    Siedziba mas. r. fr. jest w oskwie (dawniej był a w ryżu). Odłam mas. r. szk. który poparł lintonową jest w Waszyngt.
    dg193

    OdpowiedzUsuń
  73. Always on my mind
    Tonacja d-moll (F-dur ?) wszystkie białe klawisze oprócz h i jeden czarny b
    Always on my mind notes
    https://www.scribd.com/document/140486385/You-Were-Always-on-My-Mind
    Always on my mind notes youtube
    https://www.youtube.com/watch?v=buF4SBr2qaQ
    Akordy F, C/E, Dm, Dm/A?, B
    F, C, Dm, C, G/H, H
    a1, b1, c2, b1, a1, a1, g1
    f1, g1,a1, g1, f1, e1, d1

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  74. Dodatek do streszczenia III (IX) części Gwiezdnych Wojen:
    Do Was mówię, Protoimperatorzy,  słudzy Najwyższego Porządku i zwolennicy regalaktyzacji!  W Imię dobra Najświetlniejszejj Galaktyki - jak staracie się wmówić ogłupionym mieszkańcom planety - chcecie teraz przejąć kontrolę nad wszystkimi przekaźnikami mocy i w ten sposób utrwalić swoją władzę! Coraz bardziej odsłaniacie swoją imperialną twarz, wasze zamysły zaczynają być coraz bardziej jawne i dlatego musicie jak najszybciej je ukryć! 
    Ale na próżno walczycie z duchem ejskosci który jeszcze w ludzie istnieje i istnieć będzie - zapominacie bowiem, że  d u c h   j e s t   n i e ś m i e r t e l n y !
    A teraz do wszystkich podobnego co ja ducha mówię:
    "Nie bójmy się tych którzy zabijają ciało lecz ducha zabić nie mogą"

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  75. https://www.scribd.com/document/140486385/You-Were-Always-on-My-Mind
    https://www.musicnotes.com/sheetmusic/mtd.asp?ppn=MN0094888

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  76. pasteall.org/file/G0avR6xq/voj.smile1.zip?lang=pl

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  77. Notelight
    Notelight_youtube
    Ma_musique_Sheetnotes
    https://www.musicnotes.com/sheetmusic/mtd.asp?ppn=MN0193170&ca=0&cmpid=art_dietmar_steinhauer&utm_source=art_dietmar_steinhauer&utm_medium=campaign
    Voj_Smile1
    https://www.youtube.com/watch?v=P-Su2ipK2nU


    dg193

    OdpowiedzUsuń
  78. Układanie kolejnych stopni dla tonacji:

    Np. tonacja C-Dur zawiera stopnie:
    I - (dźwięk C) Dur, II - (dźwięk D) moll, III - (dźwięk E) moll, IV - (dźwięk F) Dur, V - (dźwięk G) Dur, VI - (dźwięk A) moll, VII - (dźwięk H) Zmn.
    Według tego schematu można ustalić stopnie dla pozostałych tonacji durowych, np. dla D-dur (która zawiera dźwięki: d, e, fis, g, a, h, cis):
    I - (dźwięk D) Dur, II - (dźwięk E) moll, III - (dźwięk Fis) moll, IV - (dźwięk G) Dur, V - (dźwięk A) Dur,VI - (dźwięk H) moll, VII - (dźwięk Cis) Zmn.
    Otrzymujemy kolejne stopnie dla tonacj D-dur:
    I - D-dur, II - e-moll, III - fis-moll, IV - G-dur, V - A-dur, VI - h-moll, VII - Cis-Zmn.
    Tryby Dur-moll dla stopnii tonacji molowych są takie same ale zmienia się przesunięcie stopni (o trzy półtony w lewo). Np. tonacja a-moll zawiera stopnie:
    I - (dźwięk A) moll, II - (dźwięk H) Zmn., III - (dźwięk C) Dur, IV - (dźwięk D) moll, V - (dźwięk E) moll, VI - (dźwięk F) Dur, VII - (dźwięk G) Dur (V stopień - dominanta jest naczęśniej durowy czyli E-dur).

    Dobieranie akordów do melodii:

    Najpierw należy ustalić tonację w której grana jest melodia (wypisujemy wszystkie dźwięki melodii w kolejności, sprawdzamy pierwszy lub ostatni dźwięk i ustalamy tonację). Następnie wg schematu dla tonacji C-dur (lub a-moll) do kolejnych dźwięków gamy dodajemy tryby, np. dur, moll lub Zmn.).
    Np. dla gamy e, fis, gis, a, h, cis, dis układamy stopnie:
    E-dur, fis-moll, gis-moll, A-dur, H-dur, cis-moll, Dis-Zmn.
    Następnie próbujemy dobrać akordy do kolejnych dźwięków melodii zaczynając od stopnia I (toniki). Kolejne akordy dobieramy wg schematów progresji, np.: I, VI, IV, V, I.
    Brzmienie akordów dobieramy do melodii grając je bez przewrotów lub w przewrotach i w różnych oktawach. Można dodać dźwięki (akordy) w niższych oktawach (kontra, subkontra).

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  79. Bar Chimes (bar czaims), Mark Tree
    Bar Chimes - (dzwonki z prętów) to instrument perkusyjny używany głównie do ubarwiania muzyki. Składa się z wielu małych dzwonków - od 20 do 40 - zwykle cylindrów z litego aluminium lub wydrążonych rur mosiężnych o średnicy 3/8 "- o różnej długości, zawieszonych na drążku. Dźwięki są odtwarzane przez przeciągnięcie palcem lub patykiem przez długość wiszących dzwonków, lub struny, które zawieszają dzwonki.
    W przeciwieństwie do dzwonów rurowych, innej formy dzwonków, dzwonki Bar Chimes nie wytwarzają określonej wysokości, ponieważ wytwarzają nieharmoniczne (a nie harmoniczne ) widma.
    Rurki można uderzać pałeczką lub ręką. Charakterystyczna techniką wykonawczą jest glissando – wystarczy przejechać np. palcem po wszystkich rurkach – w tym celu rurki są strojone. Dźwięk ma złożony, jasny tembr. Po zagraniu należy odczekać około 6 sekund, by dźwięk rozszedł się w przestrzeni. Instrument należy do grupy perkusji pomocniczej i jest używany do tworzenia specjalnych, egzotycznych efektów dźwiękowych.
    Wersja instrumentu wynaleziona i opatentowana przez nowojorskiego perkusistę Marka Stevensa w 1967 r. została nazwana jego imieniem (Mark Tree)

    Bar_Chimes

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  80. Spis akordów na stronie cdur.pl:
    http://www.cdur.pl/Akordy
    Spis_akordow

    Spis akordów na stronie msus.edu.pl:
    http://msus.edu.pl/melod.php?strona=ako&ton=C&rdz=%
    Spis_akordowPiosenki_religijne_nuty

    Znajdowanie nazw akordów na podstawie dźwięków:
    http://www.cdur.pl/Narzedzia/ZnajdzAkord
    Znajdowanie_akordow

    Znajdowanie nazw akordów dla trójdźwięków:
    http://www.cdur.pl/Artykuly/24,Jak_nazwac_akord_-_Trojdzwieki
    Znajdowanie_nazw_akordow

    Akordy zawieszone kwartowe:
    Jeśli drugi dźwięk akordu durowego przesuniemy o jeden półton w górę, np. w akordzie F-dur (f, a, c) dźwięk a na b, wówczas otrzymamy akord nazywany durowym kwartowym lub zawieszonym kwartowym (F4 lub Fsus4) - 5 półtonów i 2 półtony.

    Akordy zawieszone sekundowe:
    Jeśli drugi dźwięk akordu molowego przesuniemy o jeden półton w dół, np. w akordzie b-moll (b, cis, f) dźwięk cis na c, wówczas otrzymamy akord nazywany durowym sekundowym lub zawieszonym sekundowym (B2 lub Bsus2, A#2, A#sus2, Ais2, Aissus2) - 2 półtony i 5 półtonów.

    Akord zawieszony sekundowy wygląda tak jak akord zawieszony kwartowy w pierwszym przewrocie (np. B2 i F4).

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  81. Trójdźwięki w układzie rozległym:

    Akord to przede wszystkim dźwięki (np. C-dur zawiera dźwięki C E G). Na wielu instrumentach te same dźwięki powtarzają się co oktawę. Jeżeli dźwięki akordu leżą możliwie blisko siebie, mówimy że jest to układ skupiony. Jeśli nie to jest to układ rozległy. W wielu przypadkach zagranie układu skupionego jest trudne lub niemożliwe, np. na gitarze (dlatego gra się układy rozległe). Np. zamiast C E G można zagrać C G E (w dwóch oktawach) lub G E C (w trzech oktawach).

    F-dur
    f, g, a, b, c, d, e
    F-dur, g-moll, a-moll, B-dur, C-dur, d-moll, E-zmn.
    F-dur f a c
    Fadd2 F-Dur z dodaną sekundą f g a c
    Fadd9 F-dur z dodaną noną f a c g
    d-moll d f a
    Dmadd2 d-moll z dodaną sekundą d e f a
    Dmadd9 d-moll z dodaną noną d f a e
    Fadd2 (F G A C), Dmadd2 (D E F A) - starting at 0:02 to 0:26, Fsus4 (F B C), B-dur w drugim przewrocie (F B D) - starting at 1:03 to 1:11, Badd2 w trzecim przewrocie (F B C D) - starting at 1:12 to 1:15, Gsus4 (G C D), C/G-dur - starting at 1:15 to 1:20 (?)
    Akord durowy z dodaną sekundą wygląda tak samo jak akord durowy z dodaną noną w trzecim przewrocie (np. Fadd2 wygląda tak samo jak Fadd9 w trzecim przewrocie).

    Wyszukiwanie akordów w notacji zachodniej (pokazuje przewroty akordów, są tam 4, 5, 6 i 7 - dźwięki):
    Spis_akordow_w_notacji_zachodniej
    https://www.songtive.com/en/chords/piano/F2
    Uwaga - szukać po polach umieszczonych niżej.

    W latach 80-tych popularne było stosowanie wszystkich akordów w sekwencji jako zawieszonych 2 lub 4 (np. Fsus2, Fsus4), czyli w ogóle żadnych 3 (np. F-dur). Brzmią niejednoznacznie i „lekko”.
    Akord Add9 niewiele różni się od akordów triady, prawie pod każdym względem (w zależności od używanej skali). Może to również zależeć od stylu danej muzyki (klasyczny lub tradycyjny).
    Na przykład, niektóre rodzaje klasycznego jazzu mają generalnie akord Maj7 (septymowy) jako I stopień.

    dg193

    OdpowiedzUsuń
  82. Skala moll melodyczna w harmonii klasycznej - grając tę skalę do góry gramy ją melodycznie (tzn. według skali doryckiej - piąty i szósty stopień podwyższony, np. a-moll doryckie a, h, c, d, e, fis, gis) natomiast grając tę skalę w dół gramy ją naturalnie (a-moll a, h, c, d, e, f, g) Współcześnie skalę moll melodyczną gramy do góry i w dół melodycznie (a-moll doryckie a, h, c, d, e, fis, gis).
    Skala molowa harmoniczna ma podwyższony tylko siódmy stopień (np. a-moll harmoniczne a, h, c, d, e, f, gis). Skalę molową harmoniczną utworzono po to, aby akord zbudowany na piątym stopniu skali był akordem durowym.

    Skale naturalna, harmoniczna, melodyczna nie zmienia tonacji (np. d-moll naturalna jest w tonacji d-moll podobnie jak d-moll harmoniczna i d-moll melodyczna).


    System modalny i system tonalny:
    W harmonii modalnej nie istnieje harmonia funkcyjna, akordy nie mają funkcji, akordy są plamami kolorami i nie muszą się rozwiązywać.

    Skale modalne:
    jońska (od C) C D E F G A H
    dorycka (od D) D E F G A H C
    frygijska (od E) E F G A H C D
    lidyjska (od F) F G A H C D E
    miksolidyjska (od G) G A H C D E F
    eolska (od A) A H C D E F G
    lokrycka (od H) H C D E F G A

    Można ułożyć dowolne skale modalne od dowolnego dźwięku np. od dźwięku cis, dis itp.


    dg193

    OdpowiedzUsuń
  83. dg1_2 ugb9c4899e234e495b891e9467d847b1ae
    dg1_1 31abe1b46fdf47a2be236d6cf0908b0dem

    dg193

    OdpowiedzUsuń


  84. Niektóre instrumenty perkusyjne Annika Mikołajko (bongosy, cajon, shaker, kości, trójkąt, talerze, krotal, keku-keku, guiro):
    Welcome in my world of rhythms
    https://www.youtube.com/watch?v=wRvleNajKsw
    Znaleźć motyw 9:47 Schubert Mass No.2 in G Major
    Schubert Mass No.2 in G Major
    https://www.youtube.com/watch?v=x-1_matLzq4
    Midi for MuseScore (also Sheet Music):
    Music Midi
    https://www.hamienet.com/
    She's Like the Wind_Midi
    https://www.hamienet.com/score23190-23.html
    Can't help falling in love_Midi
    https://www.hamienet.com/midi49266_Can%5Ct-Help-Falling-In-Love.html

    Native Instruments (nejtiw instruments - tłum. rodzime, naturalne instrumenty) nie wytwarza żadnych programów DAW tylko same wtyczki VST.
    Programy z serii Komplete (komplit - kompletne) np. Komplete 13, Komplete 13 Select (wybrane wtyczki), Komplete 13 Ultimate (wszystkie wtyczki jakie firma wytwarza) to same wtyczki z syntezatorami, programami FX, samplerem itp.
    Programy z serii Komplete (np. Komplete 13) potrzebują do działania programu DAW, np. Ableton, FL studio, MuLab, Reactor itp.
    Także program Kontact 6 to wtyczka VST. Kontakt 6 to jest Sampler z dołączoną biblioteką sampli róznych instrumentów (np. syntezatorów, syntezatorów analogowych, perkusji, instrumentów orkiestrowych itp.).
    Kontakt 6 Player jest to werrsja darmowa z ograniczoną liczbą instrumentów (ale można kupić lub pobrać darmowe biblioteki instrumentów różnych innych firm).
    Kontakt 6 Full Version posiada dużą większą bibliotekę instrumentów. Firmy zajmujące się wytwarzaniem bibliotek instrumentów opisują które biblioteki ich instrumentów wymagają wersji Kontakt 6 Full Version (np. instrument Pan Flute firmy Ventus) a które mogą byc odtwarzane za pomocą zwykłego Kontakt 6 Player.
    Brass Orchestra, Brass Band - orkiestra dęta, Woodwinds - instrumenty dęte drewniane, Vintage - klasyczny, stylowy.

    dg193

    OdpowiedzUsuń